Rzeczywisty powód odejścia jest zupełnie inny, problem leży gdzie indziej - tak decyzję o rezygnacji trzech posłów z członkostwa w klubie Prawa i Sprawiedliwości komentowała rzeczniczka tej partii Anita Czerwińska. Pytana o formalną utratę większości w Sejmie, Czerwińska utrzymywała, że Zjednoczona Prawica posiada "całkiem niezłą większość" i w tej sprawie liczyć się będzie, jak będą głosowali posłowie.
Zbigniew Girzyński będzie gościem TVN24 o godzinie 18 w programie "Tak jest".
Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska oraz Arkadiusz Czartoryski zapowiedzieli opuszczenie klubu Prawa i Sprawiedliwości. Oznacza to formalną utratę większości sejmowej, bo klub PiS będzie teraz liczył 229 posłów. - Będziemy chcieli budować, stworzyć nadzieję dla tych wszystkich, którzy poczuli się przez PiS, tak jak my, w pewnym momencie zostawieni - tłumaczył Girzyński.
Decyzję trzech posłów komentowała w Sejmie rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
- Jesteśmy przekonani, że ta nagła decyzja w przypadku posła Girzyńskiego ma związek ze sprawą, która była parę dni temu szeroko komentowana. Chodzi o to, co wydarzyło się w biurze Adama Hofmana. Jak państwo wiedzą, nie jest tajemnicą, że panowie są w relacjach towarzyskich, czy wcześniej zawodowych - powiedziała. Hofman to były rzecznik PiS, aktualnie związany z agencją PR-ową R4S. Media w tym tygodniu donosiły o tym, że funkcjonariusze CBA weszli do biura R4S.
Wypowiadając się o Czartoryskim, Czerwińska powiedziała, że "tutaj też toczy się sprawa". - My nie wiemy, jaki będzie finał tej sprawy. Nic na ten temat nie wiemy, bo nie możemy tego wiedzieć. Pan poseł formułował oczekiwania wobec szefostwa partii klubu, aby te sprawy omawiać. Niestety politycy nie mogą ingerować w niezależne postępowania - powiedziała.
Mówiąc o Janowskiej, rzeczniczka PiS-u przekazała, że "wydaje się, że doszło tu do nieporozumienia". - Będziemy w tej sprawie starali się to wyjaśniać - zapowiedziała. - Pani Janowska została wprowadzona w błąd - oceniła.
Czerwińska nie chciała precyzować, o co chodzi w opisywanych przez nią sprawach. - Wszystkie te opowieści, które tutaj padły, są tak naprawdę tylko pretekstem. Rzeczywisty powód odejścia jest zupełnie inny, problem leży gdzie indziej - podsumowała.
Utrata większości? Czerwińska: większość jest całkiem niezła
Pytana o utratę większości w Sejmie, Czerwińska przedstawiła inny punkt widzenia na tę sprawę. - Ostatnie głosowania pokazały, że mamy większość. Powiedziałabym, że całkiem niezłą. Natomiast przyszłe głosowania, te najważniejsze dla nas, czyli Polski Ład, to jesteśmy przekonani, że znajdzie to akceptację poza Zjednoczoną Prawicą - przekonywała. - Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś głosował przeciwko rozwiązaniu na przykład z kwotą wolną od podatku - dodała.
Oceniła, że obóz rządzący ma w Sejmie "stabilną większość". - Ta sprawa nie powinna w żaden sposób odbić się na tym - stwierdziła. - Formalnie (większości) nie mamy, natomiast liczy się to, jak posłowie zagłosują - mówiła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24