Biuro Ochrony Rządu wszczęło postępowanie dyscyplinarne wobec funkcjonariusza, którego policja zatrzymała w środę rano w Żurominie. Policja oświadczyła wcześniej, że mężczyzna ten pijany prowadził samochód.
Jak podał BOR, do zatrzymania doszło w środę rano w okolicy miejsca zamieszkania funkcjonariusza, w jego czasie wolnym od służby.
- Z ustaleń policji wynika, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż mężczyzna mógł kierować pojazdem w stanie nietrzeźwości. Decyzją szefa BOR niezwłocznie wszczęto w tej sprawie postępowanie dyscyplinarne. Funkcjonariusz na co dzień wykonuje obowiązki w Warszawie i ma 14-letni staż służby w BOR - poinformowało w komunikacie Biuro Ochrony Rządu.
"Pijany kierowca"
Z informacji przekazanych przez Biuro wynika, że postępowanie karne będzie prowadzić Prokuratura Rejonowa w Mławie w porozumieniu z Komendą Powiatową Policji w Żurominie.
- Rano policjanci uzyskali informację o pijanym kierowcy, który prowadził samochód. Mężczyzna przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Sprawa jest weryfikowana i prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mławie - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żurominie asp. Robert Wierciński.
Wcześniej policja poinformowała, że przy zatrzymanym znaleziono legitymację BOR.
Autor: pk//plw / Źródło: PAP