Krzyczeli: "Sowieci do domu!". Właśnie wyjechali

Źródło:
TVN24.pl
Cicho wszędzie, głucho wszędzie. Rosjanie opuścili konsulat w Poznaniu
Cicho wszędzie, głucho wszędzie. Rosjanie opuścili konsulat w PoznaniuTVN24
wideo 2/7
Cicho wszędzie, głucho wszędzie. Rosjanie opuścili konsulat w PoznaniuTVN24

Pierwszy raz poznaniacy przyszli protestować przed konsulat, kiedy upadał PRL. Wracali tu wielokrotnie, sprzeciwiając się łamaniu praw człowieka i prowadzonym "operacjom wojskowym". Hasła "won" padały już 34 lata temu. Dziś rano budynek konsulatu stał już pusty. Rosyjscy dyplomaci wyjechali.

Willę przy ulicy Bukowskiej 53A mieli opuścić do końca listopada. 22 października taką decyzję podjął minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Ciężarówka wyjeżdżająca z konsulatuPAP/Jakub Kaczmarczyk

Argumentował, że Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie i wojnę hybrydową przeciwko Zachodowi, w tym przeciwko Polsce. Dodał, że jako minister spraw zagranicznych dysponuje informacjami, iż za próbami dywersji w Polsce i w krajach sojuszniczych stoi Rosja.

Zapakowali ciężarówkę i autobus, ściągnęli flagę

Wyprowadzka Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Poznaniu rozpoczęła się w środę po południu. Przed budynek placówki podjechała ciężarówka z rejestracją korpusu dyplomatycznego, do której pakowano meble i część wyposażenia budynku.

Z konsulatu wyjechała ciężarówka z meblami i wyposażeniemPAP/Jakub Kaczmarczyk

Z konsulatu wyjechał też konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Poznaniu Iwan Kosonogow. Chwilę później teren konsulatu opuściła ciężarówka z wyposażeniem.

Konsul pożegnał się z osobami, z którymi współpracowałPAP/Jakub Kaczmarczyk
Ciężarówka wyjeżdżająca z konsulatuPAP/Jakub Kaczmarczyk

W czwartek prace były kontynuowane. Z obiektu zdjęto m.in. tablice informacyjne oraz zdemontowano domofon. Wynoszone były kartony, sprzęt AGD i RTV. Na teren konsulatu wjechał autobus na dyplomatycznych tablicach rejestracyjnych, do którego zapakowano kolejne kartony i sprzęt. Po godzinie 14 jeden z pracowników ściągnął z masztu wiszącą nad nieruchomością flagę Federacji Rosyjskiej.

Od rana na terenie placówki już nic się nie dzieje. Rzecznik prasowa Urzędu Miasta Poznania potwierdziła tvn24.pl, że w czwartek w konsulacie pojawili się urzędnicy z Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, którym Rosjanie przekazali budynek.

Zdejmowanie flagi na terenie konsulatu Rosji
Zdejmowanie flagi na terenie konsulatu Rosji28.11.TVN24

CZYTAJ TEŻ: Szczelina jak w banku i lustro weneckie. A w nim tylko ty i funkcjonariusz z bronią

Punkt wrogości

Willę przy ulicy Bukowskiej 53A Rosjanie zajmowali od 1960 roku. Najpierw znajdował się tu konsulat Związku Radzieckiego, potem Rosji. Przeciętny Kowalski nie miał tu wstępu. Budynek był strzeżony.

Konsulat z lotu ptaka w 1958 r.Stowarzyszenie Mieszkańców Abisynia

- Od dziecka grywałem w tenisa na kortach przy konsulacie. Gdy piłka wpadnie za płot to się po tę piłkę idzie, a tam jak przeleciała na teren konsulatu to już była stracona, nikt po nią nie szedł. W tamtych czasach sama obecność Wielkiego Brata wywoływała strach - wspominał tvn24.pl Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania, działający w czasach PRL w opozycji.

Rację przyznaje mu Krzysztof Stasiewski, z którym razem w latach osiemdziesiątych malowali na ścianach antykomunistyczne hasła: - To był punkt wrogości dla młodych ludzi, ale był on usilnie strzeżony. Każda próba zrobienia jakiejś akcji typu namalowania czegoś groziła natychmiastowym aresztowaniem. Ze względów bezpieczeństwa odpuściliśmy.

W 1989 r. banknotami z napisami "Sowieci do domu" płacili poznańscy opozycjoniści. SB poleciła kierownikom sklepów przekazywać je do banku PKOKrzysztof Stasiewski

Odwaga przyszła wraz z upadkiem systemu

Pierwsze jawne protesty pod konsulatem rozpoczęły się dopiero podczas wielkich przemian społeczno-politycznych na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.

- Z Maciejem Frankiewiczem postawiliśmy przy konsulacie zdezolowany rower z rosyjskim napisem "Sowieci do domu". Policja ograniczyła się tylko do zwrócenia nam uwagi, abyśmy nie przedzierali się na teren konsulatu - wspominał Stasiewski. 

Protest Solidarności Walczącej przed Konsulatem Generalnym ZSRR w Poznaniu przeciwko interwencji rosyjskiej na LitwieCYRYL

Związek Radziecki był już wtedy kolosem na glinianych nogach. Rządzący nim towarzysze wciąż jednak wierzyli, że uda im się utrzymać jedność imperium i na siłę próbowali zatrzymać przy macierzy poszczególne, ogłaszające niepodległość socjalistyczne republiki. 11 marca 1990 roku niepodległość ogłosiła Litwa. W odpowiedzi Związek Radziecki wyprowadził na ulice Wilna czołgi. W trakcie szturmu na wieżę telewizyjną zginęło 14 osób. Brutalne działania wzbudziły oburzenie na całym świecie.

"Gorbaczow, ręce precz od Litwy!" - taki transparent zawieszono na konsulacieCYRYL

Pod konsulatem ZSRR zorganizowano kolejny protest. Na terenie konsulatu rozbito wtedy i podpalono kilka butelek benzyny. Na elewacji domu budynku napisano: "Sowieci do domu". Sierp i młot przyrównano do swastyki. Portret Gorbaczowa przemalowano tak, że przypominał Hitlera - na jednym oku dorysowano gwiazdę, na drugim swastykę. (…) Ktoś spalił flagę radziecką. Maciej Frankiewicz wniósł na teren konsulatu flagę litewską - czytamy w relacji prasowej z procesu osób, które wdarły się wówczas na teren konsulatu.

Głównym oskarżonym był Maciej Frankiewicz, późniejszy wiceprezydent Poznania, wtedy działacz Solidarności Walczącej. Po kilkuletnim procesie został uniewinniony przez Sąd Najwyższy, który potwierdził, że motywy, którymi się kierował, wystarczająco usprawiedliwiały jego postępowanie.  

Pod koniec 1991 roku Związek Radziecki przeszedł do historii. Jego prawnym kontynuatorem została Rosja i to ona zachowała budynek konsulatu.

- Było to miejsce, o którego zniesienie, a w istocie wyniesienie się konsula z Poznania, walczyła "Solidarność Walcząca" z Maciejem Frankiewiczem na czele. Maciej był moim bliskim przyjacielem, wielokrotnie ukrywał się u nas w domu i mieszkał uciekając przed SB, z więzienia, z aresztu. Śledziłem te protesty z pewnym zadziwieniem, ale zarazem ciekawością. Sytuacja w Polsce się normalizowała i było wiadomo, że prędzej czy później zostaną zawarte różne umowy z Rosją, mówiło się o wyprowadzaniu wojsk sowieckich, wtedy już powoli rosyjskich, z Polski. To były ataki z innej epoki, ale zarazem w ludziach siedziały zestarzałe, ale ciągle żywe emocje - mówi tvn24.pl Rafał Grupiński, senator RP, działacz opozycji w PRL.

Rafał Grupiński o protestach przed konsulatem Rosji w latach 90.
Rafał Grupiński o protestach przed konsulatem Rosji w latach 90.16.11.TVN24

Poznań z Czeczeńcami

11 grudnia 1994 roku do Czeczenii wkroczyły wojska rosyjskie, by rozprawić się z miejscowymi seperatystami. Cztery dni po rozpoczęciu "operacji wojskowej" protest pod konsulatem w Poznaniu zorganizowała Konfederacja Polski Niepodległej. 4 stycznia, po wjechaniu czołgów do centrum Groznego, poznaniacy kolejny raz przyszli pod konsulat. Pikietę zorganizowała Partia Wolności Macieja Frankiewicza. Pracownikowi konsulatu protestujący wręczyli petycję domagającą się natychmiastowego wstrzymania ognia, żołnierzy i uszanowania suwerenności Czeczeńców.

W reakcji na działania Rosjan w Czeczenii w Polsce powstała nieformalna organizacja "Komitet Wolny Kaukaz", która propagowała ideę niepodległości Czeczenii i innych państw kaukaskich. Był to, z dzisiejszej perspektywy, egzotyczny sojusz lewicowej Federacji Anarchistycznej z osobami związanymi z prawicową grupą "Naszość". 

O poznańskim oddziale tej grupy głośno zrobiło się po wybuchu II wojny czeczeńskiej w 2000 roku. Na przełomie tysiącleci Władimir Putin, po objęciu władzy w Rosji, najpierw jako premier, a potem prezydent, postanowił podbudować swoją popularność poprzez ofensywę wojskową na Czeczenię. 

23 lutego 2000 r. KWK zorganizował pikietę przed rosyjskim konsulatem w Poznaniu. Data nie była przypadkowa - 56 lat wcześniej na rozkaz Józefa Stalina NKWD rozpoczęła masowe deportacje Czeczenów. Protestujący wznosili antyrosyjskie okrzyki, skandowali ‘Wolna Czeczenia" i "Szamil Basajew’" Manifestacja trwała około pół godziny policja nie interweniowała - pisała "Gazeta Wyborcza". W pewnym momencie siedmioro manifestujących postanowiło przedrzeć się na teren konsulatu.

Incydent w Konsulacie Generalnym Rosji w Poznaniu (2000 r.)
Incydent w Konsulacie Generalnym Rosji w Poznaniu (2000 r.)TVN24

- Mieliśmy wtedy po 20 lat. Z kolegą przeskoczyliśmy płot konsulatu jako pierwsi. Przyświecał nam jeden cel - ściągnąć rosyjską flagę i zawiesić flagę czeczeńską - opowiada tvn24.pl Marcin Halicki.

Udało się. Zerwaną rosyjską flagę podeptali. Inni czerwoną farbą namalowali na ścianie antyrosyjskie hasła i swastykę oraz rozwinęli transparent: "Zbombardować Kreml". - Z kolegą wybiegliśmy i odczytaliśmy oświadczenie w rocznicę wywózki Czeczenów na Sybir przez Stalina - wspomina Halicki.

"Rosja nie przestała być Związkiem Sowieckim, zbrodniczym imperium zła, posyłającym na śmierć w imię imperialnych utopii całe narody i dziesiątki milionów istnień ludzkich. Nawet sposób bycia nowego 'silnego człowieka' Władimira Putina, przypominać ma stare metody praktykowane przez Józefa Stalina i Adolfa Hitlera" – czytali.

- Po tym jak ściągnęliśmy flagę rosyjską i zawiesiliśmy czeczeńską, rosyjski konsul wysłał swojego syna, który wszedł na maszt, gdzie ta flaga wisiała, ściągnął flagę czeczeńską i podarł ją na strzępy - mówi Halicki.

- Zostaliśmy wylegitymowani przez policję i poszliśmy sobie - mówi Halicki. 

Wybuchł skandal dyplomatyczny. "Bandycka akcja" - tak rosyjski MSZ nazwał demonstrację w Poznaniu. Polskie MSZ musiało przepraszać, wizytę w Polsce odwołał szef MSZ Rosji. Pod polską ambasadą w Moskwie palono polskie flagi, budynek obrzucono farbą i kamieniami. Strona rosyjska zarzucała polskim służbom bierność i ciche przyzwolenie władz na działania protestujących.

Odwet za atak na Konsulat Rosji w Poznaniu
Odwet za atak na Konsulat Rosji w PoznaniuTVN24

Czeczeńcy chwalili akcję. - Wszystkim Wam dziękuję za ten protest. Flagi rosyjskie powinny płonąć nie tylko w Poznaniu, ale też wszędzie. Rozpoczynając od Paryża, Waszyngtonu i Londynu - mówił Ramzan Ampukajew reprezentujący w Polsce Asłana Maschadowa, prezydenta Czeczeńskiej Republiki Iczkerii. 

W polskiej policji poleciały głowy - stanowisko stracili zastępca komendanta miejskiego, który w czasie manifestacji nadzorował działania policji w Poznaniu oraz komendant komisariatu Poznań Jeżyce - bezpośrednio odpowiedzialny za zabezpieczenie konsulatu. Wobec 12 innych policjantów, w tym m.in. zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu i komendanta miejskiego policji w Poznaniu wszczęto postępowania dyscyplinarne. 

Prokuraturze udało się ustalić tożsamość pięciu z siedmiu osób, które wtargnęły na teren konsulatu. - Mieszkałem wtedy w akademiku "Hanka". Policjanci wparowali do środka z bronią, biegali po korytarzach i mnie szukali - wspomina Halicki.

Sprawa znalazła finał w sądzie. Ten nie stwierdził znieważenia rosyjskich symboli narodowych z powodu braku dowodów. Uczestnicy protestu, którzy wdarli się na teren konsulatu, zostali skazani za naruszenie miru domowego i zniszczenia mienia wysokiej wartości. Zostali skazani na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Proces uczestników demonstracji pod konsulatem Rosji
Proces uczestników demonstracji pod konsulatem RosjiTVN24

2022 rok wszystko zmienił

Im więcej czasu mijało od wyzwolenia Polski spod rosyjskiej kurateli, tym częściej dochodziło do protestów pod konsulatem. 

W 2010 roku na ul. Bukowskiej 53A pojawiło się kilkanaście osób w strojach dziadka Mroza. Przynieśli ze sobą m.in. portret ówczesnego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa, który obrzucili śnieżkami. 

Protest przed konsulatem w 2010 r.
Protest przed konsulatem w 2010 r.TVN24

Po zabójstwie czołowego rosyjskiego opozycjonisty Borisa Niemcowa w 2015 r. pod konsulatem Rosji w Poznaniu znowu zebrało się kilkunastu protestujących, którzy zapalili znicze.

Protesty pod konsulatem zazwyczaj nie były zbyt liczne - przychodziło na nie po kilkanaście osób. Nie każdy chciał protestować pod okiem kamer i w obecności policji. 

Znicze pod konsulatem po śmierci Aleksieja NawalnegoTVN24

Przełom przyniosła agresja Rosji na Ukrainę w 2022 roku. - Protesty zaczęły być liczne. Jest to też efektem tego, że 23 lutego 2022 roku, w 77. rocznicę wyzwolenia Poznania spod okupacji hitlerowskiej, dopuszczono do przemówienia konsula Federacji Rosyjskiej w Poznaniu Iwana Kosonogowa - mówi tvn24.pl Marcin Staniewski, organizator protestów po ataku Ukrainy na Rosję. 

"Niech nigdy więcej nasze narody nie doświadczą tragedii wojny" - mówił pod pomnikiem Bohaterów na Cytadeli dosłownie na kilkanaście godzin od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę.

Czerwona farba na tablicy konsulatuTVN24

W protestach pod konsulatem licznie zaczęli się pojawiać mieszkający w Poznaniu Ukraińcy, Białorusini, a także diaspora rosyjska. - Na jednym z protestów odpaliliśmy z koleżanką żółto-niebieską racę i część niefortunnie wpadła na drugą stronę płotu, na teren konsulatu. Nic się nie stało, ale wiem, że od razu poszły pisma z zapytaniami do policji i prokuratury, czy to przypadkiem nie była próba podpalenia konsulatu - mówi Staniewski.

Pikieta przed konsulatem Federacji Rosyjskiej w PoznaniuJakub Kaczmarczyk / PAP

Protesty ciągnęły się miesiącami. - Było to wyrazem tego, że jesteśmy, pamiętamy. Chcieliśmy, aby konsulat był zlikwidowany albo żeby teren przed konsulatem nazwać na cześć obrońców Ukrainy - dodaje Staniewski.

Jeden z radnych PO proponował wówczas, żeby Rosjan usunąć z budynku i zrobić tam konsulat Ukrainy. Teraz, kiedy los konsulatu rosyjskiego jest już znany, temat wraca.

Protesty po ataku Rosjan na UkrainęTVN24

Podczas spotkania z mieszkańcami Rokietnicy w województwie wielkopolskim 16 listopada szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że jeśli Ukraina złoży wniosek o wykorzystanie nieruchomości w Poznaniu opuszczonych przez Rosję i otwarcie własnego urzędu konsularnego w tym mieście, to rząd podejdzie do takiej prośby "z najwyższą sympatią".

Radosław Sikorski o likwidacji konsulatu Rosji w Poznaniu
Radosław Sikorski o likwidacji konsulatu Rosji w Poznaniu16.11.TVN24

W środę Ukraina zwróciła się do Polski o przekazanie jej dotychczasowej siedziby Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. Jestem wdzięczny mojemu polskiemu koledze za tę sugestię. Wysłaliśmy już do strony polskiej oficjalną notę z odpowiednim wnioskiem i czekamy na szczegóły - przekazał Andrij Sybiha, minister spraw zagranicznych Ukrainy w rozmowie z państwową agencją informacyjną Ukrinform.

Ostatni protest przed Konsulatem Generalnym Rosji w Poznaniu zaplanowano w piątek na godzinę 18.

Autorka/Autor:Filip Czekała, Paweł Łabęda

Źródło: TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: CYRYL

Pozostałe wiadomości

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, prowadzący sprawę dotyczącą jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Źródło:
PAP

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami.

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Źródło:
BBC, Le Soir

Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
NV, Ukrinform, tvn24.pl

Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Źródło:
TVN24/tv-slupsk.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

100 tysięcy jaj zniknęło z przyczepy dystrybucyjnej, należącej do sklepu Pete & Gerry's Organics. Do kradzieży doszło w miejscowości Greencastle na wschodzie Stanów Zjednoczonych - przekazał w środę portal telewizji CNN. Straty oszacowano na 40 tysięcy dolarów, czyli ponad 160 tysięcy złotych. Ten podstawowy produkt spożywczy stał się ostatnio trudno dostępny w niektórych regionach USA z powodu wybuchu ptasiej grypy, a jego ceny osiągają niemal rekordowe poziomy.

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Źródło:
PAP, CNN

W parlamencie od stycznia leżą trzy projekty ustaw - przekazał w Sejmie Jarosław Kaczyński. Dotyczą one obniżenia stawki VAT na żywność, energię i gaz. Jak mówił prezes PiS, "w dalszym ciągu nie są podjęte przez Sejm". Odpowiedział na to marszałek Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, że do projektów ustaw zostało przygotowane "niekompletne uzasadnienie". Głos zabrał także minister finansów Andrzej Domański. - Panie pośle Kaczyński, jak panu nie wstyd? - zapytał.

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Źródło:
TVN24

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Nieznany sprawca zaatakował w nocy w Gdańsku 65-latka i uciekł. Poszkodowany miał rany cięte szyi, które zagrażały jego życiu. Policja publikuje nagranie - widać na nim mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Jeśli go rozpoznajesz, powiadom funkcjonariuszy.

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Źródło:
TVN24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła PiS Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Błaszczak przekazał, że nie zamierza się zrzekać immunitetu i uważa, że jako minister obrony odtajnił "dokumenty historyczne", a nie tajne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że wniosek o uchylenie immunitetu "to wyłącznie akt polityczny".

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył wiatrówki. Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały w kierunku autobusu". Sprawca użył wiatrówki, szuka go policja

"Oddał trzy strzały w kierunku autobusu". Sprawca użył wiatrówki, szuka go policja

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. Smok, i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta", stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

"Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów" - opisuje straż miejska. Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl