63-letni wędkarz z Zielonej Góry zmarł po tym, jak podczas zarzucania wędki zahaczył nią o linię elektryczną i poraził go prąd. Do wypadku doszło w Chromowie (Lubuskie)
Mężczyzna łowił ryby w stawie 7-metrową wędką. Prawdopodobnie nie zauważył zwisających przewodów i zahaczył szczytówką wędki o linię elektryczną.
- Pomoc wezwali inni wędkarze, na miejsce szybko przyjechało pogotowie. Niestety, mimo reanimacji mężczyzna zmarł - poinformowała Dorota Dąbrowska z lubuskiej policji. Jak dodała, okoliczności tragedii są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury.
Źródło: PAP