Dziewięć miesięcy od katastrofy smoleńskiej w okolicach miejsca tragedii rozwija się w najlepsze turystyka. Tamtejsze władze chcą rozbudować bazę hotelową. W tej sprawie Rosjanie zwrócili się do biznesmenów z Polski już dwa i pół miesiąca po katastrofie.
O tym, że Rosjanie w Smoleńsku zauważyli szansę rozwoju turystyki, świadczy pismo, do którego dotarli reporterzy "Polski i Świat" wysłane z polskiego ministerstwa gospodarki.
"Administracja Obwodu Smoleńskiego Federacji Rosyjskiej poinformowała polską ambasadę w Moskwie o planach zorganizowania na przełomie sierpnia i września 2010 roku przetargów na zakup 11 działek pod budowę hoteli na terenie Smoleńska".
Ministerstwo zachęca do kontaktowania się w tej sprawie z polska ambasadą w Moskwie.
Ambasada nic nie wie
Tymczasem polska ambasada w Moskwie o takim liście nie słyszała. - Zastanawiam się, czy to nie jest związane z naszą katastrofą. Bo tu dużo wizyt zaczęło odbywać się w naszym regionie - przyznaje Marek Ociepka, kierownik wydziału promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Moskwie.
Zuzanna Kurtyka, żona tragicznie zmarłego Janusza Kurtyki, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, twierdzi, że Rosjanie najpierw powinni zająć się czymś innym, niż rozkręcaniem miejscowej turystyki.
- Najpierw należałoby postarać się zabezpieczyć to miejsce, uporządkować teren. Myślę też, że powinniśmy starać się, aby tam stanął pomnik z prawdziwego zdarzenia, a potem dopiero zadbać o infrastrukturę - uważa.
Resort się tłumaczy
Pismo rozesłane zostało m.in. do urzędów marszałkowskich, Krajowej Izby Gospodarczej, Konfederacji Pracodawców Polskich i Polsko-Rosyjskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Przedstawiciele ministerstwa gospodarki tłumaczą, że tego typu listy to standardowa procedura, a "realizacja obiektów budowlanych jest jedną z polskich specjalizacji eksportowych na rynku rosyjskim".
O godz. 10 Międzypaństwowy Komitet Lotniczy MAK przedstawi raport w sprawie katastrofy smoleńskiej. Transmisja z konferencji MAK w TVN24 i tvn24.pl.
Na TVN24.PL/DOKUMENTY będzie można przeczytać tłumaczenie raportu.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24