W piątek w krakowskim szpitalu zmarł Bruno Miecugow. Przez 50 lat pisał felietony i reportaże do gazet, najdłużej do "Dziennika Polskiego". Przygotowywał też teksty dla kabaretu.
Bruno Miecugow, urodził się 29 lipca 1927 roku. Oprócz pracy dziennikarskiej był także współautorem scenariusza do filmu "Złe dobrego początki" (1983). Pisał również książki. Spod jego pióra wyszło "Morderstwo w Arce Noego" (1962), "Boyowym szlakiem (czyli a to ci kabaret)" oraz "Grzeszne życie Brunona Miecugowa" (2008).
Przez 30 lat pisał dla kabaretu Jama Michalika. Był autorem piosenek m.in. dla Tropicale Thaiti Granda Banda. W redakcji "Dziennika Polskiego" młodsi dziennikarze mówili o nim "Mistrz". W latach 80. został usunięty z redakcji za "demoralizowanie młodzieży". Chodziło o to, że dyktował im teksty "z głowy".
Cenił sobie spokój, ale jak opowiadał "Uwadze TVN" Grzegorz Miecugow - ojciec był znanym uczestnikiem nocnego życia Krakowa. W jednym z lokali, kiedy się tam pojawiał, orkiestra grała specjalny utwór dla niego – Bruno Miecugow, cza, cza, cza.
Za dwa tygodnie skończyłby 82 lata.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24