Po zdawkowym oświadczeniu amerykańskiego wojska, że po raz pierwszy rozmieściło swoje duże drony w Polsce, opublikowano ich zdjęcia. Umieściła je w mediach społecznościowych 12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Na fotografiach widać dwie maszyny MQ-9 Reaper (po angielsku "żniwiarz").
Informacja o stacjonowaniu amerykańskich dronów w Polsce została opublikowana 21 maja w sieci przez dowództwo lotnictwa wojskowego USAF w Europie i Afryce. Była zdawkowa i nie towarzyszyły jej żadne zdjęcia czy nagrania. Teraz pierwsze ujęcia MQ-9 Reaper opublikowała polska 12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu, na terenie której zadomowiły się amerykańskie drony. Na zdjęciach widać dwie maszyny, które - co ciekawe - nie noszą standardowych oznaczeń USAF, ale amerykańskie cywilne numery rejestracje nadane w styczniu 2018 roku.
Bez uzbrojenia
Według portalu "Air Force Times", powołującego się na informacje od dowództwa USAF w Europie, drony mają wykonywać loty rozpoznawcze i nie przenoszą uzbrojenia. Polska miała zostać wybrana na ich bazę ze względu na "strategiczne położenie we wschodniej Europie". Drony MQ-9 to maszyny klasy MALE, czyli operujące na średniej wysokości przez długi czas (Medium Attitude Long Endurance). W porównaniu z bezzałogowcami posiadanymi przez polskie wojsko, "żniwiarze" to giganty z rozpiętością skrzydeł sięgającą 20 metrów. Amerykanie wykorzystują MQ-9 na całym świecie głównie do skrytej obserwacji. Takie drony mogą nawet przez kilkanaście godzin krążyć nad wybranym obszarem. Potencjalnie mają też zdolność przeprowadzania precyzyjnych nalotów. Są zdalnie sterowane najczęściej z baz w USA.
Polacy mogą się zapoznać
Mirosławiec został wybrany najpewniej dlatego, że znajduje się tam 12. Baza Bezzałogowych Środków Powietrznych. Polska jednostka posiada jedynie skromną liczbę małych dronów. Zaczęła funkcjonować w 2016 roku w oczekiwaniu na zakup większych maszyn w ramach kilku programów zbrojeniowych. Wszystkie są jednak opóźnione i nie wiadomo, kiedy faktycznie żołnierze z Mirosławca dostaną sprzęt. Z bazy przygotowywanej dla potencjalnych polskich dronów najwyraźniej korzystają teraz Amerykanie. Przy okazji jednak Polacy najpewniej będą mieli dobrą sposobność do zapoznania się z nowoczesnym sprzętem tego rodzaju i jego obsługą. Może to być cenne doświadczenie, ponieważ w ramach modernizacji polskiego wojska planuje się zakup dronów klasy MQ-9 Reaper (program Zefir). Ta konstrukcja firmy General Atomics jest jedną z trzech rozpatrywanych przez MON. Druga to MQ-1C Gray Eagle tej samej firmy oraz Hermes 900 z Izraela.
Autor: mk//rzw / Źródło: tvn24.pl, Air Force Times
Źródło zdjęcia głównego: 12. Baza w Mirosławcu