"Wypełnienie komisji na poziomie 40 procent". Brak chętnych do pracy przy wyborach

Źródło:
tvn24.pl
Szumowski: czekam na opinię GIS w sprawie wyborów korespondencyjnych
Szumowski: czekam na opinię GIS w sprawie wyborów korespondencyjnychRMF FM
wideo 2/10
Szumowski: czekam na opinię GIS w sprawie wyborów korespondencyjnychRMF FM

99 357 osób zgłosiło się do zasiadania w obwodowych komisjach wyborczych podczas wyborów prezydenckich - wynika z danych zebranych przez Państwową Komisję Wyborczą. Żeby zgodnie z obowiązującym obecnie prawem przeprowadzić je prawidłowo, potrzeba przynajmniej 246 240 osób. 

- Na środę na godzinę 10:30 z zebranych przez nas danych z całej Polski wynika, że do zasiadania w obwodowych komisjach wyborczych zgłosiło się dokładnie 99 357 chętnych. Przy założeniu, że w komisji powinno pracować, w zależności od wielkości obwodu, średnio 9 członków, to możemy uznać, że obecnie mamy wypełnienie komisji na poziomie 40 procent - informuje Tomasz Grzelewski, rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej.

10 kwietnia minął termin

Mimo zabiegów polityków Prawa i Sprawiedliwości, żeby majowe wybory prezydenckie przeprowadzić w formie korespondencyjnej, obecnie wciąż obowiązuje kodeks wyborczy, który zakłada tradycyjny sposób głosowania.

Z kalendarza wyborczego wiszącego na stronie Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że 10 kwietnia minął termin zgłaszania kandydatów do obwodowych komisji wyborczych. To oni w praktyce mieliby przeprowadzić wybory prezydenckie: od rana do zamknięcia komisji dbać o przebieg wyborów na terenie lokalu wyborczego, wydawać karty głosującym, po zamknięciu policzyć głosy, a wyniki przesłać właściwej komisji wyborczej. 

Już na początku kwietnia burmistrzowie i prezydenci z całej Polski alarmowali, że brak jest kandydatów do pracy w komisjach. Panująca w Polsce epidemia i obawa przed zarażeniem się COVID-19 wystraszyła chętnych, którzy zastanawiali się nad zgłoszeniem swojej kandydatury. Zwłaszcza że wynagrodzenie za takie ryzyko nie jest zachęcające. Członek komisji dostanie 350 złotych, zastępca przewodniczącego 400, a przewodniczący 500 złotych za cały dzień wytężonej pracy i kontakt z setkami ludzi.

Grodzki: wybory powinny być tajne i bezpośrednie
Grodzki: wybory powinny być tajne i bezpośrednieTVN24

Nikt nie zgłosił się sam

Do komisji można było zgłaszać się osobiście, kontaktując się z właściwym dla miejsca zamieszkania urzędem miasta lub gminy. Można było też zostać zgłoszonym przez pełnomocnika komitetu wyborczego danego kandydata. Ta pierwsza możliwość w tym roku mocno straciła na popularności.

- Indywidualnie do zasiadania w komisji nie zgłosił się nikt. Ani jedna osoba. Nie było wcześniej takiej sytuacji - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl Ewa Oleksy-Baranowska, inspektor Biura Rady i Promocji Urzędu Gminy i Miasta Proszowice, od lat zajmująca się organizacją wyborów. 

Sytuację starały się ratować komitety poszczególnych kandydatów. I tak w Radomiu dzień przed upływem terminu zgłaszania kandydatów przedstawiciele PiS zgłosili 116 osób. Konfederacja kolejne 70.  W Warszawie zgłosiło się 2,9 tysiąca kandydatów na wymaganych co najmniej 3,9 tysiąca. Tysiąc to przedstawiciele komitetów wyborczych, 1,9 tys. mieszkańcy. 

- W niektórych samorządach udało się skompletować minimalny wymagany skład komisji, bo na ostatnią chwilę swoich kandydatów zgłaszały partie. W większości to PiS, ale są takie miasta, jak Poznań, gdzie wielu kandydatów zgłosiło się z Lewicy - mówi Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich. 

Według niego dla samorządów, którym udało się znaleźć chętnych do komisji, problemem będzie ich przeszkolenie. Nie ma przepisów, które pozwalałyby przeprowadzić to na odległość. - Mamy tych ludzi grupować? Przy obecnych obostrzeniach to absurdalne. Dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców powinno być naszym priorytetem, a w tym przypadku trudno o tym mówić - dodaje Wójcik.

Zgodnie z przepisami liczba członków komisji zależy od liczebności obwodu wyborczego. I tak w obwodach do 1000 mieszkańców w jednej komisji musi pracować minimum 7 osób, 9 osób jest wymaganych w obwodach głosowania od 1001 do 2000 mieszkańców; 11 osób w obwodach głosowania od 2001 do 3000 mieszkańców i 13 osób w obwodach głosowania powyżej 3000 mieszkańców. 

Marszałek Sejmu: przeprowadzenie wyborów 10 maja jest możliwe
Marszałek Sejmu: przeprowadzenie wyborów 10 maja jest możliweTVN24

Jak wypełnić komisje

W Lublinie nadeszło 1000 zgłoszeń na 1878 potrzebnych do pracy członków komisji wyborczych, a minimalny skład osiągnęło 115 na 208 komisji. W większości okręgów wyborczych komisarze muszą się teraz głowić, jak uzupełnić skład komisji. Mają na to czas do 20 kwietnia. Wtedy powinny zostać powołane komisje, a ich skład podany do publicznej wiadomości. 

Dlatego na stronach delegatur Krajowego Biura Wyborczego pojawiły się komunikaty z informacjami o dodatkowych zgłoszeniach. Komitety, które już wskazały kandydatów, zostały poinformowane, że mogą zgłosić kolejne osoby. W ostateczności komisarze wyborczy mogą sami wskazywać członków komisji. Jedyny wymóg to skończone 18 lat i zameldowanie na obszarze obszarze województwa, w którym znajduje się komisja. No i oczywiście zgoda na zasiadanie w niej - nikt nie może nas do tego zmusić. 

Nowa ustawa może wszystko wywrócić

W samorządach ruszyły przygotowania do majowych wyborów, ale wszystko może się zmienić, jeśli w życie wejdzie przyjęta przez Sejm, ale wciąż procedowana przez Senat ustawa "o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.", czyli forsowane przez Prawo i Sprawiedliwość głosowanie korespondencyjne.

Wtedy zamiast 27 360 komisji wyborczych, które funkcjonują według obecnego prawa, Polska zostanie podzielona na 2495 komisji - każda gmina będzie jedną komisją, osobnymi będą też poszczególne dzielnice Warszawy.

Terlecki: nie będzie lokali wyborczych tylko głosowanie korespondencyjne
Terlecki: nie będzie lokali wyborczych tylko głosowanie korespondencyjne TVN24

Z ustawy przyjętej przez Sejm wynika, że w gminach do 50 tys. mieszkańców, w jednej komisji będzie pracować nie mniej niż trzy a nie więcej niż 9 osób. W gminach powyżej 50 tys. mieszkańców – 9 osób oraz po 9 osób na każde kolejne 50 tysięcy mieszkańców, łącznie jednak nie więcej niż 45.

Ile osób przy takich zasadach potrzeba do przeprowadzenia wyborów? Nie wiadomo - nikt tego nie policzył, próżno szukać o tym informacji w przyjętej przez Sejm ustawie.

- Członków komisji na pewno będzie potrzeba mniej. Ale współczuję im pracy, która ich czeka. Zakładając frekwencję na poziomie 50 procent, to do każdej takiej komisji może trafić ponad 10 tysięcy głosów. Wypada po tysiąc głosów na osobę - kręci głową doświadczony urzędnik, proszący o anonimowość. - Każdy głos trzeba wyjąć z koperty, sprawdzić prawidłowość danych w rejestrze wyborców, wrzucić do urny, potem policzyć. Ci ludzie utkną tam na ładnych kilka dni. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak, Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl