Trzy akty wandalizmu w dziewięć dni w Lasku Piastowskim w Zielonej Górze (woj. lubuskie). - Sprawcy spalili drewniany stół, zniszczyli ławki, zdewastowali wiatę rekreacyjną oraz lampy i słup z głośnikiem - wylicza prezydent Janusz Kubicki. Straty oszacowano na ponad 30 tysięcy złotych.
Czara goryczy się przelała. Prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki poinformował w mediach społecznościowych o licznych aktach wandalizmu na polanie w Lasku Piastowskim. To miejsce rekreacji, gdzie na początku 2022 roku zamontowano dodatkową infrastrukturę, między innymi: urządzenie umożliwiające słuchanie muzyki z telefonów za pomocą technologii bluetooth i ładowanie smartfonów na cztery porty USB. Ustawiono tam również lampę solarną z kamerą.
"(....) Miasto cały czas coś robi, cały czas coś się dzieje, malujemy, budujemy, odnawiamy, poprawiamy, instalujemy, naprawiamy … ale są tacy, którzy tego nie szanują. Niszczą, kradną, podpalają … (...) ręce opadają!" - napisał Kubicki.
Dzięki zainstalowanemu monitoringowi wiadomo, że wandale niszczyli tamtejszą infrastrukturę trzy razy w ciągu dziewięciu dni. Każdy z tych przypadków, prezydent Kubicki szczegółowo opisał.
Prezydent Janusz Kubicki: może pomożecie odnaleźć tych ludzi?
23 stycznia, około godzin 19.40 ktoś spalił drewniany stół i uszkodził ławy, które służyły podczas ognisk. Powyrywano też słupki do gry w piłkę. Do następnego zdarzenia miało dojść pięć dni później. Jak relacjonuje prezydent Kubicki, wówczas zdewastowano wiatę rekreacyjną, słup z głośnikiem, lampy oraz kosze. Z kolei 31 stycznia o godzinie 13 ktoś ukradł kamerę zamontowaną na słupie stacji ładowania. Wstępnie wszystkie straty oszacowano łącznie na 32 tysiące złotych.
"Jak widać jest tego sporo i to tylko kilka dni !!! Zamieszczam kilka fotek. Może kogoś rozpoznacie? Może pomożecie odnaleźć tych ludzi. Ja na ich miejscu sam bym się zgłosił do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i postarał się to naprawić. Czeka na Was Paweł Wysocki (radny miejski i pracownik Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej - przyp. red.)" – napisał w emocjonalnym wpisie Janusz Kubicki.
Jeden ze sprawców już się zgłosił. Ma 12 lat
Kilka godzin po opublikowaniu wpisu prezydenta Kubickiego do ZGM zgłosił się jeden ze sprawców. - Okazało się, że to 12-letni chłopak, który ukradł kamerę z polany. Przyprowadzili go rodzice, którzy bardzo przepraszali za to, co się stało. Podpisaliśmy porozumienie. Na jego mocy rodzice chłopaka pokryją szkody, a my wówczas zrezygnujemy z wyjaśniania tej sprawy przez policję - powiedział tvn24.pl Paweł Wysocki, wiceprzewodniczący rady miasta oraz pracownik Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Wysocki liczy, że pozostali sprawcy również sami się zgłoszą i naprawią szkody. - Na razie na nich czekamy. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej będzie musiał rozważyć, czy jest sens, by na tej polanie znajdowała się jakakolwiek infrastruktura. To wspaniałe miejsce do rekreacji i jedyne w mieście, gdzie można legalnie rozpalić ognisko i otrzymać na nie darmowe drewno. Altany, ławki i dodatkowe udogodnienia powstały tam za pieniądze publiczne. Kilka osób przyszło i po prostu to zniszczyło. Może mieszańcy nie są jeszcze gotowi na to, by takie miejsce funkcjonowało - dodaje radny.
Policja: każdy, kto ma informacje o sprawcach proszony jest o kontakt z komisariatem
Władze miasta poinformowały o zdarzeniu zielonogórską policję. - Potwierdzam, że do komisariatu numer 2 wpłynęło takie zawiadomienie dotyczące zniszczenia mienia. Prowadzone jest dochodzenie w tej sprawie. Każdą osobę, która posiada informacje na temat sprawców tych zniszczeń, prosimy o kontakt z policjantami ze wspominanego komisariatu - powiedziała podinspektor Małgorzata Barska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB - Janusz Kubicki