Pokazy dawnych rzemiosł, opowieści historyczne, a także możliwość przymierzenia tradycyjnego ekwipunku Wikingów czekają na turystów, którzy odwiedzą "Wioskę Żywej Archeologii" w Poznaniu. W sobotę wioska rozpoczęła swoją działalność.
- Pomysł stworzenia wioski pojawił się przy okazji organizacji Nocy Kupały, kiedy podczas przygotowania obrzędów słowiańskich nawiązaliśmy współpracę z Towarzystwem Żywej Archeologii. Stwierdziliśmy, że miejsce przy Moście Chrobrego, gdzie odbyła się Noc Kupały, ma duży potencjał i można zbudować tam wioskę, która przeniesie nas w okres wczesnego średniowiecza - mówi Aleksandra Dmitrzak z Fundacji ARS, która współorganizuje przedsięwzięcie.
Wioska powstała na początku lipca, ale dopiero w sierpniu rozpoczyna się program artystyczny.
Wędzenie ryb, pieczenie chleba
- Wszystko rusza w ten weekend, a nasz program będziemy jeszcze rozwijać. Przygotowaliśmy wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych. Na razie nie wiemy jak długo wioska będzie istnieć - powiedziała Dmitrzak.
Wśród atrakcji zaplanowano m.in. wędzenie polski ryb, pieczenie tradycyjnego chleba na zakwasie, warsztaty tkactwa, garncarstwa, pokazy wojowników, gawędy historyczne opowiadane przez osoby ubrane w średniowieczne stroje. Jedną z największych zdaniem organizatorów atrakcji będzie możliwość założenia stroju wikinga.
- Gawędy opowiadać będą Jarl oraz Robert Sigmundsson, którzy specjalnie na tę potrzebę zmienili swój wizerunek. Jeden z nich jest Piastem, drugi wikingiem i obaj będą opowiadać historie, które przeniosą nas w ich czasy. To może być bardzo ciekawe doświadczenie dla wszystkich, którzy przyjdą ich wysłuchać - powiedziała Dmitrzak.
Wioska uzależniona od pogody
18 sierpnia wioska zaangażuje się w organizację Poznańskiego Pikniku Rodzinnego, który tego dnia odbędzie się w stolicy Wielkopolski. Organizatorzy zaznaczają, że jeśli pogoda pozwoli, to wioska będzie istnieć do końca września.
Autor: FC / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja ARS