Gdy autobus dotarł na pętlę, kierowca poprosił go o opuszczenie pojazdu. Wtedy 30-latek rzucił się na kierowcę. Bił go i gryzł. Agresora zatrzymała policja.
Do zdarzenia doszło we wtorek rano w Gorzowie Wielkopolskim. Autobus linii 124 dojechał do pętli Prefadom. Kierowca zauważył, że jeden z pasażerów nie wysiadł z pojazdu. Postanowił do niego podejść i wyprosić. Wtedy ten stał się agresywny – zaczął bić i gryźć kierowcę. W obezwładnieniu napastnika pomogli inni pasażerowie.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zatrzymali krewkiego 30-latka. I od razu przebadali go na obecność alkoholu w organizmie. Badanie wykazało 1,5 promila.
Konsekwencje
Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Odpowie za wykroczenia związane z naruszeniem porządku publicznego i nienoszeniem maseczki.
- Jeśli kierowca autobusu zdecyduje się złożyć zawiadomienie, pasażerowi będzie groził zarzut z Kodeksu karnego dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej – powiedział Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Za ten czyn grozić może nawet rok więzienia. Informacje o incydencie przekazało Radio Gorzów.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Stiopa / Wikipedia (CC-BY-SA 4.0)