Balonowe opony i amortyzacja. Poznaj przedwojenne rowery

Wystawa zabytkowych rowerów w Poznaniu
Wystawa zabytkowych rowerów w Poznaniu
Źródło: TVN24 Poznań

Kilkanaście zabytkowych maszyn można od wtorku oglądać w Poznaniu na wystawie "Rowery wyprodukowane w Wielkopolsce do roku 1939". Wystawę zorganizowano z okazji 90. rocznicy powstania Automobilklubu Wielkopolskiego.

W holu urzędu wojewódzkiego prezentowanych jest 15 rowerów wyprodukowanych pomiędzy 1934 a 1939 rokiem oraz jeden pochodzący z 1949 r. Ekspozycję uzupełniają: kilkanaście dzwonków do rowerów, tablice rejestracyjne, jakie w okresie przedwojennym posiadały rowery, a także zdjęcia miłośników rowerów z lat 30.

Wielkopolska: rowerowe zagłębie

Prezentowane rowery wyprodukowane były w trzech ośrodkach: w Poznaniu, Ostrowie Wielkopolskim oraz Bydgoszczy, która do 1938 roku wchodziła w skład województwa wielkopolskiego.

Przed wojną każdy rower w Polsce musiał zostać zarejestrowany. Stąd wiadomo, że w 1928 roku było ich 307 tys., z czego 154 tys. w Wielkopolsce. Tam Polacy rowery produkowali już pod zaborem niemieckim. W latach 30. nastąpił boom, a rower stał się narzędziem pracy.

- Było dużo fabryk i byliśmy pod tym względem potęgą. Jesteśmy poznaniakami, myślimy lepiej i konkretniej, ułatwialiśmy sobie dojazd do pracy. Na podstawie danych statystycznych wiemy, że sporo rowerów był również na Śląsku - powiedział dziennikarzom organizator wystawy, Witold Rybczyński.

Poszukują starych rowerów

Organizator liczy na to, że dzięki wystawie uda się dotrzeć do ludzi, którzy posiadają przedwojenne rowery.

- Mam nadzieję, że być może ktoś ma jeszcze na strychu stary rower. Niestety, wiele z nich wylądowało na złomie. Szanse na znalezienie kolejnych są coraz mniejsze - powiedział Rybczyński.

"Nie było czuć nierówności"

Zdaniem Leszka Chmielnika, który na czas wystawy udostępnił swoje rowery, mają one zdecydowaną przewagę nad tymi produkowanymi współcześnie.

- To przede wszystkim nieporównywalna jakość wykonania i precyzja. Jazda na takim rowerze to czysta przyjemność. Skórzane siodełko, zawieszone na trzech sprężynach, bardzo dobrze amortyzowane. Rower był wygodny, a balonowe opony powodowały, że nie było czuć nierówności podczas jazdy - powiedział.

Retroweriada

Wystawa zakończy się 17 maja. Dwa dni później, nad jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu, odbędzie Retroweriada, czyli międzynarodowy zlot miłośników rowerów zabytkowych. W zeszłym roku pojawiło się na nim 70 eksponatów.

Organizatorzy w tym roku spodziewają się jeszcze większej liczby rowerów, w tym z Niemiec.

Autor: mm/mz / Źródło: PAP, TVN24 Poznań

Czytaj także: