"Trochę jak na maturze". Radni obradują w sali koncertowej

zakers para sesja
Koronawirus w Poznaniu: sesja rady miasta w sali koncertowej
Źródło: TVN 24 Poznań

Nie na sali sesyjnej, a w Sali Ziemi na Międzynarodowych Targach Poznańskich, gdzie zwykle odbywają się koncerty czy kongresy. Przy osobnych stolikach, w rękawiczkach i i maseczkach. Tak wygląda wtorkowa sesja rady miasta w Poznaniu.

W jednym z pawilonów Międzynarodowych Targów Poznańskich obradują we wtorek poznańscy radni. Sesja - ze względów bezpieczeństwa w związku z epidemią COVID-19, odbywa się w Sali Ziemi, na której zwykle organizowane są koncerty i kongresy.

- Przy wejściu do sali jest dokonywany pomiar temperatury. Są środki dezynfekcji dostępne na sali i przy wejściach - mówi Grzegorz Ganowicz (Koalicja Obywatelska), przewodniczący rady miasta Poznania.

Część radnych wpuszczano jednym wejściem, część drugim - tak, by maksymalnie ograniczyć kontakty. - To jest dużo bezpieczniejsze, niż wizyta po chleb w sklepie - przekonuje Wojciech Kręglewski, radny Koalicji Obywatelskiej.

Dla każdego z radnych przygotowano osobny stolik. "Siedzimy od siebie w odległości 4 m. Każdy stolik zaopatrzony w system do głosowania. Otrzymaliśmy maseczki i rękawice jednorazowe" - napisała Halina Owsianna, radna Lewicy.

Bartłomiejowi Ignaszewskiemu, radnemu Koalicji Obywatelskiej, ułożenie stolików przypomniało czasy szkolne. "Trochę jak na maturze" - pisze.

Grzegorz Ganowicz obrady rozpoczął od podziękowań dla wszystkich, którzy angażują się w walkę z epidemią.

- Dziękuję wszystkim pracownikom służby zdrowia, lekarzom, pielęgniarkom. Wszystkim pracownikom administracji, wszystkim wolontariuszom, wszystkim, którzy są zaangażowani w walkę z epidemią, która nas atakuje (...) Myślę, że to jest walka bardzo ciężka, bardzo trudna, wymagająca wielu wyrzeczeń - bo nie tylko jest to walka z przeciwnikiem, ale również walka o ochronę własnych rodzin. I myślę, że mówię to również w imieniu całej Rady Miasta Poznania. Wszystkim państwu naprawdę serdecznie dziękujemy – podkreślił przewodniczący rady miasta.

Z powodu epidemii, radni na czerwiec przesunęli termin wprowadzenia podwyżek w strefie płatnego parkowania. Początkowo nowe taryfy miały obowiązywać od 1 kwietnia.

"Za" głosowało 24 radnych, 2 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciwny.

Obecnie strefa płatnego parkowania obejmuje teren osiedla Stare Miasto, Jeżyce oraz okolice Międzynarodowych Targów Poznańskich. Strefa podzielona jest na trzy podstrefy cenowe, opłata za pierwszą godzinę postoju wynosi w nich od 2 zł do 3 zł.

Zgodnie z założeniami Zarządu Dróg Miejskich - od 1 czerwca - nowa, Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania obejmie obszar Starego Miasta, później także Jeżyce do ul. Polnej. Za pozostawienie pojazdu na obszarze Starego Miasta kierowcy będą musieli zapłacić 7 zł za pierwszą godzinę, 7,4 zł za drugą, a 7,9 zł za trzecią. Na Jeżycach opłata byłaby niższa i będzie wynosiła odpowiednio 5 zł, 6 zł i 6,9 zł. Strefa funkcjonowałaby także w soboty.

Wprowadzenie nowej strefy będzie się też wiązało z ujednoliceniem stawki za parkowanie w pozostałych obszarach jej działania, które miałyby zostać poszerzona o Wildę i Łazarz. Stawka za pierwszą godzinę ma wynieść tam 3,5 zł, kolejne godziny będą kosztowały odpowiednio 4,2 zł i 4,9 zł.

Czytaj także: