W domu jednorodzinnym przy ulicy Wiosennej w Poznaniu doszło do zatrucia czadem - 10 osób, w tym piątka dzieci, trafiło do szpitala. Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych.
- Poszkodowanych jest 10 osób, cztery z nich zatrzymano w szpitalu. U wszystkich osób są objawy powstałe w wyniku wdychania tlenku węgla - informuje st. kpt. Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.
Połowa poszkodowanych to dzieci. Nie wszyscy poszkodowani to mieszkańcy posesji przy ul. wiosennej. W domu nocowali członkowie rodziny spoza Poznania.
Przed poważniejszymi konsekwencjami zatrucia poszkodowanych uratowało to, że wcześnie wstali. - Odczuwali oni nudności, dwie osoby straciły przytomność. Natychmiast powiadomili oni o tych objawach pogotowie ratunkowe - wyjaśnia Brandt.
Na miejsce zdarzenia wysłano cztery karetki, którymi zatrute osoby rozwieziono do szpitali w Poznaniu.
Sprawdzajmy instalacje
- Właściciel został zobowiązany do sprawdzenia instalacji wentylacyjnej, grzewczej i wylotu powietrza z kominka - mówi Brandt.
To kolejne zatrucie czadem w ostatnich dniach. W czwartek do szpitala trafiła czteroosobowa rodzina z podpoznańskiego Lubonia.
- W sumie od września na terenie Wielkopolski mieliśmy już 23 takie zdarzenia. Do szpitali trafiło łacznie 12 dzieci - wylicza Brandt i apeluje o sprawdzanie instalacji, pieców i przewodów kominowych.
Autor: fc/ab/roody / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN