Puccy policjanci zatrzymali nauczycielką, która kompletnie pijana opiekowała się dziewięciorgiem dzieci w szkolnej świetlicy. Przy 55-latce znaleźli butelkę z alkoholem.
- W miniony piątek około godz. 14.20 dyżurny puckiej policji odebrał z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację, że w świetlicy jednej ze szkół gminy Puck znajduje się nietrzeźwa nauczycielka. Natychmiast na miejsce skierowano policjantów, którzy przebadali 55-letnią nauczycielkę - poinformował w poniedziałek oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Pucku aspirant Łukasz Brzeziński.
Zobacz także: Blisko 8 procent Polaków spożywa alkohol codziennie. Nowością po pandemii picie cały dzień.
Policjant przekazał, że badanie alkomatem wykazało u 55-latki ponad trzy promile alkoholu. – Mundurowi zabezpieczyli przy kobiecie butelkę alkoholu. Od kobiety również pobrano krew do dalszych badań - dodał.
Odsunięta od zajęć, grozi dyscyplinarka
Nauczycielka została odsunięta od dalszego prowadzenia zajęć. - Z ustaleń mundurowych wynika, że w tym dniu nauczycielka sprawowała opiekę w świetlicy nad dziewięciorgiem dzieci w wieku od czterech do siedmiu lat. Śledczy przesłuchali w tej sprawie dyrekcję oraz nauczycieli szkoły - wyjaśnia asp. Brzeziński.
Policjanci prowadzą czynności pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. 55-letniej nauczycielce, jeśli usłyszy taki zarzut, grozić będzie kara do pięciu lat więzienia.
Została już zawieszona w pełnieniu obowiązków nauczyciela i powiadomiono rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli. Grozi jej dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock