W promieniu 10 km od centrum Zielonej Góry prywatna kamera zarejestrowała wyjątkowo liczną watahę wilków. Na nagraniu widać co najmniej osiem osobników. - Być może poszukują nowej bazy żerowej, bo robi się ciasno. To może świadczyć o rosnącej liczbie wilków - uważa Maciej Taborski, nadleśniczy z Przytoku.
Wrzucone do sieci wideo miało zostać nagrane w sobotę 21 stycznia w lesie pod Zieloną Górą. Autor filmu nie chce precyzować, w którym dokładnie miejscu jego kamera uchwyciła zwierzęta.
Na nagraniu widać jak z głębi lasu kolejno pojawiają się truchtające wilki. Łącznie jest ich przynajmniej osiem.
Wyjątkowo dużo wilków
- Jak na realia zachodniej Polski to naprawdę duża wataha - przyznaje Maciej Taborski, nadleśniczy z Nadleśnictwa w Przytoku. To właśnie tam prawdopodobnie zaobserwowano zwierzęta, choć oficjalnego potwierdzenia nie ma.
- Mamy informacje o pojedynczych osobnikach, ewentualnie małych watahach, po 2-3 osobniki. Wilki na pewno na naszych terenach bytują, na co wskazują tropy oraz szczątki upolowanej przez nie zwierzyny - mówi Taborski.
Nadleśniczy dodaje, że ich obecność w takiej liczebności, blisko osad ludzkich, może świadczyć o szukaniu nowego terytorium, bardziej obfitego w pożywienie. Według jego zapewnień, w okolicach Zielonej Góry zwierzyny jest na razie pod dostatkiem.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: | Rico Thierbach