Do tej niecodziennej sytuacji doszło w czwartek około godziny 21 w Elblągu. Policjanci przed zakończeniem służby tankowali na stacji benzynowej przy ul. Nowodworskiej służbowy radiowóz z wideorejestratorem. W pewnym momencie na stację wjechał ford escort. Kierujący nim mężczyzna zatrzymał się przy umundurowanym policjancie i poprosił go o… zatankowanie do pełna gazem.
Miał zakaz kierowania pojazdami
Jak się okazało, 40-letni Jacek G. był pod wpływem alkoholu. Badanie alkotestem wykazało u niego blisko promil alkoholu w organizmie. Co więcej, jak informuje policja, mężczyzna miał już wcześniej orzeczony sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami, właśnie za jazdę pod wpływem. Teraz odpowie za złamanie zakazu i ponowne kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: kde//tka / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24