Dzięki polskiemu przywództwu, stoimy silnie razem we wsparciu Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji, dostarczając pomocy wojskowej, pomocy gospodarczej i humanitarnej - mówił sekretarz stanu USA Antony Blinken, przyjmując szefa polskiej dyplomacji Zbigniewa Raua. - Nie przypominam sobie czasu, gdy partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi i Polską było ważniejsze i skuteczniejsze niż obecnie - dodał. Po rozmowach szef MSZ przekazał zaś, że dotyczyły one między innymi "bezpiecznego nieba" nad Ukrainą.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken przyjął polskiego ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w amerykańskim Departamencie Stanu. - Nie przypominam sobie czasu, gdy partnerstwo między Stanami Zjednoczonymi i Polską było ważniejsze i skuteczniejsze niż obecnie. Dzięki polskiemu przywództwu, stoimy silnie razem we wsparciu Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji, dostarczając pomocy wojskowej, pomocy gospodarczej i humanitarnej - powiedział Blinken na początku spotkania.
Szef amerykańskiej dyplomacji podkreślał "nadzwyczajną" postawę Polski i jej hojność wobec uchodźców, a także chwalił przewodnictwo Polski w OBWE. - Pracujemy też razem, by wzmocnić NATO i wdrożyć nową koncepcję strategiczną - dodał. Przypomniał też, że ostatnie spotkanie z ministrem Rauem w Waszyngtonie miało miejsce w lutym, tuż przed rosyjską agresją.
Tymczasem Rau powiedział, iż "nie spodziewaliśmy się tego, a mimo to, kiedy doszło do tego tragicznego wydarzenia, jako sojusznicy i członkowie NATO zareagowaliśmy ze stanowczością, odpornością i determinacją w obronie naszego partnera". Zapowiadał, że piątkowe rozmowy będą dotyczyły współpracy wojskowej, gospodarczej i energetycznej, w tym w zakresie energetyki jądrowej.
Wśród rozmów temat "bezpiecznego nieba" nad Ukrainą
Po rozmowach szef MSZ przekazał natomiast, że wraz z Blinkenem zgodzili się, że obrona powietrzna nad Ukrainą jest teraz priorytetem.
Jak przekazał Rau, amerykański sekretarz stanu wyrażał obawy dotyczące kolejnej fali uchodźców z Ukrainy, w tym kontekście rozmawiali na temat "bezpiecznego nieba" nad Ukrainą. Szef polskiej dyplomacji dodał, że szczegółowo omówił ze swoim amerykańskim odpowiednikiem kwestię pomocy dla Ukrainy.
Minister podkreślił, że polskie stanowisko w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie jest takie, że konflikt może zakończyć się "wyłącznie strategiczną porażką Rosji, przywróceniem integralności terytorialnej Ukrainy i takiej zmiany konstelacji polityczno-wojskowej, która uniemożliwi Rosji w przyszłości atakowanie swoich sąsiadów bądź ingerencji w ich sprawy za pomocą groźby agresji".
Przypomniał, że polskie stanowisko zakłada możliwość rozmów z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem dopiero po wyparciu wojsk rosyjskich z Ukrainy. Minister oznajmił, iż propagujemy to stanowisko wśród sojuszników z NATO, mamy zdecydowane poparcie większość państw wschodniej flanki i nikt z jego rozmówców w USA nie wskazywał żadnej alternatywy do takiej pozycji.
"Istnieje bardzo silne, ponadpartyjne poparcie dla walczącej Ukrainy"
Pytany o perspektywy kontynuacji pomocy USA dla Ukrainy w kontekście przejęcia kontroli nad Izbą Reprezentantów przez Partię Republikańską, szef polskiego MSZ podkreślił, że wszyscy jego rozmówcy w Waszyngtonie, z obu partii, zapewniali go o tym, że pomoc nie zostanie przerwana.
- Moje wczorajsze rozmowy na Kapitolu, razem z dzisiejszymi rozmowami z sekretarzem stanu, utwierdzają mnie w przekonaniu, że istnieje bardzo silne, ponadpartyjne poparcie dla walczącej Ukrainy. Jeśli tylko spojrzymy na spektrum polityczne jako całość, to tych sceptyków pomocy znajdziemy na dalekich obrzeżach zarówno po lewej, jak i prawej stronie. Zapewniali o tym wszyscy rozmówcy - powiedział Rau.
Obecność żołnierzy USA na wschodniej flance NATO. "To jest czas na wzmacnianie obecności"
Rau przekazał też, że rozmowy z Blinkenem dotyczyły "obecnej i przyszłej" obecności żołnierzy USA na wschodniej flance NATO. - Naturalnie koncentrowałem się na polskiej części tejże flanki - zaznaczył. Ocenił, że Amerykanie nie wykluczają wzmocnienie swoich sił na wschodniej flance. - Wręcz przeciwnie. To nie jest czas na osłabianie, to jest czas na wzmacnianie obecności - dodał.
Spotkanie z Antonym Blinkenem było głównym punktem trwającej od środy wizyty szefa polskiego MSZ w Waszyngtonie. W poprzednich dniach spotkał się z przedstawicielami Komisji Helsińskiej, czyli organem Kongresu zajmującym się tematyką związaną z OBWE, kongresmenami Steve'em Cohenem i Joe Wilsonem oraz senatorem Benem Cardinem, a także republikańskimi politykami z komisji ds. wywiadu - kongresmenem Michaelem Turnerem i senatorem Marco Rubio.
W czwartek Rau brał udział w dyskusji podczas waszyngtońskiej edycji konferencji Aspen Security Forum wraz z szefami MSZ Szwecji i Finlandii oraz wiceszefem MSZ Niemiec.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24