Polskie samoloty wielozadaniowe F-16 wylatały do tej pory ponad 34,5 tys. godzin. Roczne utrzymanie każdej z 48 maszyn kosztuje ok. 20 mln zł - poinformował rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Artur Goławski.
Dziesięć lat temu polski rząd podpisał z USA i producentem - firmą Lockheed Martin - pakiet umów dotyczących samolotu F-16. Pierwsze maszyny przyleciały do Polski w listopadzie 2006 r., a ostatnie - w grudniu 2008 r. Od stycznia 2010 r. F-16 pełnią dyżury bojowe w polskiej przestrzeni powietrznej. Jak powiedział Goławski, do 17 kwietnia 2013 r. polskie F-16 wylatały 34 530 godzin, wykonując przy tym 19 171 lotów.
Półtora pilota na samolot
- Obecnie mamy w Polsce około 60 pilotów F-16, niektórzy z nich są instruktorami. W USA szkolimy kilkunastu następnych pilotów - w maju wyjedzie kilku następnych podporuczników z promocji oficerskiej w 2012 r. W 2014 r. będziemy mieli 1,5 pilota na samolot - powiedział PAP Goławski. Jak dodał, 10 pilotów wylatało za sterami F-16 ponad tysiąc godzin. Polscy instruktorzy szkolą tych, którzy uczyli się w USA na samolotach szkolnych T-38, oraz tych, którzy do latania na F-16 przyszli z jednostek wyposażonych w Su-22 i MiG-29 i nigdy nie wyjeżdżali do Ameryki.
Combat ready
Aby mieć status "combat ready", czyli gotowy do walki, trzeba wylatać co najmniej 180 godzin rocznie, zaliczyć po kilka tankowań w powietrzu, przechwyceń i ataków na naziemne cele ćwiczebne.
Utrzymanie jednego samolotu kosztuje ok. 20 mln złotych rocznie, Polska ma ich 48, co daje prawie miliard złotych w ciągu roku. - Składają się na to zużyte paliwo i amunicja lotnicza, w tym bomby, części zamienne, uposażenia żołnierzy i koszty udziału w ćwiczeniach zagranicznych - powiedział Goławski. Siły Powietrzne podkreślają, że dzięki F-16 polscy piloci mogą uczestniczyć w ćwiczeniach, na które nie można było wysłać samolotów produkcji radzieckiej, bo np. nie mogą tankować w powietrzu, a sprzęt w sojuszniczych bazach nie jest przystosowany do ich obsługi.
- W 2012 r. kilkudziesięciu pilotów z ośmioma "Jastrzębiami" wzięło udział w ćwiczeniu Red Flag na Alasce, 12 tys. km od macierzystych baz - powiedział Goławski. - W marcu 2012 r. kilka naszych F-16 było na ćwiczeniach w Izraelu. W obu przypadkach lotnicy działali w warunkach maksymalnie zbliżonych do sytuacji współczesnego pola walki, używali uzbrojenia precyzyjnego.
10 lat F-16 w Polsce
18 kwietnia 2003 r. w Dęblinie podpisano cztery umowy: główną - na dostarczenie 48 samolotów F-16, finansową - precyzującą warunki obsługi finansowej całego kontraktu, umowę dotyczącą pożyczki, jakiej Polsce udzielił rząd amerykański na realizację projektu oraz offsetową, zobowiązującą stronę amerykańską do inwestycji w polską gospodarkę. Przetarg został rozstrzygnięty pod koniec grudnia 2002 r. Cena za 36 jednomiejscowych F-16 C i 12 dwumiejscowych F-16 D w najnowszej wtedy wersji Block 52+ wraz z uzbrojeniem, wyposażeniem i szkoleniami wyniosła blisko 3,5 mld dolarów, a z kosztami kredytu określono ją na 4,7 mld.
Cena jednego samolotu bez uzbrojenia to ok. 42 mln dolarów. Ponieważ taki wydatek przekraczał możliwości MON, ustanowiono specjalny wieloletni program finansowania F-16.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MON