"Ktoś ma cały wymiar sprawiedliwości na talerzu". Wyciek danych sędziów i prokuratorów

Źródło:
tvn24.pl
Pierwsza kara za naruszenie RODO. Konferencja prezes UODO (mat. archiwalny)
Pierwsza kara za naruszenie RODO. Konferencja prezes UODO (mat. archiwalny)tvn24
wideo 2/3
Pierwsza kara za naruszenie RODO. Konferencja prezes UODOtvn24

Imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, numery telefonów – to tylko część danych, jakie wyciekły z serwerów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. - Kiedyś zaczynałem dzień od sprawdzenia, co w nocy podpisał Andrzej Duda. Teraz będę zaczynał od sprawdzenia w Biurze Informacji Kredytowej, czy ktoś nie wziął na mnie pożyczki – mówi dziennikarzom TVN24 jeden z sędziów, którego dane mogły zostać naruszone. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak czytamy w "Zgłoszeniu Naruszenia Danych Osobowych" wysłanym przez szkołę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, do wycieku danych doszło 21 lutego, ale Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury dowiedziała się o tym dopiero 7 kwietnia od Komendy Głównej Policji. Kilka dni później przekazała tę informację do osób, których dane wyciekły. 

- O wszystkim dowiedziałem się mailowo w święta – mówi nam jeden z warszawskich sędziów. - W nocy w Wielką Sobotę szkoła przysłała maila z ogólną informacją, a w wielkanocną niedzielę przyszła druga wiadomość, już ze szczegółami, które dane wykradziono – dodaje. 

Otrzymanie maila potwierdziło nam kilkoro sędziów. Jego tytuł brzmiał "Zawiadomienie o naruszeniu ochrony danych osobowych, które może powodować wysokie ryzyko naruszenia Pani/Pana praw lub wolności". Pod wiadomością do sędziów podpisana jest dyrektor szkoły, sędzia Sądu Najwyższego dr Małgorzata Manowska.

Także rzecznik UODO potwierdził nam otrzymanie 9 kwietnia zgłoszenia od szkoły. Podano w nim konkretną liczbę poszkodowanych – 50 776. Skąd w ogóle KSSiP miała pełne dane tak wielu osób?

Państwowa kuźnia prawniczych kadr

Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie to jedyna centralna instytucja kształcąca sędziów i prokuratorów w Polsce. Podlega bezpośrednio Ministrowi Sprawiedliwości. Oprócz kształcenia aplikantów sędziowskich i prokuratorskich, szkoła prowadzi kursy doszkalające dla wszystkich sędziów sądów powszechnych (rejonowych, okręgowych, apelacyjnych), prokuratorów, asesorów, asystentów oraz pracowników sądowych sekretariatów. Zarówno wśród kursantów, jak i wykładowców, zdarzają się goście z Unii Europejskiej i spoza Europy.

- Nie znam sędziego, czynnego zawodowo, który nie byłby zarejestrowany w KSSiP – mówi nam warszawska sędzia. - To jest nasze główne miejsce szkoleń – dodaje.

Obowiązek ciągłego doszkalania się i poszerzania swojej wiedzy wynika z art. 82a ustawy "Prawo o ustroju sądów powszechnych". W par. 3 KSSiP jest wprost wskazana jako preferowane miejsce doskonalenia zawodowego.

Zajęcia, oprócz naukowców, często prowadzą praktycy – policjanci, biegli sądowi, prokuratorzy prowadzący najtrudniejsze sprawy. I to właśnie dane tych wszystkich osób - aplikantów, osób doszkalających się, jak i prowadzących zajęcia – zostały naruszone.

Dane udostępnione na zagranicznym portalu

Do wycieku miało dojść w trakcie przenoszenia danych pomiędzy platformami szkoleniowymi KSSiP. 

"Uzyskaliśmy z KGP informację o pojawieniu się w internecie danych związanych z domeną kssip.gov.pl. Po zapoznaniu się z rodzajem danych ustalono że są to dane z bazy danych portalu szkolenia.kssip.gov.pl powstałe w dniu 21.02.2020 w trakcie testowej migracji platformy do obecnej platformy szkoleniowej ekssip.kssip.gov.pl. Dane udostępnione dotyczyły tabeli użytkowników z bazy danych" - czytamy w zgłoszeniu, które KSSiP wysłał do UODO.

W mailach do poszkodowanych szkoła pisze wprost, że wypłynęły następujące informacje: imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail, miejsce zamieszkania, daty pierwszego i ostatniego logowania, numery ICQ, MSN, Skype, Yahoo, jednostka (miejsce pracy), hasło (zaszyfrowane). Ustalane jest, czy wyciekły też numery PESEL – w tym momencie nie można tego wykluczyć. 

- Wysłanie takiego maila w sobotę o 23 to (wulgaryzm), wtedy nikt nie czyta maili! - mówi jeden z sędziów. - Do naruszenia doszło w lutym, a oni twierdzą, że dowiedzieli się dopiero 7 kwietnia. W najlepszym wypadku oznacza to, że te dane mogły być wykorzystywane przez co najmniej pięć tygodni - dodaje poirytowany.

W rozmowie z TVN24 szkoła potwierdza, że dane skradziono, jednak na tym etapie nie potrafi stwierdzić, jak doszło do wycieku. KSSiP odpiera jednak zarzuty o zbyt późnym rozsyłaniu informacji do poszkodowanych osób. - To, że część osób dostała te maile trochę wcześniej, a część trochę później wynika z kwestii technicznych - mówi Adam Czerwiński, zastępca dyrektora ds. kształcenia ustawicznego i współpracy międzynarodowej KSSiP. - Po prostu musieliśmy podzielić wysyłanie na "paczki", bo na raz nie udałoby nam się wysłać maila do tak dużej liczby osób i mógłby odbiorcom trafić też do spamu - dodaje.

Szkoła przyznaje również, że o samym wycieku dowiedziała się od policji. - Dostaliśmy nieoficjalnie informację z Komendy Głównej Policji, że dane z naszej bazy są dostępne na zagranicznym portalu internetowym – przyznaje Czerwiński. - Jak tylko nasi informatycy potwierdzili, że to nasza baza, od razu podjęliśmy wszystkie możliwe kroki, by te dane usunąć - zapewnia.

Jak poinformowała w zgłoszeniu do UODO Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury, po ataku m.in. wysłano zgłoszenie do administracji portalu udostępniającego plik z danymi o zablokowanie pobierania, skasowano wszystkie hasła na nowej platformie i umieszczono informację o konieczności zmiany hasła przy logowaniu do nowej platformy.

W odpowiedzi na nasze pytania, Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że zgłoszenie ze strony szkoły ma charakter wstępny, w związku z czym urząd czeka na uzupełnienie go przez administratora. "Jednocześnie informuję, że naruszenie nie było konsekwencją kradzieży danych, a efektem incydentu o charakterze informatycznym", przekazał rzecznik prasowy UODO Adam Sanocki.

Czym grozi wyciek? Pożyczki, umowy, wgląd do danych zdrowotnych

- W kwietniu mamy złożyć i opublikować tegoroczne oświadczenia majątkowe – mówi warszawska sędzia. - W połączeniu z tymi danymi, które wyciekły, ktoś będzie miał doskonałe rozeznanie, ile i na kogo może wziąć w internetowych chwilówkach - dodaje.

Sama szkoła w rozsyłanych mailach przyznaje, że zagrożeń związanych z wyciekiem jest wiele. Osoba czy osoby mające dostęp do danych, jak pisze w mailu do poszkodowanych KSSiP, może m.in.:

"podejmować próby uzyskania na Pani/Pana szkodę, pożyczek w instytucjach pozabankowych np. przez Internet lub telefonicznie, w przypadkach niewymagających okazywania dokumentu tożsamości;

podejmować próby uzyskania dostępu do systemów obsługujących udzielanie świadczeń medycznych i uzyskać wgląd do danych o Pani/Pana stanie zdrowia, w przypadkach, gdy dostęp do systemów rejestracji pacjenta będzie oparty na potwierdzaniu swojej tożsamość z wykorzystaniem numeru PESEL;

osoby trzecie mogą podjąć próbę zawarcia na Pani/Pana szkodę umów cywilnoprawnych, np. najmu nieruchomości;

Pani/Pana dane osobowe mogą zostać wykorzystane przez osoby trzecie do ukrycia swojej tożsamości, np. przy otrzymywaniu mandatu" .

- Kiedyś zaczynałem dzień od sprawdzenia, co w nocy podpisał Andrzej Duda. Teraz będę zaczynał od sprawdzenia w Biurze Informacji Kredytowej, czy ktoś nie wziął na mnie pożyczki – komentuje jeden z sędziów, który otrzymał mailową informację o naruszeniu jego danych.

Kto zagwarantuje bezpieczeństwo?

Jeszcze większe obawy mają sędziowie orzekający w sprawach karnych. - Nie chciałbym, żeby adres, gdzie mieszka moje dziecko, poznał facet, którego właśnie wysłałem na 10 lat za kraty – mówi nam sędzia, który również pragnie pozostać anonimowy.

- Ktoś ma cały wymiar sprawiedliwości na talerzu - komentuje inny.

- Tak duże opóźnienie w poinformowaniu nas o tym wycieku sprawia, że nie mamy wrażenia, żeby państwo podjęło wystarczające działania w celu ochrony swoich funkcjonariuszy, którzy są na pierwszej linii walki z przestępczością – mówi Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", który sam otrzymał powiadomienie, że jego dane wyciekły. Stowarzyszenie maile od KSSiP, dotyczące wycieku, opublikowało w swoich mediach społecznościowych. 

Przymusiński wskazuje przy tym na kolejny problem. - Wygląda na to, że dane te mogą być nawet wystarczające, by unieważnić nasz głos w możliwych wyborach korespondencyjnych - stwierdza.

Rzeczywiście, w przygotowanym przez PiS projekcie ws. głosowania korespondencyjnego, art. 5 pkt. 5 przewiduje, że w przypadku gdy do komisji trafią dwie koperty zwrotne z danymi tej samej osoby, druga z nich będzie traktowana jako głos nieważny. - A skąd będzie wiadomo, że odrzuca się tę podrobioną? Przecież komisja nie będzie miała żadnych możliwości stwierdzić, która koperta pochodzi od prawdziwej osoby, a która od podszywającej się. Zdecyduje ślepy los, która koperta pierwsza zostanie przełożona do urny wyborczej - komentuje Przymusiński.

O komentarz poprosiliśmy Komendę Główną Policji. Czekamy na odpowiedź.

Autorka/Autor:Łukasz Frątczak (TVN24), Michał Sznajder (TVN24BiS)

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN