Gorzowscy policjanci szukają zbiega z zamkniętego oddziału psychiatrii miejscowego szpitala. - Był tam na obserwacji podczas tymczasowego aresztowania. Jest podejrzany o oszustwa – poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy. Pozostali trzej pacjenci uczestniczący w ucieczce, są już w rękach policji.
Do ucieczki doszło we wtorkowy wieczór. Wzięło w niej udział czterech pacjentów, w tym jeden z oddziału psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu. Trzech pozostałych nie miało konfliktu z prawem. Mężczyźni wydostali się ze szpitala przez okno po przepiłowaniu kłódki zabezpieczającej kratę.
Jeden złamał nogę podczas ucieczki
Dwóch z uciekinierów zostało szybko zatrzymanych. Jeden nie zdołał nawet opuścić terenu szpitala, gdyż złamał nogę, wyskakując przez okno. Drugiego policjanci znaleźli na jednej ze stacji benzynowych w Gorzowie.
Jeszcze przed południem policja informowała o poszukiwaniach dwóch uciekinierów: - Prowadzimy intensywne czynności w tej sprawie. Z naszych ustaleń wynika, że mogli zamówić taksówkę i odjechać w kierunku województwa wielkopolskiego. Jednym z nich jest podejrzany o liczne oszustwa matrymonialne – mówił Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Został ostatni
W środę po godzinie 15 policja poinformowała o zatrzymaniu trzeciego pacjenta. Na wolności pozostaje już tylko ostatni. - Był na obserwacji podczas tymczasowego aresztowania. Jest podejrzany o oszustwa – podawał Maludy.
Mężczyźni uciekli z oddziału, na którym nie byli pod dozorem policji, lecz obsługi szpitalnej. Wszyscy odpowiedzą za ucieczkę ze szpitala.
Autor: FC//ec//kwoj / Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań