Poznański PiS ocenił, że Ryszard Grobelny i Jacek Jaśkowiak pochodzą z tego samego środowiska politycznego, a ewentualna zmiana na stanowisku prezydenta, będzie jedynie zmianą personalną. Czy naprawdę obu kandydatów dzieli tak niewiele? Zebraliśmy kwestie, w których różnice między kandydatami są widoczne gołym okiem. Więcej możecie dowiedzieć się z rozmów, jakie przeprowadził z dwójką kandydatów Sebastian Wasilewski, reporter "Czarno na białym".
Rozmowa z Ryszardem Grobelnym:
Rozmowa z Jackiem Jaśkowiakiem:
Kwestie dzielące kandydatów
1) Komunikacja Naramowic z centrum
Ryszard Grobelny: Tuż po I turze wyborów ogłosił, że w styczniu przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne. Mieszkańcy mają zostać zapytani o dwa rozwiązania: ruch tramwajowy i ruch autobusowy plus przebudowa skrzyżowania Lechicka/Naramowicka. - Na tym etapie nie jest przesądzone jakie rozwiązanie dla Naramowic zostanie przyjęte. Oczywiście jest część środowisk, która ma to już przesądzone, mimo że nie przeprowadzono jeszcze konsultacji społecznych – mówi Grobelny. On sam przedstawia się jako zwolennik komunikacji tramwajowej, jednak jak przekonuje, eksperci wskazują, że lepszym rozwiązaniem jest komunikacja autobusowa typu Bus Rapid Transit. - Autobusem jadącym bezpośrednio od domu do celu będzie jeździć więcej mieszkańców niż tramwajem, z przesiadkami – powiedział Grobelny. Miasto chce w ten sposób "pod pretekstem" pozyskać też pieniądze na budowę ul. Nowej Naramowickiej. Jak sam przyznaje, wynik konsultacji nie będzie dla niego wiążący - pod uwagę weźmie także opinie ekspertów i być może jakieś dodatkowe uwarunkowania.
Jacek Jaśkowiak: Jednym z jego priorytetów ma być wybudowanie trasy tramwajowej, która połączy Naramowice z centrum miasta. Postulat budowy tej trasy znalazł się na liście deklaracji programowych, jaką podpisał kandydat PO przy udzieleniu mu poparcia przez kandydatów SLD i ruchów miejskich. Według jego wyliczeń, budowa trasy kosztować będzie ok. 300 mln zł. Na tę inwestycję zamierza pozyskać dofinansowanie unijne nawet rzędu 85 proc. Jak argumentuje, budowa trasy tramwajowej wpłynie na wzrost wartości nieruchomości. Kandydat PO chce także zbudować ulicę Nową Naramowicką. Środki na ten cel zamierza przeznaczyć z miejskiej kasy oraz pozyskać od deweloperów, którzy budowaliby na Naramowicach nowe osiedla.
2) Pomysły na Stary Rynek
Ryszard Grobelny: Jego zdaniem Stary Rynek nie odstrasza mieszkańców, jest wręcz przeciwnie. Zapowiada remont nawierzchni na Starym Rynku oraz budowę nowego oświetlenia do 2018 r. W jednej z debat zaapelował do Jacka Jaśkowiaka, by "jego koledzy z PO" zmienili przepisy tak, by można było zlikwidować kluby go-go na Starym Rynku oraz wyregulować handel alkoholem, o co zabiega jako prezes Związku Miast Polskich. - Podjęliśmy z kilkoma prezydentami miast działania mające na celu podanie do sądu organizatorów przedsięwzięć typu go-go. Zobaczymy, czy te działania dadzą skutek – powiedział we wtorek Grobelny.
Jacek Jaśkowiak: Uważa, że obecny wygląd Starego Rynku to efekt 20 lat polityki Ryszarda Grobelnego. Według niego, Stary Rynek przypomina w weekendy dzielnicę portową, gdzie marynarze idą na rynek napić się piwa, "dać komuś w mordę, a potem pójść do czegoś, co przypominało dzisiejszy klub go-go". Według niego "wymiana nawierzchni nic tu nie da". - Konieczne jest przede wszystkim poszerzenie oferty weekendowej Poznania o wydarzenia kulturalne, by wśród przyjezdnych i poznaniaków spędzających czas na Starym Rynku przestały dominować osoby, których głównym celem jest spożywanie alkoholu - przekonuje. Uważa, że powinno się wziąć za wzór prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, który zabrał się za porządek na "Monciaku". Za porządek na Starym Rynku powinny odpowiadać wzmożone patrole straży miejskiej.
3) Zagospodarowanie brzegów Warty
Ryszard Grobelny: Uważa, że nad Wartą już dziś się wiele dzieje: powstała Brama Poznania, rozwija się Politechnika Poznańska, budowana jest Wartostrada, niebawem pojawi się zieleń w starym korycie Warty. Prezydent Poznania chciałby także wybudować przystanie oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego oraz zbudować drogę rowerową z kładką.
Jacek Jaśkowiak: Chce, by jeden z wiceprezydentów odpowiadał za rzekę. Zapowiada budowę mariny, placów zabaw oraz bulwaru na brzegu Warty. Zagospodarowanie brzegów Warty według niego można przeprowadzać etapami, bez szkody dla funkcjonowania miasta.
4) Czy w Poznaniu powinien powstać Pomnik Wdzięczności?
Ryszard Grobelny: Jego zdaniem Pomnik Wdzięczności powinien powstać, bo jest przekonany, że Polacy mają wiele powodów do wdzięczności. - Pytanie jest bardziej nie takie czy powinien powstać, tylko w jakiej formie architektonicznej powinien powstać i gdzie powinien być zlokalizowany - pyta Grobelny. W środowej debacie przyznał, że prywatnie jest zwolennikiem postawienia pomnika na Malcie, jednak lokalizacja pomnika musi być zgodna z prawem.
Jacek Jaśkowiak: Zauważa, że w miejscu, gdzie kiedyś stał Pomnik Wdzięczności stoi obecnie Pomnik Ofiar Czerwca 1956. - Poznańskie Krzyże są godnym następcą Pomnika Wdzięczności. Wybudowanie Pomnika Wdzięczności nad Maltą byłoby niezgodne z planem zagospodarowania terenu. Nie jestem zwolennikiem budowania kolejnych pomników w stylu łuków triumfalnych - tłumaczy.
5) Czy przy dworcu powinno powstać przejście dla pieszych?
Ryszard Grobelny: Prezydent jest przeciwko powstaniu "zebry". Uzasadnia to negatywną opinią Komisji Bezpieczeństwa Ruchu, która działa przy Zarządzie Dróg Miejskich.
Jacek Jaśkowiak: Kandydat PO obiecał wybudowanie przejścia dla pieszych, tym bardziej, że jego zwolennikami są rada miasta oraz mieszkańcy. Powiedział także, że przejście w tym miejscu wydaje się tak oczywiste, że dziwi się, iż Ryszard Grobelny nie wymalował go przed II turą wyborów.
6) Sytuacja mieszkaniowa
Ryszard Grobelny: Wśród obietnic przedwyborczych znalazł się rozwój programu zamiany i pozyskiwania mieszkań komunalnych. W najbliższych latach chce zbudować 1000 mieszkań komunalnych. Uważa, że maksymalnie uda się rocznie wybudować 500 mieszkań.
Jacek Jaśkowiak: W deklaracji jaką podpisał z kandydatami SLD, Prawem do Miasta i Anną Wachowską-Kucharską, zobowiązał się do podjęcia programu budowy 4000 mieszkań komunalnych pod najem (częściowo z możliwością wykupu) w ciągu jednej kadencji czy dofinansowań programu remontu pustostanów i udostępnienia ich młodym ludziom.
7) Czy Poznań potrzebuje dużych imprez sportowych?
Ryszard Grobelny: Jest zwolennikiem organizowania w mieście dużych imprez sportowych. Jego zdaniem mogą się one przyczynić do dynamicznego rozwoju Poznania. - Stać nas na organizację dużych imprez sportowych. Nasze wydatki na organizację Euro 2012 wynosiły 20 mln zł. I tak będziemy dążyć do tego, by modernizować obiekt lekkoatletyczny na Golęcinie. Łatwiej będzie nam zdobyć na to pieniądze, gdy będziemy organizować dużą imprezę. Rozwój wielu miast europejskich pokazuje, że tego typu przedsięwzięcia dają miastu impuls – powiedział Grobelny.
Jacek Jaśkowiak: - Euro 2012 kosztowało 20 mln zł, ale plus miliard za stadion. Ja jestem zwolennikiem imprez ciut niższej rangi niż Euro, ale cyklicznych. Stawiam na imprezy masowe, tj. maraton, triathlon, ale także imprezy wioślarskie czy pływackie – mówi kandydat. Jego zdaniem obecnie zamiast wydawać pieniądze na budowę hali sportowo-widowiskowej, w której raz na rok odbywać się będzie duże wydarzenie sportowe, lepiej wydać te pieniądze na inne inwestycje, które w większym stopniu podniosą komfort życia mieszkańców.
8) Czy na Golęcin powinien wrócić żużel?
Ryszard Grobelny: Prezydent Poznania przyznał w jednym z wywiadów, że jest to jedno z jego marzeń. Słowa te brzmią dość niewiarygodnie, gdy zestawi się je z wydarzeniami z 2009 r., gdy Grobelny odmawiał zwiększenia dofinansowania dla Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego. Klub wycofał się wtedy z rozgrywek.
Jacek Jaśkowiak: Zaprotestował przeciwko żużlowi na Golęcinie. Jego zdaniem sporty motorowe należy wyciągać poza Poznań.
9) Spojrzenie na konsultacje społeczne
Ryszard Grobelny: Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że konsultacje dotyczące najważniejszych inwestycji w mieście są fasadowe, o czym wielokrotnie alarmowali społecznicy czy radni. Wiele z nich odbywało się w momencie, kiedy w projektach nic już nie można było zmienić.
Jacek Jaśkowiak: Chce zwiększenia udziału mieszkańców w życiu miasta i podejmowaniu decyzji. Zamierza wprowadzić konsultacje na etapie projektowania rozwiązań, wieloetapowe konsultacje inwestycji, oraz ułatwić inicjatywę uchwałodawczą dla mieszkańców. O ważnych sprawach dla miasta - jego zdaniem - mieszkańcy powinni decydować w referendach.
10) Kto popiera kandydata?
Ryszard Grobelny: Poparcia urzędującemu prezydentowi udzielił Jarosław Gowin (Polska Razem) oraz Marek Jurek (Prawica Rzeczpospolitej). Ku urzędującemu prezydentowi skłania się także PiS, argumentując to zadeklarowaniem woli współpracy przez Grobelnego.
Jacek Jaśkowiak: Wsparli go kontrkandydaci z pierwszej tury wyborów: Tomasz Lewandowski z SLD (16,61 proc. głosów), Anna Wachowska-Kucharska i jej komitet (4,69 proc.) oraz Maciej Wudarski z Prawa do Miasta (3,52 proc.). Oficjalnego poparcia udzieliło mu także niestartujące w wyborach stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania.
11) Z kim chcą współpracować po wygranych wyborach?
Ryszard Grobelny: Choć krytykował Jaśkowiaka, że ten nie podał konkretnie kto zostanie jego zastępcą, a jedynie kilka nazwisk najbliższych współpracowników, sam także nie określił do jakich zmian dojdzie w przypadku jego zwycięstwa w wyborach. Niewielkich rotacji należy spodziewać się na stanowiskach wiceprezydentów. Murowanymi kandydatami na zastępców wydają się pozostawać: Tomasz Kayser (pełni tą funkcję od 1990 r.) oraz Dariusz Jaworski. Niewiadomą są: Jerzy Stępień (PO) i najbardziej krytykowany z tego grona Mirosław Kruszyński. Odwołania tego ostatniego w związku z bałaganem z systemem PEKA domagała się po wakacjach Platforma Obywatelska.
Jacek Jaśkowiak: Podał kilka nazwisk "najbliższych doradców", wśród których można spodziewać się jego zastępców. Są nimi radni PO: Jakub Jędrzejewski (przewodniczący komisji kultury fizycznej i sportu, szef sztabu wyborczego Jaśkowiaka), Mariusz Wiśniewski (przewodniczący komisji rewitalizacji) i Łukasz Mikuła (przewodniczący komisji polityki przestrzennej). Jednym z wiceprezydentów może zostać także Tomasz Lewandowski, kandydat SLD na prezydenta, który poparł Jaśkowiaka po I turze wyborów. Jaśkowiak wspominał także, że chciałby, by jednym z wiceprezydentów była kobieta. Zamierza także zatrudnić osobę spoza polityki, która będzie odpowiedzialna za finanse. Zapewnia, że wśród jego współpracowników na pewno nie znajdzie się urzędujący wiceprezydent Jerzy Stępień.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań