Gdański Żuraw "zniknie" na wiele miesięcy. Rozpoczyna się remont

Źródło:
TVN24, PAP
Gdańsk. Żuraw - symbol miasta na zdjęciach z archiwum Narodowego Muzeum Morskiego
Gdańsk. Żuraw - symbol miasta na zdjęciach z archiwum Narodowego Muzeum Morskiego NMM
wideo 2/3
Gdańsk. Żuraw - symbol miasta na zdjęciach z archiwum Narodowego Muzeum Morskiego NMM

Do środka już nikt nie wejdzie, ale spacerując teraz nad Motławą, jeszcze można na niego rzucić okiem. Gdański Żuraw w końcu doczeka się jednak remontu i niebawem na długo "zniknie" za rusztowaniami. Prace warte 18 milionów złotych powierzono firmie z Olsztyna. Ekipa budowlana ma zakończyć zlecenie w 23 miesiące.

Na początku kwietnia ruszyły prace związane z modernizacją symbolu Gdańska – Żurawia nad Motławą. Lifting ponad 500-letniej konstrukcji to pierwszy remont od czasów odbudowy w latach 60. XX wieku. O konieczności przeprowadzenia prac budowlano-konserwatorskich mówiło się już od kilku lat.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Turyści nie zobaczą Żurawia

W ramach prac budowlano-konserwatorskich zaplanowano między innymi konserwację murów ceglanych, naprawę pokrycia dachowego i konstrukcji drewnianej. Wszystko będzie prowadzone pod okiem konserwatora zabytków.

– Najważniejsze zmiany dotyczą wnętrza budynku. Wymienimy instalację elektryczną, elementy sanitarne i przede wszystkim system odpowiedzialny za ochronę i zabezpieczenie obiektu. W tym celu zaprojektowaliśmy specjalny mechanizm zarządzania budynkiem – powiedział Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego (NMM) w Gdańsku.

Ze względów bezpieczeństwa konieczne jest rozstawienie rusztowania wokół Żurawia i zajęcie części pasa drogowego. To oznacza, że przez wiele miesięcy jeden z symboli Gdańska nie będzie mógł być oglądany przez turystów.

Wykonawca będzie musiał się zmierzyć z wakacyjnym "oblężeniem" Gdańska przez turystów. – Miejsce remontu jest szczególne. Mówimy o ścisłym centrum miasta, gdzie zabudowa jest bardzo zwarta i gdzie w miesiącach letnich przebywa mnóstwo osób. Wiemy już, że zamknięta będzie Brama Żuraw. Wykonawca będzie musiał również wziąć pod uwagę organizowany przez miasto i cieszący się dużą popularnością Jarmark Dominikański oraz planowany remont Długiego Pobrzeża – dodał Domżał.

Żuraw jest jednym z symboli GdańskaNMM

"Odkopią" Żurawia

Prace powierzono firmie Skorłutowski z Olsztyna. - Według wstępnych założeń rusztowania mają się pojawić za trzy miesiące, ale najpierw musimy wykonać prace ziemne. Jak otrzymamy zezwolenie na nadzór archeologiczny, to odkopiemy Żurawia. Wszystko po to, żeby i wewnątrz, i z zewnątrz wykonać izolację budynku. Potem - zasypanie i położenie bruku. Dopiero wtedy staną rusztowania. Będą one potrzebne nie tylko do prac przy elewacji, ale też do remontu dachu i osadzenia stolarki – tłumaczy Jerzy Skorłutowski, przedstawiciel wykonawcy.

– Na pewno sporym wyzwaniem będzie praca podczas sezonu, kiedy jest spory ruch turystyczny. Zdajemy sobie z tego sprawę. Postaramy się nie powodować uciążliwości, ale liczymy też na wyrozumiałość zarówno mieszkańców, jak i turystów – dodaje Skorłutowski.

Wykonawcy przekazano teren inwestycji na początku kwietniaNMM

Niby tak samo, ale trochę inaczej

Podczas remontu zostaną przebudowane wszystkie kondygnacje we wnętrzach obu baszt oraz część wyciągu drewnianego. Wyburzonych zostanie 12 stropów w basztach. – To stare żelbetowe stropy, które wykonano w latach 60. To dość słaba konstrukcja, którą trzeba wymienić. Każdy ze stropów ma powierzchnię około 30 metrów kwadratowych. Będziemy je sukcesywnie wyburzać i wylewać nowe stropy – opowiada Skorłutowski.

Dzięki zmianom będzie można zmodyfikować istniejące dotychczas ścieżki zwiedzania. Pojawi się też możliwość udostępnienia zwiedzającym miejsc, które dotychczas nie były używane.

Narracja nowej wystawy stałej obejmie życie portowe miasta w okresie jego świetności oraz historię kontaktów handlowych gdańszczan z kupcami z innych miast europejskich. – Żuraw jest zabytkiem techniki i najstarszym średniowiecznym dźwigiem portowym w Europie. Zrealizowane prace przyczynią się do zachowania tego unikatowego obiektu dla przyszłych pokoleń, poprawią komfort zwiedzania, a dzięki zastosowaniu rozwiązań wpływających na efektywność energetyczną, zmniejszą obciążenie dla środowiska – tłumaczył zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych NMM Szymon Kulas. Koszt inwestycji to 18 milionów złotych. Realizacja projektu jest dofinansowana ze źródeł zewnętrznych: 13 milionów złotych przyznanych przez Islandię, Lichtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG, a ponad 2 miliony złotych - ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wkład własny NMM to ponad 2,5 miliona złotych.

Olsztyńska firma na wykonanie prac budowlano-konserwatorskich ma 23 miesiące. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to modernizacja Żurawia zakończy się wiosną 2024 roku.

Do czasu zakończenia prac Żuraw nie jest dostępny dla turystówNMM

Najpierw dźwigał ciężary, potem służył ubogim i producentom chodaków

Pierwsze wzmianki o gdańskim Żurawiu przy Długim Pobrzeżu, nad samą Motławą, pochodzą jeszcze z XIV wieku. Drewnianą konstrukcję kilka razy trawiły pożary. Murowany dźwig, w takim kształcie, jaki znamy, wzniesiono w XV w. To jeden z najosobliwszych zabytków miasta. Uchodzi za największy średniowieczny dźwig w Europie. Od samego początku budowla na planie nieregularnego czworoboku kontrastowała z okolicznymi kamieniczkami. Konstrukcja liczy 30 metrów wysokości, 10 szerokości i 28 długości. Masywna brama obronna składała się z dwóch półokrągłych baszt po bokach oraz drewnianej konstrukcji dźwigowej.

Część drewnianą wieńczy dach naczółkowy. Główny element mechanizmu wyciągowego stanowiły dwie pary kół deptakowych przytwierdzonych do wspólnego kołowrotka. Wprawiali je w ruch pachołkowie portowi kroczący po "stopniach" wewnętrznego obwodu kół. Każdy z nich, dla większej skuteczności dźwigał na plecach specjalny skórzany tornister wypełniony ciężkimi kamieniami.

Jak opisywał prof. Samp, dolna para kół pozwalała unosić dwutonowe ciężary na wysokość 11 metrów ponad lustro wody, z kolei górna - na wysokość prawie 30 metrów. Dzięki Wielkiemu Żurawiowi gdańszczanie mogli bez problemu ładować na statki beczki z winem i piwem, ale też kamienie młyńskie. Drewniana budowla umożliwiała też osadzanie i wymianę masztów na żaglowcach. Służył nie tylko do przeładunku. Pełnił również funkcje obronne. Za każdym razem, gdy Żuraw ulegał zniszczeniu, władze miasta go odbudowywały. Portowy dźwig sprawnie działał jeszcze pod koniec XIX w. Wówczas głównie używano go do unoszenia ruf małych jednostek.

Dżwig na starych pocztówkach | dziedzicwo.pomorze.pl

W okresie międzywojennym w basztach Żurawia schronienie znaleźli ubodzy gdańszczanie. Jak podaje prof. Jerzy Samp znajdowały się tam też małe sklepiki i wytwórnia chodaków.

Dramatyczny okazał się rok 1945, kiedy Żuraw podzielił los wielu innych gdańskich zabytków, które zamieniły się w zgliszcza. Został podpalony tuż po wejściu do miasta Armii Czerwonej. Konstrukcję zniszczono w 80 procentach. Przetrwały tylko murowane fragmenty. Wydawało się, że to już koniec kilkusetletniej obecności Żurawia w Gdańsku. Tak się jednak nie stało. W 1956 roku przygotowano projekt rekonstrukcji. Jego twórcy oparli się na najstarszych dostępnych przekazach ikonograficznych.

"Obiekt został odtworzony z zachowaniem pierwotnych gabarytów"NMM

"Po II wojnie światowej zrekonstruowano obiekt, który został odtworzony z zachowaniem pierwotnych gabarytów, natomiast wewnątrz baszty wyposażono w żelbetowe stropy międzykondygnacyjne i klatki schodowe oraz stalowe wiązary dachowe. Została także odtworzona drewniana część centralna z mechanizmem dźwigowym" - podaje Narodowe Muzeum Morskie.

Podczas odbudowy pomieszczenia adaptowano na przestrzeni wystawiennicze. W lipcu 1962 r. otwarto w Żurawiu muzeum.

Odbudowa Żurawia po II wojnie światowejNMM

Przy pracy nad tekstem korzystałam z publikacji: "Bedeker Gdański" prof. Jerzego Sampa, "Pomorze Gdańskie. Panorama turystyczna" Franciszka Mamuszki, Dziennik Bałtycki (1976).

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: NMM

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl