- Według mnie, na podstawie tych dowodów Barbarze Blidzie można było postawić nawet poważniejsze zarzuty - stwierdził minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. To jego odpowiedź na słowa byłego szefa policji Janusza Kaczmarka.
Ziobro potwierdził, że w dniu zatrzymania Blidy rzeczywiście rozmawiał z Januszem Kaczmarkiem. - Nie pamiętam już, czy to ja do niego, czy on do mnie zadzwonił. Niewykluczone, że mogłem prosić go o jakąś formę wsparcia, ale chodziło mi ewentualnie o wsparcie policyjne - stwierdził Ziobro.
Minister sprawiedliwości tłumaczył, że nie mógł, o co oskarża go Kaczmarek, twierdzić, iż materiał dowodowy w tej sprawie był zbyt skromny, gdyż wtedy jeszcze szczegółów śledztwa prokuratorskiego nie znał.
Zbigniew Ziobro dodał, że Kaczmarkowi już teraz, kiedy zna już wszystkie fakty, w nic nie wierzy. - Jest to człowiek zdesperowany, który jest w kręgu zainteresowań organów ścigania - stwierdził.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24