Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Radomir Wit o dwóch projektach ustaw w sprawie neosędziów
Radomir Wit o dwóch projektach ustaw w sprawie neosędziówTVN24
wideo 2/4
Radomir Wit o dwóch projektach ustaw w sprawie neosędziówTVN24

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

W poniedziałek ma zostać zaprezentowany kompleksowy scenariusz rozwiązania problemu obecności tak zwanych neosędziów w polskim wymiarze sprawiedliwości. Gotowe są dwa projekty ustaw i to od rządzących będzie zależało teraz, który z wariantów zostanie ostatecznie wdrożony. Oba projekty liczą po kilkadziesiąt stron, a ich powstanie to efekt prac specjalnej komisji, która została powołana w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Diagnoza i scenariusze

Pierwszy scenariusz zakłada, że proces zmian zakończy się w najpóźniej w 2027 roku, a rozpocznie go wejście w życie ustawy "o przywróceniu prawa do niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie prawa przez uregulowanie skutków uchwał Krajowej Rady Sądownictwa podjętych w latach 2018-2025 oraz o zmianie niektórych innych ustaw".

Druga opcja to ustawa o dokładnie takiej samej nazwie, ale innym mechanizmie wprowadzenia zmian i weryfikacji statusu powołań sędziowskich. W tym wariancie cały proces miałby trwać nawet do 2030 roku i obarczony jest koniecznością wielu instytucjonalnych zmian. Ale o tym za chwilę.

Najpierw o diagnozie, z którą swoje prace rozpoczęła komisja kodyfikacyjna. Diagnoza ta jest zresztą zawarta we wstępach do obu ustaw. Bo prócz deklaracji o zamiarze "odbudowania konstytucyjnego stanu praworządności, realizacji podstawowych zasad, standardów oraz wartości demokratycznego państwa prawnego, zagwarantowania niezawisłości wszystkich sędziów, przywrócenia działania sądów ustanowionych na podstawie prawa i zapewnienia pełnej niezależności sądownictwa", autorzy zwracają uwagę na przyczynę obecnej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości. A jest nią "pozbawienie Krajowej Rady Sądownictwa w latach 2018 – 2025 tożsamości konstytucyjnej".

Twórcy ustawy wracają również do orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, wskazujących na wadliwość powołań sędziowskich, która ma wynikać z tego, że Krajowa Rada Sądownictwa w swoim kształcie, spowodowanym zmianami autorstwa Zjednoczonej Prawicy, nie była zgodna z polską konstytucją.

CZYTAJ TEŻ: Powstanie "sekcja neosędziów". Jest zgoda prezes sądu

Zgodnie z ustawą zasadniczą "sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony". I właśnie do tego nawiązuje prezydent Andrzej Duda, który niejednokrotnie mówił o nienaruszalności swojej prerogatywy, dając do zrozumienia, że nie widzi możliwości podpisania żadnej ustawy, która dotyczyłaby skuteczności powołań sędziowskich neosędziów. Jednak, jak zwracają uwagę autorzy proponowanych zmian, konstytucja wyraźnie wskazuje na powołania na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. A że ta nie działała w konstytucyjnych ramach, trudno mówić o skuteczności takich wniosków. Były bowiem wadliwe. A to oznacza, że powołania były nieskuteczne.

Ogólny mechanizm, a nie indywidualna weryfikacja

Na tym właśnie skupia się pierwszy projekt ustawy, który zakłada, że wszystkie osoby, których powołania miały miejsce na podstawie wniosków niekonstytucyjnej KRS, nie są sędziami w rozumieniu polskiej konstytucji. Ustawa wprowadza ogólny mechanizm, nie będzie zakładała indywidualnej weryfikacji każdej osoby, w ogóle ma się nie skupiać na aspektach oceny indywidualnej. Chodzi o sam fakt wadliwego powołania. Co to będzie oznaczało dla polskich sądów? Jak projekt wpłynie na sprawy, w których orzekali lub orzekają neosędziowie?

Wspomniana grupa 3250 sędziów obejmuje między innymi niemal 1700 "młodych sędziów". Czyli osób, które obejmowały urząd po zdanym egzaminie sędziowskim albo jako byli asesorzy. Ze względu na to, że te osoby nie tyle brały świadomie udział w konkursach, tylko - jak przekonują twórcy zmian - czysto technicznej procedurze, która była przymusowa ze względu chociażby na ryzyko wygaśnięcia prawa do sprawowana urzędu sędziego, ich status pozostanie bez zmian. Nie będą dotknięci skutkami ustawy, podobnie jak ich orzecznictwo.

Zresztą wyroki neosędziów mają co do zasady pozostać w mocy z możliwością ich wzruszenia na podstawie ustawowo określonych warunków. Podobne założenie towarzyszy drugiemu projektowi ustawy. W obu przypadkach ma to w intencji twórców zmian prawa utrzymać stabilność systemu sądowego.

Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"
Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Trzy grupy sędziów

Oprócz grupy "młodych sędziów" na początku drogi zawodowej, w puli obejmującej osoby wadliwie powołane na urząd sędziego pozostaje jeszcze 1200 osób, które były już wcześniej sędziami, a dzięki konkursom neo-KRS awansowały na inne stanowiska. W tym przypadku stanowiska zajmowane przez wspomnianych sędziów mają z mocy ustawy zostać objęte nowymi konkursami. Będą mogli w nich wziąć udział, ale co do zasady - gdy nowe przepisy wejdą w życie - wrócą na poprzednie stanowiska.

I tutaj pojawia się - najważniejsze z perspektywy obywatela i obywatelki pytanie - co to będzie oznaczało dla prowadzonych przez nich spraw? Mogą zostać na "delegacji" do czasu rozstrzygnięcia konkursów na dane stanowiskach w sądach. Gdy konkurs zostanie rozstrzygnięty, delegacja się zakończy. Taka konstrukcja ma sprawić, że nie będzie można już stawiać zarzutów co do nieodpowiedniego obsadzenia składu sędziowskiego. Zasada ta nie będzie jednak dotyczyła Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego. Zresztą ten ostatni sąd również uwzględniają nowe przepisy.

Zostaje bowiem jeszcze jedna grupa sędziowska. I w dużej mierze dotyczy to tych, którzy w ostatnich latach startowali w konkursach między innymi do Sądu Najwyższego. Chodzi o niemal 300 osób, którzy byli przedstawicielami innych zawodów niż sędziowie albo którzy byli pracownikami naukowymi. I to był pierwszy raz, gdy objęli urząd sędziego. Oni stracą swój sędziowski status, bo idąc tropem wadliwych powołań, według twórców nowego prawa, nie zostali nigdy skutecznie sędziami.

Duże zmiany w Sądzie Najwyższym

Zmiany mają objąć wspomniany Sąd Najwyższy. I wynika to z obu projektów ustaw. To koniec Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Sprawy z zakresu prawa publicznego (dotyczy to również kwestii wyborczych) wracają do Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Nowe ustawy znoszą również Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. Co to oznacza dla spraw dyscyplinarnych? Mają być rozpoznawane przez wszystkich sędziów SN z udziałem ławników. Znika też skarga nadzwyczajna.

Wszystkie zmiany mają prowadzić do poprawienia sprawności orzecznictwa w sądach oraz sprawić, że sądy w Polsce będą spełniać konstytucyjne wymogi, a także zaczną realizować międzynarodowe orzecznictwo, gwarantujące prawo do niezawisłego sądu.

CZYTAJ TAKŻE: Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"

Pierwszy projekt ustawy sprawia, że w chwili jej wejścia w życie dokonują się konkretne zmiany. Druga propozycja, która pojawia się na stole, i którą mogą wybrać rządzący, uwzględnia w swojej istocie Krajową Radę Sądownictwa. Oczywiście nie w obecnym kształcie. Najpierw trzeba byłoby na nowo ukształtować jej skład.

Wieloetapowy proces

Drugi projekt jest zdecydowanie bardziej rozciągnięty w czasie, jeśli chodzi o proces weryfikacji poszczególnych neosędziów. Powstaną poszczególne kategorie sędziów na podstawie ustawowych kryteriów – wśród nich mają się znaleźć między innymi kryteria awansu zawodowego, historie dotychczasowych stanowisk, podstawy awansu, przeszłości na stanowisku innym niż sędziowskie. Łącznie w proponowanym dokumencie znajduje się dziewięć kategorii. Nowa Krajowa Rada Sądownictwa będzie mogła anulować uchwały o przedstawieniu wniosku o ich powołanie na sędziego. Proces ma nie dotyczyć wspomnianych już wcześniej "młodych sędziów".

Uchwały będzie można zaskarżać do Sądu Najwyższego. Dopiero uprawomocnienie się takich uchwał (o anulowaniu poprzednich uchwał), sprawi, że będzie można ogłaszać nowe konkursy. Do tego czasu neosędziowie będą przebywać na zasadzie delegacji w dotychczasowych miejscach (z wyłączaniem NSA i SN).

Jak przekonują twórcy proponowanych zmian, tego rodzaju wieloetapowy proces sprawia, że utrzymane zostaje prawo do sądu dla osób, które były powoływane w sposób wadliwy. Ma to stanowić przeciwwagę dla procesów, które toczyły wymiar sprawiedliwości od 2018 i charakteryzowały się brakiem realnej kontroli sądowych postępowań nominacyjnych.

Brak kontroli, konkurencyjności i procesy nominacyjne, które pozostawiały wiele do życzenia są przedstawiane jako jeden z czynników pogłębiających kryzys wymiaru sprawiedliwości w ubiegłych latach. Dwie nowe ustawy mają w intencji twórców wprowadzić przejrzyste i konkurencyjne ramy ubiegania się o poszczególne stanowiska.

Specjalna komisja w resorcie sprawiedliwości

Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury formalnie funkcjonuje od kwietnia 2024 roku. To jedna z czterech komisji, które powstały w Ministerstwie Sprawiedliwości po wyborach parlamentarnych w 2023. Komisje pełnią funkcje doradcze, minister sprawiedliwości może się zwracać do nich z prośbą o opinie w różnych sprawach. Ale mają też inny, wydaje się szczególnie ważny cel - dostarczyć kompleksowe rozwiązania prawne w zakresie, którym zajmuje się komisja. Ta, która zajmuje się ustrojem sądownictwa i prokuratury, przyciąga uwagę opinii publicznej ze względu na to, że przedmiotem jej pracy stały się kwestie statusu neosędziów.

Koalicja rządząca od lat - powołując się na międzynarodowe i krajowe orzecznictwo - przekonuje, że ich wadliwe powołanie odbija się na systemie sprawiedliwości, skutkując między innymi uchylaniem wyroków czy mało efektywnym funkcjonowaniem sądów. Poza tym wiele karier neosędziów to kariery splecione nierozerwalnie z konkretnym środowiskiem politycznym Zjednoczonej Prawicy, a postawa wielu neosędziów budzi wątpliwości co do ich apolityczności i zdolności do orzekania.

Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury proponuje dwie alternatywne wersje zmian w wymiarze sprawiedliwości. Obie dotyczą funkcjowania Sądu Najwyższego i statusu neosędziów. Ostateczna decyzja zostanie podjęta przez rząd, bowiem tylko jeden projekt może być procedowany przez koalicję. W ostatnim czasie na nowo wraca dyskusja o tempie, skuteczności i głębokości zmian. Coraz więcej głosów polityków i polityczek koalicji rządzącej opowiada się za jak najszybszym rozwiązaniem problemu funkcjonowania neosędziów w polskim systemie prawnym.

Pozostawiając na boku to, który projekt ostatecznie okaże się realizowanym scenariuszem, w obu przypadkach koalicja planuje przegłosowanie projektów tak, aby obecny prezydent nie zdążył ich zawetować, a nowa głowa państwa potencjalnie mogła te zmiany podpisać.

Autorka/Autor:Radomir Wit

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę rano na drodze ekspresowej S5 w okolicach miejscowości Pierzyska (Wielkopolskie) dachowało auto. Jedna osoba została ranna. Przez kilka godzin trasa w kierunku Bydgoszczy była zablokowana.

Dachowanie na drodze ekspresowej, jedna osoba ranna

Dachowanie na drodze ekspresowej, jedna osoba ranna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl