Odkryli upiorny pochówek dziecka. Wszystko wskazuje na to, że pogrzebano je na "cmentarzu odrzuconych"

Źródło:
PAP, portal.umk.pl, tvn24.pl
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętych
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętychŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl
wideo 2/5
Upiorny pochówek dziecka odkryto na XVII-wiecznym cmentarzysku wyklętychŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Szczątki dziecka pochowanego twarzą do dołu, z "antywampiryczną" trójkątną kłódką pod stopą, odkryli w Pniu (woj. kujawsko-pomorskie) naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. XVII-wieczny pochówek odnaleziono w pobliżu odkrytego rok wcześniej grobu "wampirki z Pnia" - kobiety pochowanej z sierpem na szyi i kłódką zamkniętą na palcu stopy.

Naukowcy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu kontynuowali wykopaliska o charakterze ratowniczym - zapobiegające niszczeniu cmentarzyska w Pniu. - W kontekście ubiegłorocznego odkrycia chcieliśmy sprawdzić, czy w pobliżu znajdują się kolejne podobne pochówki, co miałoby znaczenie dla interpretacji funkcji badanego przez nas cmentarza - mówi dr hab. Dariusz Poliński, prof. UMK z Katedry Średniowiecza i Czasów Nowożytnych na Wydziale Nauk Historycznych UMK, kierownik badań archeologicznych w Pniu.

Czytaj też: Młoda kobieta pochowana z sierpem przy szyi i kłódką na stopie. "To praktyki antywampiryczne"

Pierwszego dnia znaleziono trójkątną kłódkę. W następnych dniach badaczy zaskoczyło odkrycie. Natknęli się na grób dziecka około piątego-siódmego roku życia, które pierwotnie pochowane zostało twarzą do ziemi. "Takie ułożenie zwłok może sugerować, że obawiano się zmarłego i jego 'aktywności' po śmierci, na przykład tego, że będzie kąsać żyjących" - czytamy na stronie uczelni. Według ówczesnych rytuałów taki pochówek miał sprawić, że dziecko będzie "wgryzać się w ziemię" i nie szkodzić żyjącym. Po jakimś czasie grób został odkopany i większość szczątków dziecka wydobyto. Zostały tylko kości podudzia, a pod piętą (a więc zapewne na palcu stopy) kłódka. "Z analizy nawarstwień wynika, że grób był naruszony, a pozostała część zwłok zabrana, nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpiło, ani co stało się ze szczątkami, niewykluczone, że zostały zbezczeszczone" - podkreśliła uczelnia w komunikacie.

- Kłódka pod stopą symbolizuje zamknięcie etapu życia i ma zabezpieczać przed powrotem zmarłego, czego się zapewne obawiano. Takie praktyki wywodziły się z wierzeń ludowych i bywają określane jako antywampiryczne, co nie do końca jest trafne, ponieważ pojęcie wampira pojawiło się historycznie później, niż datujemy pochówki w Pniu - zastrzegł w rozmowie z serwisem PAP Nauka w Polsce kierownik badań.

Ułożenie zwłok oraz obecność kłódki mogą świadczyć o tym, że obawiano się zmarłego i jego "aktywności" po śmierciŁukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Odkryli inne nietypowe pochówki

Niedaleko grobu dziecka naukowcy zlokalizowali jamę, w której znajdowały się szczątki trójki dzieci. Znaleźli tam fragment szczęki zabarwionej na zielono w podobny sposób, jak u "wampirki" - dziewczyny z sierpem i kłódką, której szczątki odnaleziono rok wcześniej. Jednak w tym przypadku zabarwienie mogła pozostawić miedziana moneta. Badania składu pierwiastkowego na podniebieniu "wampirki" wykazały śladowe ilości złota, nadmanganianu potasu i miedzi. Rozpracowujący tę zagadkę dr Czyżewski uważa, że dziewczyna była leczona z choroby barwiącą miksturą. Czy również dziecka obawiano się w związku z chorobą - na te i inne pytania badacze spróbują odpowiedzieć po wykonaniu serii analiz.

- Stereotypy traktowania ludzi posądzanych o wampiryzm świadczą o strachu przed osobami, które niekoniecznie były złe, ale odbiegały od normy. To mogło być cokolwiek: wygląd, zachowanie, sposób mówienia, a także choroba. Z badań genetycznych "wampirki" wynika, że była schorowana i może dlatego postrzegano ją przez to jako tę, która może mieć kontakt z siłami zła. Próbowano ją leczyć, być może zachowywała się w sposób irracjonalny, miała napady choroby czy konwulsje. To samo mogło dotyczyć dziecka, którego fragment szczęki o zabarwieniu zielonkawym odkryliśmy powyżej jamy grobowej. Czy jest to to samo dziecko, które pochowano twarzą do dołu, i czy istniało pokrewieństwo między osobami, których szczątki odnaleźliśmy - to będziemy dopiero ustalać - opowiada prof. Poliński.

Poza grobem dziecka w północnej części nietypowego cmentarza odkryto inne pochówki.

Czytaj też: Gliwice. Stomatolodzy zbadali czaszki znalezione w 500-letnim grobie

- Zbita struktura z dużą zawartością kamieni, niekiedy dość dużych, nie nadawała się do kopania grobów, a i tak zadano sobie trud, wykopano jamę i złożono tam kobietę w 24. tygodniu ciąży. Zachowały się szczątki płodu, co jest rzadkością, bo kości płodu są delikatne. Dlaczego tą młodą kobietę w ciąży pochowano w takim miejscu, a w zasypisku jamy grobowej znalazła się duża liczba kamieni? Co więcej, obok wykopano kolejną jamę, w której - co zastanawiające - nie było żadnych szczątków - wskazał profesor w rozmowie z PAP.

Wszystko wskazuje na "cmentarz odrzuconych"

O tym, że część z kamieni nie dostała się przypadkowo do jam grobowych na badanym cmentarzysku, może świadczyć ich lokalizacja, np. centralnie na szyi lub na mostku, czy przy czaszce. Zagadką są też fragmenty naczyń ceramicznych przy twarzach dwóch osób pochowanych w położonych obok grobach. Ponadto dolną partię naczynia postawiono na stopie zmarłego pochowanego w innym grobie. Zdaniem badaczy musiało to być celowe działanie.

Czytaj też: Zło miało nie powrócić do świata żywych. Antywampiryczne groby na Śląsku to "fenomen"

Wszystkie te nietypowe znaleziska są dla kierownika badań podstawą, by stwierdzić, że był to cmentarz dla ludzi odrzuconych przez społeczeństwo, zarówno za życia, jak i po śmierci. Jak wskazuje, nekropolii w Pniu nie ma ani na mapach, ani nie znaleziono o niej żadnych wzmianek w źródłach pisanych. - To typowe dla cmentarzy, gdzie grzebano osoby wykluczone z danej społeczności nie tylko za życia, ale i po śmierci - lokowano je poza zabudowaniami, poza murami miejskimi, na rozstaju dróg, na pastwiskach i nieużytkach. Wydaje się, że z uwagi na dużą liczbę grobów atypowych, ze śladami dziwnych praktyk, ewidentnie wskazującymi na to, że obawiano się zmarłego, możemy przypuszczać, że z takim cmentarzem odrzuconych mamy do czynienia również w tym miejscu - wyjaśnia profesor cytowany przez uczelnię.

Grupa badaczy współpracuje z Toruńskim Stowarzyszeniem Edukacyjnym "Ewolucja", wolontariuszami oraz mieszkańcami Andrzej Romański/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Jak wyjaśnia, jeszcze w XVII wieku należało chować zmarłych przy cmentarzu przykościelnym. Jeśli nie było to możliwe, czasem chowano w innych miejscach - nie zawsze legalnie. W Pniu jednak nie ma dokumentów, które mogłyby świadczyć o tym, że była zgoda na chowanie poza terenem przykościelnym.

Czytaj też: Odkryto szczątki blisko 500 osób. Część zmarłych pozbawiono głów, w szczękach umieszczono monety

- W najbliższym czasie zostaną przeprowadzone badania izotopów stabilnych na podstawie próbek ze szkieletów osób pochowanych na cmentarzysku w Pniu, które zostaną wykonane na uniwersytecie w Nowym Meksyku. Ponadto w planach są badania DNA. Z pewnością tego rodzaju analizy mogą pomóc w ustaleniu, kogo pochowano na badanym cmentarzu, dlaczego tych ludzi w ten sposób potraktowano, czy byli ludnością napływową i czy na coś chorowali - wskazuje badacz.

Poliński: jedyny w swoim rodzaju pochówek

Prof. Poliński podkreśla, że odkryty w 2022 roku pochówek dziewczyny z sierpem na szyi i kłódką jest jedyny w swoim rodzaju. Wyjątkowy - bo występują w nim jednocześnie dwa elementy o ewidentnie zabezpieczającym charakterze. Takiego połączenia nie opisano nigdzie w Polsce, w Europie, a prawdopodobnie i na świecie.

Dodaje, że planując badania nie szukał celowo miejsca o "makabrycznym" charakterze, takiego jak udokumentowane "wzgórza wisielców" czy inne miejsca egzekucji. Prace miały mieć charakter przede wszystkim ratowniczy. Kwestie naukowe, dotyczące zarówno sposobu pochówku, jak i też kwestii związanych z samymi szkieletami w tym ciekawostki antropologiczne, wyszły na jaw podczas prac na stanowisku. Tegoroczne badania wskazują na to, że cmentarz jest większy. Aby nie rozpoczynać wykopalisk bez pewności w tej materii - naukowcy sprawdzą to jeszcze badaniami nieinwazyjnymi.

Odkrycia dokonano w lipcu 2023 roku. W skład grupy kierowanej przez prof. Polińskiego wchodzili m.in. antropolog Urszula Okularczyk oraz dr Łukasz Czyżewski, który był odpowiedzialny za pomiary, dokumentację i fotogrametrię.

Szczątki kobiety z sierpem przy szyi odkryte pod Bydgoszczą
Szczątki kobiety z sierpem przy szyi odkryte pod BydgoszcząW miejscowości Pień niedaleko Bydgoszczy odkryto osobliwy grób z XVII wieku, niespotykany do tej pory na ziemiach polskich. Pochowano w nim młodą kobietę o wysokim statusie społecznym. Z jakiegoś powodu, by zmarła nie powstała z grobu, na jej szyi umieszczono sierp, a na dużym palcu lewej stopy kłódkę. Według naukowców praktyki te można uznać za typowo "antywampiryczne".Mirosław Blicharski/Aleksander Poznań/Beata Zielińska-Gołembiewska - UMK Toruń

Autorka/Autor:mm/ tam

Źródło: PAP, portal.umk.pl, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Czyżewski/Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu/portal.umk.pl

Pozostałe wiadomości

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zderzenie siedmiu samochodów w alei Tadeusza Bora-Komorowskiego w Krakowie. Nietrzeźwy kierowca najechał na stojące na światłach pojazdy. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala na badania.

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W sobotę 04.05 po południu nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach dochodzi do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi w czterech województwach

Gdzie jest burza? Grzmi w czterech województwach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażnicy graniczni, ratownicy górscy, strażacy i żołnierze wzięli udział w szkoleniu wysokościowym z wykorzystaniem śmigłowca. Ćwiczyli między innymi desant i wykonanie strzelań specjalnych. "Uczyli się współdziałać, by skuteczniej pomagać" - zaznaczyli organizatorzy.

Desant i ewakuacja budynku. W akcji śmigłowiec

Desant i ewakuacja budynku. W akcji śmigłowiec

Źródło:
tvn24.pl

Rosja do końca sierpnia wstrzymała eksport cukru. "Ma to na celu zwiększenie stabilności na krajowym rynku żywności" - przekazał rosyjski rząd.

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Źródło:
PAP, "Kommersant"

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Miejscowa prokuratura nie podała, czy są to ciała zaginionych.

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Źródło:
PAP

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Tarcia na linii Lewica - Koalicja Obywatelska we Włocławku. Wciąż nie wiadomo, kto i czy w ogóle będzie miał większość w radzie miasta. Nowy prezydent Krzysztof Kukucki (Lewica) mówi, że jest otwarty na współpracę z każdym. Z drugiej jednak strony wypomina sztabowi Koalicji Obywatelskiej walkę nie fair na finiszu kampanii wyborczej. Z kolei środowisko radnych Koalicji Obywatelskiej o koalicji z Lewicą wprost nie mówi. W tej układance jest jeszcze Prawo i Sprawiedliwość.

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Trzech graczy i trudne rozmowy o rządzeniu po "brudnych zagrywkach" w kampanii

Źródło:
tvn24.pl

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

W Bieszczadach majówkę spędza tysiące turystów. Najpopularniejsze miejscowości jak Cisna, Wetlina i Solina przeżywają prawdziwe oblężenie. Ale nie tylko turyści pierwsze dni maja spędzają w tym zakątku Polski. Wrócili też oszuści, którzy wyłudzają od ludzi pieniądze metodą "na trzy kubki".

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Wrócili i kuszą turystów grą w trzy kubki. "To dobrze zorganizowane i bezwzględne szajki"

Źródło:
tvn24.pl

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN

Przepisy jasno mówią o tym, kto wybiera polskiego kandydata na komisarza w Unii Europejskiej - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta. Dodała, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której prezydent i rząd nie dojdą do porozumienia w tej kwestii.

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Paprocka: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji

Źródło:
TVN24

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

O dużym szczęściu może mówić pewien funkcjonariusz policji z Teksasu, który wpadł samochodem do dziury w drodze powstałej w wyniku opadów deszczu. Mężczyzna trafił do szpitala, doznał tylko powierzchownych obrażeń.

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Policjant wpadł autem do dziury w drodze

Źródło:
KWTX, tvnmeteo.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24