Zabiła konkubenta i zakopała w garażu?

Zabiła konkubenta i zakopała w garażu?
Zabiła konkubenta i zakopała w garażu?
TVN24
Zabiła konkubenta i zakopała w garażu?TVN24

Sławomir K. zniknął w 2001 r. Jego ówczesna konkubina do tej pory utrzymuje, że został porwany. Prokuratorzy są jednak innego zdania - to Jolanta W.-K. zabiła swojego konkubenta i zakopała go w garażu. We wtorek w Gdańsku ruszył jej proces.

Uznana przez prokuraturę za zabójczynię 50-letnia dziś Jolanta W.-K. tuż po zniknięciu swojego długoletniego partnera (miała z nim dwoje dzieci) utrzymywała, że Sławomir K., zajmujący się m.in. handlem i interesami prowadzonymi w krajach wschodniej Europy, został uprowadzony.

Pod tym kątem prowadzone było w 2001 roku postępowanie policji, które nie przyniosło jednak efektu.

Strzałem w głowę

Jednak według prokuratury 50-letnia dziś Jolanta W.-K. zabiła Sławomira K. strzałem w głowę. Do zabójstwa miało dojść w lutym 2001 w Sopocie. Ciało mężczyzny miało zostać zalane betonem w posadzce jednego z garaży na terenie Trójmiasta.

Po jakimś czasie rodzina Sławomira K. poinformowała o jego zniknięciu. Wówczas jednak śledczy (opierający się na informacjach uzyskanych m.in. od domniemanej zabójczyni) byli przekonani, że mężczyzna został uprowadzony i pod tym kątem prowadzone było postępowanie.

Trzeba było ciało wykuć

Dopiero w 2006 r. policja i prokuratorzy otrzymali informację, że Sławomir K. mógł zostać zabity przez konkubinę. Zeznał tak kolejny partner życiowy Jolanty W.-K., który sam zgłosił się na policję. Mężczyzna opowiedział też, że kilka lat po zabójstwie pomógł Jolancie W.-K. wykuć szczątki zabitego z betonowej podłogi garażu, przewieźć je w ustronne miejsce i spalić.

Zeznania mężczyzny potwierdzili przyjaciółka i członek rodziny Jolanty W.-K., którzy w 2001 roku pomagali jej w ukryciu zwłok i zacieraniu śladów tuż po zabójstwie. Prawdopodobnie z obawy przed tym, że ludzie ci mogą zdradzić komuś miejsce ukrycia ciała, Jolanta W.-K. parę lat po zabójstwie zdecydowała się wykuć i spalić szczątki.

Trudno o identyfikację

Na miejscu, gdzie miało dojść do spalenia kości Sławomira K., śledczym udało się zabezpieczyć tylko szczątkowe ślady DNA, na których podstawie niemożliwa była identyfikacja ofiary.

Prokuratura oparła więc oskarżenie Jolanty K.-W. o zabójstwo na zeznaniach pomocników domniemanej zabójczyni. - Cała trójka pomocników została już osądzona w odrębnym procesie, uznano ich za winnych - powiedziała prokurator Dagmara Pohoska.

Wydali ją Amerykanie

W sierpniu 2008 r. prokuratorzy "zaocznie" sporządzili zarzuty wobec Jolanty W.-K. Ponieważ kobieta mieszkała wówczas w Stanach Zjednoczonych, polska strona wystąpiła o jej ekstradycję. Amerykański sąd przychylił się do wniosku sporządzonego przez prokuraturę i w połowie maja Jolanta W.-K. została przewieziona do Polski. Kobiecie grozi dożywocie.

Motywy zbrodni

Na podstawie zeznań członków rodziny i znajomych Jolanty W.-K., prokuratorzy przyjęli dwie prawdopodobne wersje motywów, jakimi mogła kierować się Jolanta W.-K. W czasie, kiedy doszło do zabójstwa, związek Jolanty W.-K. i Sławomira K. miał się ku końcowi.

Kobieta spotykała się wówczas z innym mężczyzną. Zdaniem śledczych oskarżona mogła obawiać się, że po definitywnym zakończeniu związku ze Sławomirem K. utraci część majątku zgromadzonego w czasie ich wspólnego życia.

Druga wersja zakłada, że zabójstwo mogło być zemstą: w tym czasie policja aresztowała mężczyznę, z którym od niedawna spotykała się oskarżona. Zdaniem prokuratury Jolanta W.-K. mogła przypuszczać, że jej aktualnego kochanka aresztowano na podstawie donosu Sławomira K.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24