Makabryczne znalezisko w piwnicy starego domu. Pod ceglaną podłogą znaleziono zwłoki kobiety. Policjanci z gdańskiego Archiwum X twierdzą, że to szczątki 20-latki, która kilkanaście lat temu zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Zwłoki znaleziono dzięki badaniu georadarem. W sprawie zatrzymano byłego męża kobiety.
Funkcjonariusze z gdańskiej policji i tzw. Archiwum X wrócili do sprawy tajemniczego zaginięcia mieszkanki Debrzna (woj. pomorskie). Angelika J. zniknęła w 1998 r. Miała wówczas 20 lat.
W miniony poniedziałek zwłoki kobiety znaleziono w piwnicy jednego z domów w Debrznie, gdzie mieszkała przed laty. Policja pokazała nagranie z oględzin piwnicy i pracy techników, którzy weszli tam w specjalnych kombinezonach.
"Nie wyjechała"
- Policjanci zweryfikowali nowe wątki w tej sprawie, które niedawno się pojawiły, ale też wykluczyli wcześniejsze hipotezy. Chodzi m.in. o wątek wyjazdu kobiety za granicę. Udało się to ustalić dzięki współpracy z Interpolem i Europolem. Dlatego pozostał tylko jeden wątek: wobec zaginionej ktoś popełnił przestępstwo - mówi podkom. Michał Sienkiewicz z gdańskiej policji.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku wszczęła śledztwo w tej sprawie i wydała nakaz przeszukania posesji, którą wytypowali policjanci. - Posesję szczegółowo sprawdzono przy użyciu georadaru. Wytypowaliśmy jedno konkretne miejsce i tam też znaleziono ciało - dodaje Sienkiewicz.
Zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku, gdzie ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok i badania biologiczne.
"Były mąż zatrzymany. Był zaskoczony"
Jak poinformowała prokuratura, również w poniedziałek po południu, policjanci zatrzymali 42-letniego mieszkańca Debrzna. Okazało się, że to były mąż zaginionej 19 lat temu kobiety. Mężczyznę zatrzymano na terenie województwa dolnośląskiego. - Na pewno był zaskoczony tym zatrzymaniem, ale chyba też gdzieś przeczuwał, że kiedyś sprawa wyjdzie na jaw - powiedział Sienkiewicz.
W poniedziałek Daniela M. przewieziono do Gdyni, a dziś trafił już do Słupska. To tam będą prowadzone dalsze czynności. - Śledczy zaplanowali przesłuchanie na środę. Wtedy powinni już dysponować wstępnymi wynikami badania sekcji zwłok kobiety- powiedział Jacek Korycki z Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Nie mogła zniknąć bez śladu
Kobieta podająca się za mieszkankę Debrzna skontaktowała się z naszą redakcją. Twierdzi, że jej krewna była sąsiadką Angeliki J. i od początku nie wierzyła, że dziewczyna mogła wyjechać bez słowa.
- Po zaginięciu kobiety pojawiły się plotki, że ze zniknięciem 20-latki może mieć coś wspólnego jej mąż. Ale wtedy policja nic z tym nie robiła. Teraz okazało się, że ciało kobiety było w piwnicy przez 19 lat - mówi nam mieszkanka miejscowości, która chce pozostać anonimowa.
Jak twierdzi, w dawnym domu Angeliki J. od kilku lat mieszka ktoś obcy, a jej mąż wyjechał.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk