Te karabinki mają "teleportować w przyszłość" wojsko. Kłopot z umową

[object Object]
Karabinek Grot do niedawna był karabinkiem MSBS-5,56TVN 24
wideo 2/5

Negocjacje trwały do samego rana. Zgodnie z planem udało się podpisać umowę przed kamerami w obecności Antoniego Macierewicza. Ogłoszono wielki sukces. Bezsprzecznie jest on historyczny, bo pierwszy raz polski żołnierz będzie miał całkowicie polski karabinek. Problem w tym, że jest to sukces na kredyt, wciąż trwają ostateczne próby. Na dodatek umowa omija tradycyjne procedury zakupów dla wojska.

- Być może ktoś chciał pochwalić się dużym kontraktem na targach MSPO w Kielcach - mówi Mariusz Cielma, redaktor naczelny "Dziennika Zbrojnego". Polska Grupa Zbrojeniowa nie podpisała bowiem podczas zakończonego w pierwszym tygodniu września Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach żadnej istotnej umowy poza umową na karabinki Grot.

Szczegółowe zapisy kontraktu na Groty pozostają tajne. Oficjalnie wiadomo tyle, że za pół miliarda złotych mają zostać dostarczone 53 tysiące karabinków, przy czym ostatnie w 2020 roku. Pierwszy tysiąc ma trafić do wojska jeszcze do końca 2017 roku.

Badania, próby, certyfikacje...

To, co ujawniono wywołało jednak falę kontrowersji, ponieważ oficjalnie karabinek Grot przechodzi jeszcze badania kwalifikacyjne, nazywane też państwowymi. Mają się zakończyć w grudniu. Oznacza to więc, że podpisano umowę na zakup czegoś, co nie ma jeszcze ostatecznej formalnej akceptacji wojska. Jednak jak przekonują w rozmowie z tvn24.pl eksperci, nie jest to nic strasznego, a samego Grota trudno nazwać "niesprawdzonym".

Jak mówi Remigiusz Wilk, redaktor naczelny magazynu "MILMAG", podczas badań państwowych sprawdza się, czy karabinek spełnia szczegółowe wymagania wojska, opisane w założeniach taktyczno-technicznych. To dokument, który określa, jakie dokładnie ma być zamówione uzbrojenie. - To opasłe tomiska z różnymi detalami. Sprawdza się na przykład tolerancję wykonania luf z dokładnością do mikrometra (jedna tysięczna milimetra - red.) - tłumaczy Wilk.

Jednak karabinek Grot, nazywany wcześniej karabinkiem MSBS-5,56, jest poddawany różnym sprawdzianom już od wielu lat i wszystkie przeszedł. Wilk zwraca uwagę, że już w czerwcu 2014 roku broń przeszła certyfikację w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia. - To oznacza, że wówczas spełniał wymagania wszelkich norm. Od tego momentu teoretycznie można ją było sprzedawać - mówi.

Później przechodził jeszcze między innymi badania zakładowe, czyli Fabryka Broni Łucznik sama dokładnie sprawdziła swoje dzieło po tym, jak doprowadziła je do zadowalającej ją formy. Dopiero potem przekazano karabinek do badań państwowych. Po drodze małe partie liczące po kilkadziesiąt sztuk przekazano do testów między innymi Wojskom Specjalnym, Wojskom Obrony Terytorialnej i ABW. Te też się jeszcze nie zakończyły, ale z punktu widzenia procedur nie mają znaczenia.

Zostały drobne sprawy

Wilk jest przekonany, że teraz nie wyjdą już na jaw jakieś poważne wady nowej broni. - Na tym etapie, na jakim znajduje się Grot, zgłaszane są jedynie kwestie dotyczące ergonomii czy funkcjonalności broni - tłumaczy. Podobnego zdania jest Mateusz Kurmanow, dziennikarz magazynu "Special Ops", który mówi, że obecnie Grot ma szereg drobnych problemów, jednak mają one być "typowe na etapie dojrzewania konstrukcji".

- Chodzi o dobór materiałów, drobne problemy z ergonomią czy wykończeniem. Jednak to w żaden sposób nie są kwestie, które by dyskwalifikowały ten karabinek - zaznacza Kurmanow. Wilk dodaje, że nie ma czegoś takiego jak "broń doskonała" i skończona. - Gdyby zostawić wolną rękę konstruktorom, to mogliby ją doskonalić bez końca - mówi.

W praktyce, pomimo certyfikacji i badań kwalifikacyjnych, wiele detali wymagających najprawdopodobniej zmian, zostanie dostrzeżonych dopiero, kiedy broń w większej liczbie trafi do żołnierzy i ci zaczną jej normalnie używać. Temu w domyśle ma służyć pierwszy tysiąc Grotów, które według umowy mają zostać dostarczone jeszcze w tym roku, ale jak zapewnia wojsko, dopiero po formalnym zakończeniu badań państwowych. W praktyce oznacza to najpewniej koniec grudnia.

- Będą wykorzystywane do szkolenia i normalnie trafią do wojska. Wówczas mogą wyjść pewne poprawki. Pierwsza mała partia produkcyjna świetnie się do tego nadaje - mówi Wilk. Tak samo uważa Cielma, według którego uznanie pierwszego tysiąca grotów za partię próbną, jest "jak najbardziej zasadne". Choć ma on wątpliwości, na ile radomska fabryka będzie w stanie tak szybko zwiększyć produkcję karabinków.

Zdaniem Kurmanowa teraz wielkie znacznie będzie miało to, na ile sprawnie radomska fabryka będzie reagowała na uwagi wojskowych i wprowadzała ewentualne zmiany. Ekspert dodaje, że bardzo dobrze Grotowi zrobiłoby rozpoczęcie sprzedaży na rynku cywilnym, który bardzo szybko zweryfikowałby jego wartość i wytknął potencjalne problemy.

Dodatkowa motywacja do działania

Wątpliwości budzi jednak jeszcze kształt podpisanej umowy. Nie zawarł jej, jak to ma miejsce standardowo, Inspektorat Uzbrojenia, ale jednostka NIL, która zajmuje się zakupami dla Wojsk Specjalnych. Te rządzą się swoimi prawami i mogą nabywać uzbrojenie znacznie szybciej oraz prościej niż szeregowe wojsko. Robią to jednak znacznie mniej transparentnie, co w ich wypadku jest uznawane za dopuszczalne ze względu na tajny charakter większości ich działań i konieczność szybkiego reagowania na nowe potrzeby.

MON pod rządami Macierewicza zdecydował jednak, żeby do tego uproszczonego trybu podpiąć też nowo tworzone Wojska Obrony Terytorialnej (WOT). Znacznie ułatwiło to zakupy sprzętu dla nowej formacji, będącej oczkiem w głowie obecnego kierownictwa resortu. Skorzystano z tej opcji przy okazji Grotów, dzięki czemu można było zawrzeć umowę w Kielcach, jeszcze przed zakończeniem badań państwowych. Choć formalnie jest to legalne, to zaburza dotychczasowy system zakupów dla wojska i potencjalnie czyni go mniej transparentnymi.

Wilk nie ma wątpliwości, że umowa na dostawy Grotów, choć jest "nieortodoksyjna", to nie łamie przepisów, jest legalna i nikt nie będzie próbował się z niej wycofać. - Moim zdaniem zakup powinien być realizowany przez Inspektorat Uzbrojenia, natomiast rozumiem powody, dla których zdecydowano się na inną, być może szybszą ścieżkę - zaznacza ekspert, podkreślając, że chciałby, żeby zakupy "zawsze były realizowane tak samo". - W praktyce z różnych względów zdarzają się jakieś odstępstwa - dodaje. Niezależnie od tego Kurmanow jest przekonany, że dobrze, iż umowę w końcu podpisano. - To będzie dodatkowa motywacja do działania. Inaczej nie wiadomo, ile to by jeszcze trwało - ocenia ekspert. Jego zdaniem prace nad Grotem ogólnie ciągnęły się zdecydowanie za długo, ku czemu nie było "logicznych przesłanek".

Chodzi już o ponad dekadę prac, przy czym karabinek był praktycznie gotowy w 2014 roku, co udowodniło uzyskanie wówczas certyfikacji. Cały rok 2015 i 2016 zmarnowano jednak na procedury i dopiero w roku 2017 sprawa ruszyła naprawdę do przodu.W międzyczasie - jak mówi Kurmanow - Grot "stracił na nowoczesności".

"Historyczny moment" w cieniu zamieszania

Wilk ubolewa, że w zamieszaniu towarzyszącemu podpisaniu umowy na dostawy Grotów, ginie z oczu jej wielkie znacznie. - To przykre. Dla mnie to historyczny moment. Pierwszy raz polski żołnierz ma dostać całkowicie polski karabinek - mówi ekspert i podkreśla, że Grot jest "nieporównywalny" do podstawowego obecnie w polskim wojsku karabinka Beryl, opartego o system Kałasznikowa. - Grot to zupełnie nowa jakość. Rozumiem zachwyt testujących żołnierzy WOT, którzy mogli ją zestawić z bronią starszej generacji - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się Kurmanow. - Potencjalnie to jest jak najbardziej przyzwoita współczesna broń. Ogólnie jest dobrze, może być lepiej - mówi. - W porównaniu do Beryla jest to wręcz teleportacja w przyszłość - dodaje. Mówiąc o krytyce sposobu, w jaki podpisano kontrakt na Groty, Wilk zaznacza, że warto pamiętać, iż każdy zakup sprzętu dla wojska jest warunkowany politycznie. - Decyzję o zakupie podejmują w końcu politycy - wskazuje.

Autor: Maciej Kucharczyk/sk / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24