Krzysztof Kotorowski, bramkarz Lecha Poznań przedłużył umowę. W barwach "Kolejorza" 36-latek będzie grał przez kolejne dwa lata i pół roku.
Nowa umowa będzie obowiązywać do 30 czerwca 2015 roku, kiedy Kotorowski będzie mieć 39 lat.
- Zawsze marzyłem o tym, by karierę piłkarską zakończyć w zespole "Kolejorza" i cieszę się, że mi się to uda. To jest raczej ostatni kontrakt w mojej karierze piłkarskiej, ale po jej zakończeniu nie wykluczam, że pozostanę w Lechu w innym charakterze - powiedział Kotorowski.
Piłkarz barwy "Kolejorza" reprezentuje od początku 2004 roku. Do tej pory wystąpił w 240 meczach w niebiesko-białych barwach. Z Lechem świętował zdobycie Mistrzostwa Polski, Superpucharu i dwukrotnie Pucharu Polski.
Kraków po kontrakcie
Kotorowski razem z kolegami z zespołu w piątek jedzie do Krakowa. Na mecz z Wisłą drużyna poleci samolotem w piątek, w dniu meczu. W ten sposób piłkarze będą mogli dzień Wszystkich Świętych spędzić z rodzinami i jednocześnie unikną długiej podróży przez pół Polski po zatłoczonych drogach. - Z wielkim szacunkiem podchodzę do wszystkich świąt i spotkań rodzinnych, jakie moi zawodnicy powinni odbywać. Dlatego starałem się zrobić wszystko, żeby można było się przetransportować do Krakowa w piątek, a jedyną opcją był samolot - podkreślił trener Lecha Mariusz Rumak. W drogę powrotną Lech uda się już swoim klubowym autokarem.
Trójka z urazami Na wtorkowych zajęciach szkoleniowiec "Kolejorza" nie miał wszystkich zawodników do dyspozycji. Bartosz Ślusarski, Łukasz Trałka i Hubert Wołąkiewicz ćwiczyli tylko na siłowni. - Nie są to tak poważne urazy, by wykluczały ich z gry na kilka tygodni, ale ich występ w Krakowie stoi pod znakiem zapytania - przyznał Rumak. Mecz Wisły z Lechem rozegrany zostanie w piątek o godz. 20.45.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Roger Gorączniak