Opozycja chce odwołania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wniosek o wotum nieufności wobec niego zaprezentowali na konferencji Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej i Krzysztof Gawkowski z Lewicy. - Pomagamy prezesowi PiS w pozbyciu się z rządu największego szkodnika, jakim jest Zbigniew Ziobro - powiedział Budka.
Wniosek o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry został podpisany przez przewodniczących klubów Koalicji Obywatelskiej - Borysa Budkę, Lewicy - Krzysztofa Gawkowskiego, koła poselskiego Polski 2050 - Hannę Gill-Piątek oraz parlamentarzystów tych ugrupowań.
- Rozmawialiśmy z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Oczywiście w tej sprawie można liczyć również na poparcie PSL i innych kół opozycyjnych - przekazał Budka. - To jest powiedzenie "sprawdzam" dla tych wszystkich, którzy dzisiaj mówią o tym, jak potrzebne są pieniądze europejskie - powiedział na konferencji.
- Pomagamy prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu dokonać tego, co jest dziś niezbędne dla polskiej racji stanu, czyli pozbycia się z rządu największego szkodnika, jakim jest Zbigniew Ziobro - dodał.
Opozycja - jak mówił reporter TVN24 Jan Piotrowski - liczy także na to, że po stronie rządowej pojawią się posłowie, którzy chcieliby odwołania Ziobry.
Gawkowski: to bezwzględna wina, za którą trzeba Ziobrę zrzucić z rządowych sań
Gawkowski na konferencji zarzucił Ziobrze upolitycznienie prokuratury "na niespotykaną skalę" oraz wydłużenie czasu rozpatrywania spraw przed sądami.
Podkreślił, że to właśnie Ziobro blokuje porozumienie z Unią Europejską oraz wypłatę środków z Funduszu Odbudowy. - Zbigniew Ziobro udowodnił, że woli walczyć o interes partyjny - swój i swoich kolegów - niż o interes Polek i Polaków. To przez Zbigniewa Ziobrę pieniądze są blokowane, ale też nie służą polskiej gospodarce. Nie ma szansy na zmniejszenie inflacji i nie ma szansy na to, żeby portfele Polaków były pełne, a nie - tak jak dzisiaj - puste - mówił poseł.
- To nie tylko grzech. To bezwzględna wina, za którą trzeba Ziobrę zrzucić z rządowych sań - oświadczył. Gawkowski mówił też, że Ziobro jest "szantażystą rządu", ponieważ zbiera haki na swoich politycznych przyjaciół ze Zjednoczonej Prawicy.
Wypij: Ziobro i cały rząd zasługują na to, żeby zostać odwołani już teraz
- Okazuje się, że (rządzący - red.) nie do końca są spokojni, bo jest kilka osób, które bardzo poważnie się zastanawiają i kuluarowo wyrażają poglądy zbieżne do tych, które są wyrażane dość powszechnie na opozycji. Niemniej wcale nie musi to oznaczać, że zagłosują za odwołaniem jednego z największych szkodników polskiej polityki, ale zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Być może to spowoduje jakąś kolejną formę przetasowań bądź licytacji wewnątrzrządowych - mówił wcześniej na sejmowym korytarzu Michał Wypij z Porozumienia.
- Niemniej Zbigniew Ziobro i cały rząd zasługują na to, żeby zostać odwołani już teraz - dodał.
- Ten wniosek, ten pomysł o odwołanie był pomysłem Kukiz’15 (…). Kukuz’15 dotrzymuje obietnic, więc skoro mówiliśmy o tym i prosiliśmy opozycję o złożenie takiego wniosku, więc za takim samym wnioskiem będziemy głosować - powiedział Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
Morawiecki: będziemy bronić jedności Zjednoczonej Prawicy
Premier Mateusz Morawiecki był pytany w poniedziałek o zapowiadany wniosek o odwołanie ministra sprawiedliwości. Dziennikarze chcieli usłyszeć od szefa rządu, czy - mimo różnic - będzie bronił Ziobry, a także, czy cały klub Prawa i Sprawiedliwości zagłosuje za pozostaniem ministra w rządzie. - Zjednoczona Prawica jest partią, jak to mówią komentatorzy amerykańscy o swoich partiach, dużego namiotu. Mamy różne grupy, różnych koalicjantów. Solidarna Polska jest naszym bardzo ważnym koalicjantem i oczywiście będziemy bronić jedności Zjednoczonej Prawicy - powiedział Morawiecki.
Zaznaczył jednak, że "Solidarna Polska już w kwietniu i w maju zeszłego roku miała inne zdanie w zakresie środków unijnych". - Jeżeli chcemy dzisiaj wzmacniać nasz potencjał obronny, potrzebujemy rocznie ponad 100 miliardów przeznaczać na potencjał obronny, by bronić niepodległości. Musimy pozyskiwać środki ze wszystkich źródeł. A środki grantowe, czyli środki bezzwrotne, są środkami najwyższej wartości - powiedział.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24