Sąd w Koninie zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące dwóch młodych mężczyzn, którzy zaatakowali i brutalnie pobili interweniującego policjanta. Wobec kolejnego napastnika zastosowano dozór policyjny. Ostatni, najmłodszy ze sprawców odpowie przed sądem rodzinnym.
W sobotę 21 czerwca wieczorem czterech młodych mężczyzn w wieku 15, 17 i 18 lat pobiło do nieprzytomności wracającego po służbie do domu dzielnicowego. Mężczyzna próbował interweniować, gdy zauważył, że młodzi ludzie demolują zaparkowane w pobliżu auto.
- Kiedy próbował zatrzymać jednego z wandali, pozostali brutalnie go pobili. Wcześniej policjant pokazał legitymację służbową. Napastnicy wiedzieli kogo kopią - mówi Marcin Jankowski z konińskiej policji.
Napaść na policjanta
- Najmłodszy z napastników ma 15 lat. Nastolatek został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Decyzje w jego sprawie podejmie Sąd Rodzinny. Pozostali, czyli dwóch 17-latków z Konina i 18-latek ze Swarzędza trafili do policyjnego aresztu - mówi Jankowski. Nastolatkowie usłyszeli w prokuraturze zarzut czynnej napaści na policjanta. Dodatkowo czyn został zakwalifikowany jako wybryk chuligański, co podniosło minimalny wymiar kary.
- Śledczy złożyli wnioski o tymczasowe aresztowanie wszystkich mężczyzn. Prokurator wobec jednego z 17-latków zastosował dozór policyjny, a w dwóch pozostałych przypadkach poparł policyjne wnioski o areszt- mówi Jankowski.
Sąd Rejonowy zadecydował również o tym, że jeden z 17-latków i 18-latek na proces oczekiwać będą w areszcie śledczym. Wobec drugiego z 17-latków zastosowano dozór policyjny. Grozi im od 1,5 do 10 lat więzienia.
Uszkodzony kręgosłup
Pobity policjant pod opieką lekarzy wraca do zdrowia. Ma uszkodzony kręgosłup, skręcony bark oraz doznał wstrząśnienia mózgu.
- Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo- uspokaja Jankowski.
Wszyscy z oskarżonych zostali zatrzymani w miejscu zamieszkania. Troje z nich to mieszkańcy Konina. Czwarty jest mieszkańcem Swarzędza. Weekend spędzał w Koninie. Został zatrzymany w mieszkaniu swojego znajomego.
Autor: kk/kv / Źródło: TVN24 Poznań