Drzewa masowo znikają z miast i miasteczek. "Trzeba odbetonować każdy możliwy fragment"

Źródło:
tvn24.pl
Województwo kujawsko-pomorskie
Województwo kujawsko-pomorskie
wideo 2/10
Województwo kujawsko-pomorskie

W miastach ubywa drzew, a nowe nasadzenia w zupełności nie rekompensują strat sprzed wycinki. Wycina się ich więcej niż sadzi, jak na przykład w Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie), choć eksperci od zieleni zgodnie przyznają, że to i tak najlepiej zazielenione miasto województwa kujawsko-pomorskiego.

Mariusz Warachim, inspektor dendrologiczny, założyciel organizacji ekologicznej "Zielone Kujawy" z Ciechocinka zna się na drzewach jak mało kto. W rozmowie z portalem tvn24.pl wyjaśnia, czym są tak zwane zielone miasta.

- Zielone miasta to takie, w których każdy mieszkaniec ma możliwość zobaczenia trzech drzew ze swojego okna, 30 procent powierzchni miasta jest pokryte koronami drzew, a do najbliższego terenu zieleni mieszkańcy mają nie dalej niż 300 metrów. Zgodnie z zasadą 3 - 30 - 300. Zdaje się, że najlepiej w regionie pod tym względem wypada Bydgoszcz - przyznaje.

Zmianę w podejściu bydgoskich urzędników do tematu zieleni zauważa również Piotr Malich - sekretarz bydgoskiego koła Zielonych. Choć jak tłumaczy, z danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2022 rok wynika, że w Bydgoszczy posadzono około trzech tysięcy drzew, a wycięto prawie siedem tysięcy.

- Ratusz nalega na to, by nowe nasadzenia będące rekompensatą, były większe niż te ustawowo wymagane. Wymaga się od deweloperów, by oprócz drzew dosadzali inną zieleń. Problem w tym, że okres ochronny, w którym deweloper ma się tym zajmować, jest zbyt krótki. To kwestia uregulowania prawnego na wyższym poziomie, tak by miasta, gminy miały realne możliwości działania, by mogły wymagać od deweloperów czy inwestorów, by faktycznie zajmowali się zielenią. Widzimy też zmianę postawy miasta. Pojawiły się pierwsze łąki kwietne, co sprawia, że woda jest zachowana w gruncie, a i owady mają z tego pożytek. Przy nowych inwestycjach, jak choćby ostatnio przy remoncie Ronda Kujawskiego, pomyślano o zieleni. To ważne - zdradza Malich.

Czytaj też: Policzyli, ile "zarabiają" drzewa w Warszawie. Jedno nawet 1200 złotych rocznie

Park Myślęcinek w BydgoszczyShutterstock

Wycinki zieleni pod inwestycje

Wciąż jednak jednym z największych problemów w miastach jest wycinka zieleni pod inwestycje - budownictwo mieszkaniowe czy infrastrukturę drogową. - Zauważamy trend zazieleniania miast, ale często opiera się na zasadzie tworzenia parków kieszonkowych, które owszem są potrzebne, ale nie są w stanie w żaden sposób zrekompensować utraconych biologicznie czynnych powierzchni zajętych pod wielkopowierzchniowe inwestycje. W Toruniu tereny zieleni, jak na przykład słynna sprawa Wrzosowiska, czy plany zabudowy dzielnicy Winnica - przeznacza się pod zabudowę, nie patrząc na ich potencjał przyrodniczy, możliwości retencji wody, rekreacyjny, edukacyjny, łagodzenia skutków zmian klimatu dotykających miast - dodaje Paulina Warachim z "Zielonych Kujaw".

Eksperci zwracają uwagę na to, że wiążą się to z koniecznością usuwania rosnących drzew, a te które uda się ocalić i tak najczęściej zostają zniszczone w trakcie budowy i obumierają w ciągu kilku, kilkunastu lat po zakończeniu inwestycji. - Ochrona zieleni na placach budowy pozostawia wiele do życzenia, a nadzór inspektora dendrologicznego w procesie inwestycyjnym to praktyka u nas raczej nieznana - podkreśla Mariusz Warachim.

Alejka parkowa w ToruniuShutterstock

Doktor Lucjan Rutkowski z Katedry Geobotaniki i Planowania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu otwarcie mówi o tym, że Toruń przestał być zielonym miastem. Był nim kiedyś, w czasach powojennych, gdy masowo sadzono topole.

- Toruń był zielonym miastem, ale przestaje nim niestety być. W czasach powojennych masowo sadzono topole najczęściej przy obiektach przemysłowych czy mieszkaniowych. W latach 90., tak żeby wszystkich od razu nie wycinać, zaczęto obcinać gałęzie lub pozostawiono tylko kikuty. Kilkumetrowe drzewa w 1/3 obwodów albo usychały albo obumierały ze względu na duże rany - wyjaśnia naukowiec w rozmowie z tvn24.pl.

Miasta tracą swój zielony charakter

Zdaniem Mariusza Warachima problemem dotykającym wiele gatunków drzew miejskich jest porażenie przez jemiołę. Przyznaje, że wiele z nowo sadzonych drzew nie ma szans dotrwać choćby do dojrzałości, do czego przyczyniają się: materiał szkółkarski słabej jakości, trudne warunki siedliskowe w miastach, popełniane błędy podczas sadzenia drzew czy nieodpowiednia pielęgnacja w pierwszych latach po sadzeniu. Podobną opinię na ten temat ma dr Lucjan Rutkowski.

ZOBACZ W TVN24 GO "ROZMOWY O KOŃCU ŚWIATA": W miastach z betonu >>>

- Mieszkam w Toruniu od 50 lat i zauważyłem, że na wielu gatunkach drzew przybyło jemioł. Poza tym zawsze był problem z trawnikami, ponieważ w większości miasta jest kiepska gleba, klimat też jest suchy. Kiedyś podlewano ulice wodą z Wisły, ale teraz już się tego nie robi. Problemem jest też sadzenie niewłaściwych gatunków drzew na niewłaściwym siedlisku. Sadzenie drzew, które wymagają gleb żyznych i stosunkowo wilgotnych, właśnie jak topole, klony, lipy czy jawory. W Toruniu takich siedlisk jest mało, dlatego sadzi się je na terenach wydmowych. Takie drzewa żyją kilka lat, a potem zaczynają marnieć. Pieniądze w samorządach na sadzenie drzew są, ale najczęściej brakuje ich na pielęgnację - wyjaśnia dr Rutkowski.

W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Strzemeski z toruńskiego stowarzyszenia Zielone Wrzosy, które walczy o zachowanie tej zielonej enklawy w północnej części miasta. Urzędnicy przy udziale radnych podjęli decyzję o sprzedaży terenu pod usługi medyczne, skierowane do seniorów.

- Miasto traci swój zielony charakter. Wiele drzew już wycięto "pod inwestycje" na przykład ogołocono plac Rapackiego, Szosę Chełmińską, wycięto nawet spory las łęgowy na Kępie Bazarowej a tłumaczenie PMT i przedstawicieli instytucji, które mają w herbie ochronę środowiska jest kuriozalne. Także kolejne działania, które mają zatuszować tę rzeź sprawiają, że mieszkańcy tracą wiarę w jakikolwiek rozsądek i dobrą wolę władz miasta, jeśli chodzi o politykę środowiskową. Znika zieleń jordanowska pod budynkami CSW, Cinema City a w przyszłości pod trasą Staromostową i Camerimage. Częściowo zniknie zieleń forteczna, jeżeli miasto wdroży plan zabudowy Wrzosowiska. Zagrożona jest obszar Natura 2000 na Winnicy, bo PMT nie uznaje czegoś takiego; tematyka ekologiczna jest mu całkowicie obca. Zieleń to przeszkoda dla ‘urbanizacji' - zaznacza Strzemeski.

Samorządy dbają o zieleń?

Co na to urzędnicy? Zapewniają, że nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Tylko w tym roku w Toruniu pojawią się kolejne parki kieszonkowe, zazielenione przystanki komunikacji miejskiej, dywan kwiatowy, ogród deszczowy, park linearny czy tak zwane "zielone korytarze Torunia". Co to takiego?

- Już trwają nasadzenia drzew kolejnego etapu realizacji przygotowanego przez Wydział Środowiska i Ekologii projektu "Zielonych korytarzy Torunia", którego założeniem jest zagospodarowanie pasów drogowych zielenią wysoką i niską. Projekt przewiduje nasadzenia drzew, krzewów, traw i bylin, które będą stanowiły "zaproszenie do miasta", a także w znaczący sposób wpłyną na estetykę i bioróżnorodność wybranych ciągów komunikacyjnych - tłumaczy Malwina Jeżewska, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia.

Zobacz też: Betonoza niszczy polskie miasta. Władze Skierniewic chcą wprowadzić więcej zieleni.

Zauważa równie, że aktualnie w Toruniu prowadzone są również nasadzenia 482 drzew w pasach drogowych ulic: Szosy Bydgoskiej - lipy drobnolistne, wzdłuż Szosy Lubickiej - klony jawor i lipy szerokolistne, wzdłuż ulic Otłoczyńskiej i Rypińskiej - lipy szerokolistne. Wzdłuż ul. Andersa obumarłe klony są natomiast wymieniane na lipy drobnolistne.

- Jesienią 2023 roku zostanie nasadzonych 300 drzew wynikających z obchodów 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika (w 2022 r. - posadzono już 250 drzew na ul. Polnej). Jesienią zdjęta zostanie jemioła z drzew na cmentarzu garnizonowym i na Starym Mieście - wylicza rzeczniczka.

Toruń. Badanie społeczne na temat zieleni

Fundacja Re: Kultura jest w trakcie przeprowadzania ankiety wśród mieszkańców i mieszkanek Torunia. Bada opinie i ich potrzeby dotyczące zagospodarowania zieleni miejskiej. Tytuł ankiety brzmi "Czy Toruń jest zielony?".

- Ankieta składa się kilku modułów: zwyczajowych zachowań związanych z terenami zielonymi, opinii mieszkańców o dostępności tych terenów, częstotliwości korzystania z nich oraz percepcji Torunia jako "zielonego" miasta. W ankiecie znalazły się też moduł o konsultacjach społecznych na temat zieleni miejskiej. Daliśmy mieszkańcom i mieszkankom szansę by powiedzieli która ich zdanie "zielona" inwestycja była najbardziej udana, a która mniej. Badanie wystartowało w 14 kwietnia i potrwa do połowy czerwca. Badanie ma charakter ankietowy - tłumaczy Seweryn Grodny z krakowskiej Fundacji Re: Kultura.

Czytaj też: Zabrali drzewa, muszą je oddać. "Myśleli, że mieszkańcy powiążą to z budową tramwaju"

Wyniki badania będę zaprezentowane w formie raportu badawczego. Autorzy badania przedstawią w nim najważniejsze zebrane informacje. Dane będą dostępne w sieci, na stronie fundacji oraz współpracujących organizacji. - Chcemy też wyjść z badaniami szerzej i omówić je na szeregu spotkaniach, które zaplanowaliśmy. Planujemy zaprosić do współpracy przedstawicieli miasta, instytucji naukowe oraz inne organizacje, które mogą być zainteresowane wynikami ankiety - podkreśla Grodny.

Betonoza w centrach miast i masteczek

Specjaliści od zieleni, z którymi rozmawialiśmy, zwracają uwagę na jeszcze jedną rzecz. To tak zwana betonoza w centrach miast i miasteczek, która wiąże się z usuwaniem zieleni kosztem wylewania betonu czy kostki brukowej na starówkach czy rynkach miast. - W wielu miastach, również w naszym regionie, jest tendencja do tworzenia dużych utwardzonych placów, pozbawionych drzew, rzekomo mających służyć ludziom jak miejsca spotkań, a w istocie stają się betonowymi pustyniami, z których nie sposób jest korzystać w letni dzień czy nawet wieczór. Nie są to przyjazne ludziom przestrzenie - zauważa Mariusz Warachim z "Zielonych Kujaw".

- Tak jest chociażby w Tucholi. Rynek jest wyłożony polbrukiem, kamieniem, a kiedyś było tam sporo drzew. Podobna sytuacja jest w Solcu Kujawskim. W ciasnych uliczkach wielkomiejskich można zastosować drzewa o niewielkich rozmiarach. Trzeba jednak o nie dbać - mówi dr Lucjan Rutkowski z UMK w Toruniu.

- Dzięki zapałowi różnych środowisk, udało się porozumieć z konserwatorem zabytków, który zgodził się na dwa drzewa, kwietniki oraz donice na płycie rynku. Oczywiście to wciąż za mało, ponieważ konserwator argumentuje to historycznym wyglądem starówki. Z drugiej jednak strony, gdybyśmy tak na to patrzeć, to przy ul. Gdańskiej czy Jagiellońskiej w Bydgoszczy powinniśmy mieć szpalery drzew - dodaje z kolei Piotr Malich.

Co zrobić, by uniknąć betonozy w centrach miast? - Rozszczelniać je, odbetonowywać każdy możliwy jego fragment, tworzyć warunki dla wzrostu drzew, bo tak jak alarmują eksperci duże drzewa są w stanie skutecznie łagodzić skutki postępujących zmian klimatycznych, które będą coraz bardziej uciążliwe, szczególnie w miastach - dodaje Paulina Warachim.

- Starówka w Toruniu jest pozbawiona drzew, a remont bulwarów przy moście drogowym przewiduje usunięcie drzew, które się tam ostały. Drzewa miejskie mają za mało odkrytej ziemi wokół pnia. Drzewa wycina się z powodu rzekomego zagrożenia, które niby stwarzają. Często mówi się, że w wielu miastach tworzone są tzw. betonowe pustynie, gdzie ciężko choć o skrawek zieleni. Jednym z takich miast jest na przykład Włocławek - twierdzi Krzysztof Strzemeski.

Czytaj też: Martwe drzewa otrzymują status "świadków". Miasto chce w ten sposób chronić cenne okazy

Z kolei we włocławskim magistracie urzędnicy mówią, że zieleń we Włocławku zawsze miała i ma bardzo duże znaczenie.

- Istotny element przyrodniczego systemu Włocławka stanowią parki miejskie, zlokalizowane w centrum. Wzdłuż nadwiślańskich bulwarów znajduje się 13 tarasów widokowych z posadzonymi drzewami i krzewami. Pozostałe zieleńce, skwery i inne tereny zieleni zajmują powierzchnię ponad 74 ha. Warto dodać słowo o lasach. Łączna powierzchnia lasów na terenie Włocławka wynosi ok. 2 300 ha, co stanowi 26% powierzchni miasta – jest to wartość większa od lesistości województwa kujawsko–pomorskiego - wylicza Aleksandra Bartoszewska z Urzędu Miasta we Włocławku.

I dodaje: - Oczywiście, z nowymi inwestycjami wiąże się czasem wycinka drzew, praktykujemy też coraz częściej przesadzanie ich w nowe miejsce. Zawsze realizowane są też tzw. nasadzenia zastępcze, czyli za każdą wyciętą roślinę jest posadzona nowa. Tworzymy też tzw. parki kieszonkowe, czyli miejsca z ławeczkami, nowym oświetleniem, ścieżkami wśród zieleni.

Zielone miasta w przyszłości?

Jaka przyszłość czeka tereny zielone w miastach? W opinii Mariusza Warachima miasta powinny przeznaczać tereny będące w swoich zasobach na tworzenie nowych parków i lasów miejskich oraz nabywać nowe grunty w tym celu. - Często widzimy, że budowane są osiedla dla wielu tysięcy osób, a brak w ich otoczeniu terenów zieleni z prawdziwego zdarzenia. Dalekie jest to od założeń zrównoważonego rozwoju i przeciwne adaptacji miast do zmian klimatycznych - podsumowuje.

- Chcielibyśmy doczekać miasta, w którym ulice w centrum są przyjazne, spokojne i zielone, szybki ruch wyprowadzony poza centrum, drzewa i zieleńce zadbane, rewitalizowane są przestrzenie, na których nic nie rośnie i naprawdę tego wymagają. Tereny zieleni to kapitał i istotna część żywego organizmu miasta, która ma wpływ na dobrostan jego mieszkańców. Miasto może się rozwijać także "na zielono" - kończy Strzemeski.

Autorka/Autor:Michał Malinowski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl