Byli na wakacjach, gdy wybuchła wojna. Do domu nie mogą wrócić, w Polsce "pozostają poza systemem"

Źródło:
TVN24
Przyjął siedem osób z Ukrainy, nie przekroczyli jednak polsko-ukraińskiej granicy. "Byli w Egipcie, przyjechali z wakacji"
Przyjął siedem osób z Ukrainy, nie przekroczyli jednak polsko-ukraińskiej granicy. "Byli w Egipcie, przyjechali z wakacji"TVN24
wideo 2/7
Przyjął siedem osób z Ukrainy, nie przekroczyli jednak polsko-ukraińskiej granicy. "Byli w Egipcie, przyjechali z wakacji"TVN24

Pan Arkadiusz przyjął pod swój dach siedmioosobową rodzinę z Ukrainy. Kiedy wybuchła wojna, byli na wakacjach w Egipcie. Nie mogli wrócić do domu, przylecieli więc od razu do Polski. Rodzina z Odessy, którą przyjął pan Igor uciekała trasą przez Mołdawię i Rumunię, granicę Polski przekroczyli w Słowacji. Wybrali taką drogę, bo "było łatwiej i nie chcieli przedzierać się przez bombardowane terytorium". Wszystkie te osoby nie przekroczyły jednak bezpośrednio granicy polsko-ukraińskiej, dlatego nie obejmuje ich ustawa o pomocy uchodźcom z Ukrainy.

Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy mówi o tym, że świadczeniami mogą być objęci uchodźcy, którzy po 24 lutego przekroczyli bezpośrednio granicę polsko-ukraińską. Osoby te mogą otrzymać numer PESEL, a co za tym idzie - opiekę medyczną, będą mogły podjąć pracę, a dzieci iść do szkoły. Przysługiwać im będzie też pomoc finansowa - zgodnie z ustawą dostaną jednorazowo 300 zł na osobę. Dodatkowo Polacy, którzy przyjęli uchodźców będą mogli starać się między innymi o świadczenia w wysokości 40 złotych za każdą osobę, za dzień, żeby zrekompensować ponoszone koszty.

Są jednak osoby, które również były zmuszone uciekać z domu po ataku Rosji na Ukrainę. Nie przekroczyły jednak bezpośrednio granicy polsko-ukraińskiej. Ich ustawa nie obejmuje. Uchodźcy niepodlegający pod ustawę nadal mają prawo do legalnego pobytu i pracy w Polsce na podstawie unijnych przepisów o ochronie tymczasowej. 

Ustawa o pomocy dla uchodźców z Ukrainy

"Wylecieli przed wojną na wakacje, nie mieli powrotu"

Pan Arkadiusz niedawno wybudował nowy dom, do starego postanowił przyjąć siedmioosobową rodzinę z Ukrainy - cztery dorosłe osoby, dwie nastoletnie i jedno, dwuletnie dziecko. Odebrał ich z punktu recepcyjnego w Goleniowie (Zachodniopomorskie). Rodzina wróciła akurat z wakacji w Egipcie.

- Nie mieli powrotu na Ukrainę. Wylecieli jeszcze przed wojną na wakacje. Pytałem tych Ukraińców, czy nie przeczuwali, że zacznie się wojna. Nie przeczuwali, dlatego, że nie pierwszy raz Rosja straszyła takimi aktami, a zawsze to jakoś spełzło na niczym, na jakimś strachu. Natomiast tym razem naprawdę wybuchła wojna, a oni zostali tutaj, bez możliwości powrotu do Kijowa - mówił pan Arkadiusz.

- Miesiąc dam radę ich utrzymać, natomiast, jeżeli to się przedłuży na dwa, trzy miesiące, no to muszą mieć na start jakieś pieniądze - dodał pan Arkadiusz.

Czytaj także: Ułatwienia w zatrudnianiu obywateli Ukrainy. "Jest to jedyna formalność"

Burmistrz Goleniowa : osoby, które nie przekroczyły bezpośrednio granicy polsko-ukraińskiej pozostają poza systemem
Burmistrz Goleniowa : osoby, które nie przekroczyły bezpośrednio granicy polsko-ukraińskiej pozostają poza systemem 16.03|TVN24

Robert Krupowicz, burmistrz Goleniowa wyjaśnia, że takich rodzin, jakie przyjął pan Arkadiusz w mieście jest więcej. - Co kilka dni ląduje samolot z osobami, które spędzały wakacje w krajach egzotycznych i część tych osób zostaje w Goleniowie, ponieważ stworzyliśmy dla nich warunki. Natomiast, w myśl ustawy pomocy dla Ukraińców, te osoby pozostają poza systemem, ponieważ nie przekroczyły granicy polsko-ukraińskiej i nie mają tego dowodu w postaci pieczątki w paszporcie o przekroczeniu granicy po 24 lutego. Także nie mogą złożyć oświadczenia, które możemy brać pod uwagę, przygotowując czy rekompensując pomoc Polaków dla tych osób - tłumaczy.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 21. dzień inwazji

Jak dodał, w Goleniowie jest zarejestrowanych ponad 1,5 tysiąca Ukraińców. - Część z nich po dwóch, trzech dobach wyjechała, natomiast ogromna większość pozostaje i część to są właśnie turyści. Ludzie, którzy spędzali urlop w krajach egzotycznych i wracali do domu - mówił. - Jesteśmy w poważnej kropce - dodaje.

Krupowicz ma nadzieję, że "nastąpi refleksja i służby wojewody albo też rządu ten problem rozwiążą". - To jest duża skala i poważna sytuacja. My nie pytamy o pochodzenie tych osób, które chcą pomocy od nas. Świadczymy tę pomoc dla każdego, ale ponosimy koszty, które nie mogą być na dziś refundowane  - tłumaczył.

Uciekali przez Mołdawię i Słowację, "wybrali bezpieczniejszą trasę"

Problem ten występuje w całej Polsce. Pan Igor przyjął rodzinę z Odessy. Osoby te nie przekroczyły jednak granicy polsko-ukraińskiej. Przed wojną uciekali przez Mołdawię, Rumunię i Słowację.

- Polskie prawo dotyczy tylko i wyłącznie osób, które przekraczały granicę polsko-ukraińską bezpośrednio, a nie przez terytorium innych państw, co jest trochę absurdalne, bo wiadomo, że ci ludzie uciekali najbliższą, najbezpieczniejszą, najlepszą możliwą trasą - mówi mężczyzna.

Dodał, że takich osób jest bardzo dużo. - Było im łatwiej, było im szybciej, nie chcieli się przedzierać przez terytorium, które jest bombardowane, tylko bezpieczniejszą trasą - dodaje.

Ustawa przewiduje pomoc tylko dla osób, które przekroczyły granicę polsko-ukraińską
Ustawa przewiduje pomoc tylko dla osób, które przekroczyły granicę polsko-ukraińską16.03|TVN24

Oglądaj telewizję na żywo w TVN24 GO:

Autorka/Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium