"Kiedy się dzieje straszna rzecz, powinniśmy się zastanowić, na ile mieliśmy w tym swój udział"

[object Object]
Politycy dyskutowali o mowie nienawiścitvn24
wideo 2/27

Nawet przesadne wzięcie na siebie odpowiedzialności jest pożyteczne i pozytywne, bo odwrotne: "to oni", nie zaprowadzi nas w dobrą stronę - mówił w "Kawie na ławę" w TVN24 Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. Odniósł się w ten sposób do apeli z sobotniego pogrzebu Pawła Adamowicza o zaprzestanie mowy nienawiści. Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego uznał, że bez względu na osobiste motywy zbrodni, "za tym wszystkim stoi wojna polityczna, która tak dramatycznie dzieli społeczeństwo".

Podczas sobotniego pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza dominikanin ojciec Ludwik Wiśniewski mówił o tym, że "trzeba skończyć z nienawiścią". - Trzeba skończyć z nienawistnym językiem. Trzeba skończyć z pogardą. Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych - apelował.

O tym, w jaki sposób przeciwstawiać się mowie nienawiści dyskutowali politycy w "Kawie na ławę" w TVN24.

Mówienie "to oni" nie zaprowadzi nas w dobrą stronę

Na pytanie prowadzącego program Konrada Piaseckiego o to, czy któryś z polityków w studiu ma poczucie, że używanie języka pogardy i nienawiści obciąża jego samego i jego środowisko polityczne, Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) odpowiedział, że "ma nadzieje, że to się odnosi do wszystkich".

- To jest przecież kanon wychowania, nie tylko kultury chrześcijańskiej i pewnych zasad, że kiedy się dzieje straszna rzecz i zbrodnia, powinniśmy się zastanowić, na ile nawet pośrednio, nawet w trzecim, czwartym wydaniu, mieliśmy w tym swój udział - stwierdził.

- Na jakiej glebie rodzą się kwiaty zła? - dopytywał Cymański. - To jest klęska, mówimy o śmierci prezydenta, ale w tle jest też tragedia, (bo - red.) jak to możliwe, aby człowiek młody przekreślił swoje życie i dokonał takiej zbrodni? - zastanawiał się Cymański.

- Nawet przesadne wzięcie na siebie (odpowiedzialności - red.) jest pożyteczne i pozytywne, bo odwrotne podejście: "to oni", nie zaprowadzi nas absolutnie w dobrą stronę - dodawał, mówiąc o postawie, jaką jego zdaniem powinni przyjąć politycy.

"To jest mord polityczny"

Sławomir Neumann (PO) apelował, "żebyśmy nie próbowali rozmywać odpowiedzialności". - Jeżeli mamy skończyć z tą nienawiścią, to musimy dobrze zdiagnozować to, co się do tego przyczyniło, na końcu musimy znać przyczynę, musimy doskonale wiedzieć, dlaczego to się wydarzyło - przekonywał.

Neumann stwierdził, że zabójstwo Adamowicza "to jest mord polityczny, który się wydarzył na oczach milionów ludzi".

- Państwo musi działać, państwo nie może mówić, że akty zgonu politycznego to jest jakiś tak mały hejt - podkreślał przewodniczący klubu PO. - To musi być naprawdę zrozumiałe, żebyśmy sami wszyscy cofnęli się o krok - dodał.

Sławomir Neumann: nie próbujmy rozmywać odpowiedzialności
Sławomir Neumann: nie próbujmy rozmywać odpowiedzialności tvn24

"Nie używajmy śmierci Pawła Adamowicza do sporu politycznego"

Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta stwierdził, że "mieliśmy do czynienia ze zdarzeniem, które wstrząsnęło nami wszystkimi". - Z jednej strony pojawia się oczywiście potrzeba wyjaśnienia w postępowaniu karnym (...), a w przestrzeni publicznej pojawiają się wypowiedzi, które moim zdaniem idą za daleko - ocenił.

Przekonywał, że nie można mówić o śmierci Pawła Adamowicza jako o mordzie politycznym. - Nie mamy wiedzy czy tego rodzaju ustaleń, aby tak daleko interpretować tego rodzaju zdarzenie - mówił.

- Dla mnie to jest atak na państwo polskie w tym sensie, że sprawca dążył do tego, żeby przedstawiciela władzy zabić i żeby to było związane z rozgłosem - stwierdził.

- Nie używajmy śmierci Pawła Adamowicza do sporu politycznego - apelował.

Paweł Mucha: dla mnie to atak na państwo polskie
Paweł Mucha: dla mnie to atak na państwo polskie tvn24

"Coraz częściej mamy do czynienia z jałowym sporem"

Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer mówiła, że "spór z natury rzeczy wpisany jest w politykę". - Spór musi czemuś służyć - przyznała. Stwierdziła także, że "coraz częściej mamy do czynienia z jałowym sporem". - (To - red.) spór, który służy tylko wzajemnemu atakowaniu bez merytorycznych podstaw - zaznaczyła.

- Czymś normalnym jest, jeśli krytykujemy czyjeś działania, czyjeś poglądy. Natomiast czymś nienormalnym jest, jeśli atakujemy kogoś osobiście w sposób hejterski - oceniła.

Zwracała uwagę, że "czym innym jest 'o jedno słowo za dużo', a czym innym robienie z tego sposobu na życie".

Katarzyna Lubnauer: coraz częściej mamy do czynienia z jałowym sporem
Katarzyna Lubnauer: coraz częściej mamy do czynienia z jałowym sporemtvn24

"Dobrze by było, żeby szefowie partii wdrożyli jakieś mechanizmy"

Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15) mówiła, że "chyba tylko jedynie Paweł Kukiz, na swoim profilu (w mediach społecznościowych - red.) zrobił taki rachunek sumienia, przeprosił swoich wyborców i powiedział jasno i wyraźnie, że będzie prosił o upominanie, gdy mu się zdarzy się przekroczyć granice".

- Dobrze by było, żeby szefowie partii wdrożyli jakieś mechanizmy w swoich partiach, które będą nie promować, a negować i dyskryminować osoby, które są w tych ugrupowaniach, a które nadużywają takiego języka i stają się rzeczywiście takimi symbolami (mowy nienawiści - red.) - stwierdziła.

Dodała, że "po każdej stronie (sceny - red.) politycznej są takie osoby, nawet wręcz promowane i oklaskiwane przez swoich kolegów".

Agnieszka Ścigaj kieruje apel do liderów partii politycznych w Polsce
Agnieszka Ścigaj kieruje apel do liderów partii politycznych w Polscetvn24

"Za tym wszystkim stoi wojna polityczna"

Jarosław Kalinowski z PSL przyznał, że "nie ma polityka, który nie byłby absolutnie bez winy".

- Są tacy politycy, którzy powinni się uderzyć mocniej, są tacy, którzy powinni trochę mniej, a są tacy, którzy powinni uderzyć się bardzo mocno (w pierś - red.) - zauważył.

- Możemy mówić o powodach politycznych tego zbrodniarza, ale za tym wszystkim stoi wojna polityczna, która tak dramatycznie dzieli społeczeństwo - mówił. - Uważam, że najwięcej zależy od polityków - zaznaczył Kalinowski.

Jarosław Kalinowski: za tym wszystkim stoi wojna polityczna
Jarosław Kalinowski: za tym wszystkim stoi wojna politycznatvn24

"To był błąd polityczny"

Katarzyna Lubnauer, mówiąc o zachowaniu polityków po zabójstwie Pawła Adamowicza, krytykowała nieobecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie podczas minuty ciszy za prezydenta Gdańska. - Ja uważam, że to był błąd polityczny, brak wyczucia społecznego - oceniła. - To jest przykład tego, w jaki sposób nie należy postępować - dodała.

Odnosząc się do mowy nienawiści w przestrzeni publicznej, przewodnicząca Nowoczesnej zarzuciła ruchowi Kukiz’15, że wprowadził do Sejmu narodowców i osoby wywodzące się z Młodzieży Wszechpolskiej. - Owszem, wyborcy ich wybrali, ale to wy ich umieściliście na listach - zwróciła się do Agnieszki Ścigaj.

Wezwanie do autorefleksji

Paweł Mucha ocenił, że "kluczowe jest wezwanie do autorefleksji u liderów partii politycznych". Dodał, że powinni oni reagować na język członków ich ugrupowań, którym przekraczają "granice i ramy debaty publicznej".

- Andrzej Duda mówił: spierajmy się na programy, ale spierajmy się innym językiem - dodał.

Kalinowski: słowa Schetyny to błąd

Jarosław Kalinowski stwierdził, że "nie dojdziemy, kto bardziej jest winien". Zgodził się, że odpowiedzialność spoczywa na czołowych politykach. - Uważam, że to był błąd, co powiedział (Grzegorz - red.) Schetyna - ocenił poseł PSL.

W sobotę lider Platformy Obywatelskiej zapytany w rozmowie z TVN24, czy podpisuje się po wezwaniem ojca Wiśniewskiego, który na pogrzebie Pawła Adamowicza apelował o skończenie z nienawistnym językiem, odpowiedział, że "to jest wezwanie do tych, którzy spowodowali tę sytuację, oni powinni to usłyszeć".

Polityk PSL mówił też, że jego zdaniem w kwestii kształtowania debaty politycznej i publicznej "najwięcej zależy od czołowych polityków", a tymi są Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna. Przekonywał, że to oni muszą "stanąć na wysokości zadania".

Kalinowski zwrócił się także do Jerzego Owsiaka. - Orkiestra to jest wsparcie dla słabszych, ale może zróbmy drugą nogę orkiestry, dajmy jej imię Pawła Adamowicza - mówił. Sugerował, by zajmowała się ona "walką z nienawiścią".

"Przerzucanie się odpowiedzialnością"

Katarzyna Lubnauer odniosła się do kwestii zdrowia psychicznego Stefana W., który śmiertelnie ranił nożem Adamowicza.

- Z jednej strony ma się wrażenie, że jest jakaś luka prawna, że gdzieś brakuje rozwiązań, kiedy już na etapie odsiadki widać, że ktoś ma problem psychiczny - mówiła.

Dodała, że jednocześnie "trwa jakieś przerzucanie się odpowiedzialnością między więziennictwem a policją". - To nie świadczy dobrze o tym, jak to państwo funkcjonuje - przekonywała.

"Wielu zginęło od miecza, jeszcze więcej od języka"

O tym, czy instytucje państwa mogły zapobiec napaści Stefana W. mówił także Tadeusz Cymański. - Mamy świadomość różnych niedomagań, jesteśmy gotowi na krytykę, ale teraz jest co innego na stole, jest pytanie, co zrobić, by ten pożar stłumić - stwierdził. Uznał, że "zawsze można powiedzieć, że państwo mogło zrobić więcej". Według niego Stefan W. "nie miał namierzonej konkretnej osoby". - On pojechał się zemścić za swoją krzywdę - przekonywał poseł PiS. Dodał, że "wielu zginęło od miecza, jeszcze więcej od języka".

"Mógł stanowić potencjalnie zagrożenie"

Paweł Mucha wyznał, że dla niego "szokujące było to, że po zabójstwie przez prawie dwie minuty sprawca poruszał się po scenie". Jego zdaniem pojawia się pytanie o to, jak funkcjonowała ochrona. Ocenił jednocześnie, że zasadne jest również pytanie o luki prawne.

- Te jego (Stefana W. - red.) wypowiedzi, które pojawiają się w materiałach ze śledztwa świadczą o tym, że mógł stanowić potencjalnie zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób - ocenił.

Z ustaleń śledczych wynika, że Stefan W. składał deklaracje słownie, w których oznajmiał, że niesłusznie otrzymał wyrok. Mężczyzna miał grozić, że jak wyjdzie z więzienia to "weźmie maczetę, pojedzie do Warszawy i tam zrobi napad, albo wykorzysta atrapę broni, którą ma w więziennym depozycie" - czytamy w notatce funkcjonariusza policji do zakładu karnego w Gdańsku.

"Cisza nie oznacza milczenia"

Sławomir Neumann zwracał uwagę, że trzeba dokładnie przeanalizować sytuację związaną ze Stefanem W. - Przestrzegam przed taki prostym definiowaniem: to jest osoba niepoczytalna, więc sprawę zamykamy - mówił Neumann.

Szef klubu Platformy Obywatelskiej zapewniał: nie pozwolimy, żeby sprawa (zabójstwa Pawła Adamowicza - red.) w Gdańsku została zamieciona pod dywan. - Cisza nie oznacza milczenia. Musimy tę sprawę wyjaśnić - przekonywał.

Zmarł po ataku nożownika

W niedzielę wieczorem 13 stycznia Pawła Adamowicza zaatakował nożem w centrum Gdańska 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie w poniedziałek zmarł.

Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. W samorządzie gdańskim zasiadał od początku od 1990 roku. W latach 1994-1998 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska.

OGLĄDAJ CAŁY PROGRAM "KAWA NA ŁAWĘ" >

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Izraelskie wojsko przeprowadziło ataki na cele Hezbollahu w głębi i na południu Libanu. Wcześniej władze w Tel Awiwie zapowiadały odwet po tym, jak w sobotę w ostrzale rakietowym kontrolowanych przez Izrael Wzgórz Golan zginęło 12 osób, w tym dzieci.

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

Źródło:
PAP

Szef MON odniósł się do nagrania, na którym zarejestrowane miało zostać wulgarne i agresywne zachowanie podpułkownika Wojska Polskiego. - To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę rano nad częścią kraju pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od rana

Gdzie jest burza? Grzmi od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze niemal całej Polski będzie silnie wiać, a w niektórych regionach pojawią się burze i obfite opady deszczu, przed czym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niewielkiej części kraju obowiązują również ostrzeżenia IMGW w związku z upałem.

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego. Męska reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Egipt. Hezbollah przeprowadził atak na Wzgórza Golan. Na A4 doszło do śmiertelnego wypadku. Maleje przewaga Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 28 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

886 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Drony ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zniszczyły bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. W Rosji spłonęły trzy śmigłowce wojskowe, wykorzystywane w wojnie przeciwko Ukrainie. Rosyjskie władze starają się ukryć przyczyny i skutki wybuchów i pożarów, które temu towarzyszyły. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Były pracownik Telewizji Polskiej za rządów Zjednoczonej Prawicy Samuel Pereira sprostował na portalu X nieprawdziwe informacje o Borysie Budce. Chodzi o wpisy z 2019 roku dotyczące tego, że podczas debaty w Telewizji Polskiej, pokazując rachunek z apteki, polityk KO rzekomo miał skłamać na temat leku, który nie był refundowany dla dziecka po przeszczepie.

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Źródło:
tvn24.pl

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP