Od zderzenia dzieliły ich centymetry. Pod Jarocinem kierowca bmw postanowił jednocześnie wyprzedzić dwie ciężarówki. Z przeciwka jechał jednak inny samochód. Gdyby ten nie zjechał na pobocze, doszłoby do czołowego zderzenia.
Do groźnej sytuacji doszło w poniedziałek o godz. 8.31 na drodze krajowej nr 11. Zarejestrowała ją kamera zamontowana w samochodzie kierowcy jadącego z naprzeciwka. Nagranie przesłała do redakcji TVN24 żona kierowcy.
Jechał na "czołówkę"
Na filmie widzimy auto z wideorejestratorem jadące w kierunku Jarocina. Tuż za Mieszkowem zza kolumny aut na lewym pasie wyłania się bmw. Jego kierowca postanowił wyprzedzić dwie ciężarówki. Jednak źle obliczył odległość, jaka dzieliła go od poruszającego się w przeciwnym kierunku auta. Gdyby jego kierowca nie zjechał na pobocze, doszło by do czołowego zderzenia. Oba samochody mijają się na centymetry. "Mąż zbladł" - napisała żona kierowcy.
Autor: FC/jb / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: | mireczka48