Zmiany w podatkach i słowa wiceministra finansów Artura Sobonia komentowali w Sejmie politycy. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (Koalicja Polska-PSL) podkreślał, że "nawet księgowi, przedsiębiorcy, osoby, które specjalizują się w rozliczaniu obywateli, nie są w stanie zrozumieć tego podatkowego syfu". - Kowalski się nie połapie, dlatego, że już wiemy, że cały ten Polski Ład był fatalnie opracowany - ocenił wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Rząd ogłosił w minionym tygodniu zmiany w podatkach. Zaproponowano między innymi obniżenie stawki PIT z 17 do 12 procent i zlikwidowanie tak zwanej ulgi dla klasy średniej, która została wprowadzona w ramach Polskiego Ładu. Projekt ustawy skierowano do konsultacji.
Wiceminister finansów Artur Soboń odnosząc się w piątek w TVN24 do Polskiego Ładu przyznał, że "błędów, które zostały popełnione, było zbyt dużo". Ocenił, że ulga dla klasy średniej była "nieprzewidywalna dla wielu podatników".
Pytany o wcześniejsze zapowiedzi premiera dotyczące możliwości rozliczenia się za 2022 rok na zasadach z 2021 odpowiedział, że "będzie możliwość przeliczenia podatku (..), wtedy ta wąska grupa podatników może mieć zbieg ulg, w którym z ulgą dla klasy średniej byłoby to korzystne". - System wyłapie ich i rozliczy według korzystniejszej stawki, natomiast powrotu do zasad z 2021 roku nie ma - stwierdził wiceminister. W styczniu premier Mateusz Morawiecki deklarował, że jeśli ktokolwiek zarabiający do 12 tys. 800 zł brutto miesięcznie straci na Polskim Ładzie, będzie mógł rozliczyć się na zasadach z 2021 roku.
Zgorzelski o "podatkowym syfie"
Zmiany w podatkach i słowa wiceministra finansów o tym, że powrotu do zasad z 2021 roku nie ma, komentowali w Sejmie politycy.
- Jeżeli nawet księgowi, przedsiębiorcy, osoby, które specjalizują się w rozliczaniu obywateli, nie są w stanie zrozumieć tego podatkowego syfu, to co zwykli obywatele, którzy mają prawo mieć pewność, że w trakcie roku podatkowego reguły nie będą zmieniane - mówił wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (Koalicja Polska-PSL).
CZYTAJ TEŻ: Koniec Polskiego Ładu, koniec problemów przedsiębiorców? "Wygląda na to, że dopiero początek"
Czarzasty: Polski Ład był fatalnie opracowany
Wicemarszałek Sejmu i wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty pytany, jak przeciętny Kowalski ma się połapać w tym, jakie podatki płaci, odparł, że "Kowalski się nie połapie, dlatego, że już wiemy, że cały ten Polski Ład był fatalnie opracowany". - Jak żeśmy, jako opozycja, to mówili, to właściwie każdy zaczął do tego przywykać. Zmiany w Polskim Ładzie, które są robione co trzy, cztery miesiące świadczą niewątpliwie o jednej rzeczy - że to był totalny bubel - ocenił.
Odniósł się także do kwestii wysokiej inflacji w Polsce. Ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja w marcu 2022 roku wyniosła 10,9 procent rok do roku. To najwyższy poziom od lipca 2000 roku.
- W trybie natychmiastowym trzeba się zająć kredytami hipotecznymi. Nie da rady żaden związek, żadne małżeństwo, żaden kredytobiorca w tym momencie, przy takiej inflacji z ratami - powiedział Czarzasty.
- W tej chwili, przy tej inflacji, trzeba w trybie natychmiastowym wprowadzić taki specyficzny program 500 plus dla tych, którzy mają kredyty hipoteczne i dopłacać po prostu do tych kredytów środki finansowe - ocenił.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO:
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24