Księgowa Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sulechowie (woj. lubuskie) przez 5 lat regularnie miała wyprowadzać pieniądze z ośrodkowej kasy. W sumie w ten sposób na jej konto miało trafić prawie 900 tys. złotych. Kobieta została zatrzymana, usłyszała w sumie 254 zarzuty. Mimo to wypuszczono ją na wolność.
"Kreatywną" księgową z Sulechowa zatrzymano w zeszły piątek. - Kobiecie postawiono zarzuty dotyczące zwykłego wyłudzenia pieniędzy, za które grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności - tłumaczy Jacek Buśko z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Do kradzieży pieniędzy miało dochodzić od 2011 r. W sumie z kasy OSiR miało zniknąć prawie 900 tys. złotych. W sumie kobiecie przedstawiono już 254 zarzuty wyłudzenie pieniędzy. Prokuratura jednak wciąż sprawdza czy nielegalnych przelewów nie było więcej. - Po zabezpieczeniu dokumentacji biegły sądowy precyzyjnie określi kwotę, której kradzieży dopuściła się podejrzana - wyjaśnia Buśko. Śledztwo ma również ustalić czy kobieta działała sama.
Sąd odrzucił wniosek o areszt
Księgowej grozi 8 lat więzienia. Mimo to przebywa na wolności. Sąd bowiem nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt. - Planujemy do poniedziałku złożyć odwołanie od negatywnie rozpatrzonego wniosku - zaznacza Buśko.
Autor: FC, pc/ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: OSiR Sulechów