Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim prowadzi śledztwo przeciwko 37-latkowi, który za pośrednictwem internetu miał nawiązywać kontakty z dziewczynkami poniżej 15-tego roku życia. Łącznie usłyszał 64 zarzuty.
Jak mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim, mężczyzna miał doprowadzić za pośrednictwem jednego z portali internetowych do "wykonania innej czynności seksualnej przez osobę poniżej 15-roku życia".
Pokrzywdzonych dziewcząt jest ponad 60 a zarzuty dla 37-latka są 64.
Udawał kobietę
Mężczyznę zatrzymano już w marcu tego roku. Zarzuty zostały mu postawione za okres od roku 2010 do jesieni 2013 r.
- W tym czasie mężczyzna za pośrednictwem internetu nakłaniał małoletnie dziewczęta w wieku 11-12 lat, "do wykonania innej czynności seksualnej". W zarzutach zaznaczono, że w części przypadków nakłaniał do wykonywania intymnych zdjęć. Wiemy, że w przynajmniej jednym przypadku otrzymał takie zdjęcia - mówi Walczak.
Mężczyzna nigdy nie nalegał na rzeczywiste spotkania. Jak mówi Walczak, w niektórych przypadkach, w rozmowach z dziewczętami podawał się za kobietę.
Czyny pedofilskie
Zachowanie 37-latka zostało zakwalifikowane jako czyny pedofilskie.
- Zachowanie mężczyzny zostało zakwalifikowane jako przestępstwo, za które grozi do 12 lat - mówi Walczak.
Aktualnie w całym kraju trwają przesłuchania pokrzywdzonych dziewcząt.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | mk