Bili go i kopali po całym ciele, w szczególności po głowie, łamiąc kości czaszki. Chwilę wcześniej razem pili alkohol. Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego pobicia 54-latka. Czwórce oskarżonych grozi do 10 lat więzienia.

Libacja alkoholowa z dramatycznym finałem miała miejsce w nocy z 17 na 18 września 2015 r. - Oskarżeni przed zdarzeniem spożywali wspólnie alkohol. Doszło wówczas, jak ustalono, do zatargu z pokrzywdzonym, a po pewnym czasie wymienieni udali się do jego mieszkania - wyjaśnia Janusz Walczak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Zakatowali kolegę

Tam czterej młodzi mężczyźni rzucili się na 54-latka. - Zadawali ciosy, uderzając go rękoma oraz kopiąc nogami po całym ciele, w szczególności po głowie, powodując szereg poważnych uszkodzeń ciała, w wyniku których doszło do jego zgonu - tłumaczy Walczak.

Przyczyną śmierci był, co stwierdził biegły z zakresu medycyny sadowej, rozległy uraz czaszkowo-mózgowy.

Staną przed sądem

W mieszkaniu pokrzywdzonego, a także na odzieży oskarżonych, zabezpieczono liczne ślady krwi. W sprawie zatrzymano 4 mężczyzn w wieku od 20 do 22 lat.

- Zatrzymanie trzech podejrzanych przez policję nastąpiło bezpośrednio po zdarzeniu, czwarty z nich został zatrzymany nad ranem - podaje Walczak.

Teraz do do Sądu Okręgowego w Kaliszu trafił akt oskarżenia. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi im do 10 lat więzienia. - Trzech oskarżonych było wcześniej karanych. Jednemu z nich zarzucono działanie w warunkach recydywy - kończy Walczak.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań