Większość zapytanych przez CBOS Polaków źle ocenia współpracę na linii prezydent - rząd. Relacje negatywnie oceniło prawie 69 proc badanych, a tylko 17 proc. uważa je za dobre.
Zdaniem większości Polaków (52 proc.) , którzy krytycznie ocenili współpracę winą za ten stan rzeczy obarczają obie strony. Co trzeci badany (33 proc.) jako odpowiedzialnego wskazuje prezydenta Kaczyńskiego, a co dziesiąty ankietowany (10 proc.) - premiera Tuska i jego gabinet.
Lepiej nie będzie?
56 proc. badanych uważa, że dalsza współpraca L. Kaczyńskiego z rządem Tuska będzie układała się tak samo, jak dotychczas. Jednak 11 proc. respondentów ma nadzieję na poprawę, a prawie 18 proc. przewiduje pogorszenie stosunków.
Jak wynika z raportu CBOS, najwięcej zastrzeżeń do jakości relacji między prezydentem, a rządem mają mieszkańcy największych miast i osoby najlepiej wykształcone, a także osoby rzadko uczestniczące w praktykach religijnych oraz ankietowani o poglądach lewicowych.
Niezadowolenie ze współpracy między Lechem Kaczyńskim, a rządem Donalda Tuska dominuje we wszystkich potencjalnych elektoratach partyjnych.
Krytycznie o relacjach zwolennicy SLD i PSL
Najbardziej krytycznie wypowiadają się w tej kwestii zwolennicy SLD (89 proc. negatywnych opinii i 5 proc. pozytywnych) i PSL (86 proc. negatywnych i 14 proc. pozytywnych), przy czym CBOS zwraca uwagę, że ze względu na małą liczebność dane dotyczące tego elektoratu należy traktować ostrożnie. Lepiej o relacjach prezydent - rząd wypowiadają się zdeklarowani wyborcy PO (79 proc. opinii negatywnych i 15 proc. pozytywnych) oraz osoby niezamierzające głosować (65 proc. opinii negatywnych opinii i 12 proc. pozytywnych).
Pozytywnie relacje oceniają wyborcy PiS
Najlepiej relacje między prezydentem, a rządem oceniają zwolennicy PiS (53 proc. opinii negatywnych i 40 proc. pozytywnych), którzy podobnie jak zwolennicy pozostałych ugrupowań ocenili, że wina za niepoprawne relacje na linii L. Kaczyński - rząd Tuska leży po obu stronach obie (50 proc.). Jednak istotnie częściej niż zwolennicy innych partii winą za tę sytuację obarczają rząd (43 proc.), a zaledwie 5 proc. pytanych uważa, że winę ponosi prezydent. W pozostałych elektoratach krytyka ta nieco częściej kierowana jest pod adresem głowy państwa.
CBOS przeprowadził sondaż w dniach 6-9 czerwca 2008 r. na liczącej 1107 osób reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24