Kampania prezydencka dobiega końca. Kandydaci wykorzystali ostatnie godziny przed ciszą wyborczą, by podsumować miesiące zmagań i przedstawić główne założenia swoich programów. Przed Bronisławem Komorowskim jeszcze udział w programie "Debata. Czas decyzji" w TVN24.
O 19:25 rozpocznie się program "Debata. Czas decyzji", w którym weźmie udział prezydent Bronisław Komorowski.
Zapraszam. pic.twitter.com/lq4V33HUPr
— Bronisław Komorowski (@Komorowski) May 8, 2015
Rzecznik PiS, Marcin Mastalerek, po trudach kampanii:
Marcin chłodzi kampanijne emocje ;-) @MMastalerek pic.twitter.com/aPFKLdvKFq
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 8, 2015
Jeszcze przed absurdalną ciszą wyborczą miałem okazje rozdac kilkaset książek #palikot2015 #wybory2015 pic.twitter.com/7JqjVTS5Jj
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) May 8, 2015
- Serdecznie zachęcam i proszę o głosy 10 maja. Każdy z tych głosów będzie warty podwójnie, bo będzie to głos oddany na tę Polskę, o której marzymy - zaapelował Komorowski. - Jestem pewien, że wygra nie tylko zgoda i bezpieczeństwo, ale polskie zapotrzebowanie na ład i normalność - podkreślił.
- Na końcu tej kampanii wyborczej muszę powiedzieć jeszcze jedno: krążąc po Polsce, rozmawiając z ludźmi, można wszędzie spotkać ludzie, którzy absolutnie są przekonani co do jednego: że Polsce służy normalność, rozwój. Nie służą jej eksperymenty, ekstrawagancje polityczne - zaznaczył Komorowski.
Dziekuje za wspolnotę drogi i wspolnotę celu! Trzeba odbudowac autorytet i atrakcyjnosc demokracji. Obywatelskosc! pic.twitter.com/ccTCAVXS8p
— Róża Thun (@rozathun) May 8, 2015
- Mamy wielki deficyt związany z szacunkiem do państwa. Spotkałem się z tym w czasie kampanii w wielu miejscach. Myślałem sobie za każdym razem, kiedy próbowano mnie upokarzać, o moich rodzicach i dziadkach, dla których państwo polskie było marzeniem. Nie można było go lekceważyć, źle o nim mówić - powiedział prezydent.
- Podtrzymuję moją wolę do zwiększenia obywatelskiego wymiaru nie tylko współdecydowania o sprawach wspólnoty, ale także współodpowiedzialności - podkreślił Bronisław Komorowski.
Nie mozemy dac sobie zabrac sensownosci naszej pracy w ciagu ostat.25 lat! Dziekuje za wspolnote drogi-i zapraszam pic.twitter.com/vjaXPpXRY1
— Michał Boni (@MichalBoni) May 8, 2015
Komorowski podkreślił, że "wspólnota celów to nie jest tylko budowanie Polski zamożniejszej i bezpieczniejszej", ale także dbanie o podstawy demokracji. Prezydent przyznał, że wzburzają go antysystemowe, radykalne hasła, jednak - jak zauważył - jest to także okazja do dyskusji na temat tego, jak ulepszać system demokratyczny.
- Za pracę i jej efekty chcę podziękować samorządowcom, sportowcom, aktorom - wymieniał na wiecu Komorowski. - Chciałbym podziękować też kolegom z Platformy Obywatelskiej, która zawsze była środowiskiem, które wierzyło, że Polskę trzeba mieć odwagę modernizować i zmieniać - mówił prezydent. - Dziękuję za każdy przejaw wspólnego myślenia o Polsce - podkreślił.
Prezydent podkreślił, że po raz pierwszy w historii stoimy przed szansą kontynuowania pracy, a nie budowania od podstaw.
- Wczoraj obchodziliśmy 70. rocznicę zakończenia wojny. Miałem refleksję, że coś niesłychanego wydarzyło się naszemu pokoleniu. Za to powinniśmy być wdzięczni - zaznaczył. - Nie o to chodzi, żebyśmy spoczęli na laurach, ale bez tej dumy i przekonania, że tyle się nam udało, nie zdołamy radzić sobie z kolejnymi ciężarami, które na nas spadną - powiedział Komorowski. - Nie możemy dać sobie zabrać poczucia sensowności pracy, którą wykonaliśmy przez 25 lat - dodał.
- Dziękuję Polakom, obywatelom, za obecność na spotkaniach ze mną, za miłe gesty i uśmiechu. Paradoksalnie, mogę podziękować tym, którzy przychodzili z protestem. Odgrywali rolę, pokazując, co może czekać naród - dodał Komorowski na wiecu w Warszawie.
Bronisław Komorowski został nagrodzony gromkimi brawami. - Nie jest łatwo po takim maratonie wyborczym wykrzesać z siebie dowcip i energię, ale łatwo znaleźć jest w sobie pokłady wdzięczności - powiedział prezydent.
Na wiecu Bronisława Komorowskiego pojawiła się Danuta Szaflarska. - Cóż ja mogę powiedzieć, żyję sto lat, wiele widziałam i chcę pod koniec żyć w poczuciu bezpieczeństwa, zgody, wszystkiego, co dobre. I to może spełnić prezydent Komorowski - powiedziała aktorka, nagrodzona brawami. - Od niego płynie spokój, dobro, kultura. Nie wyobrażam sobie lepszego prezydenta i będę bardzo szczęśliwa, jeśli nadal będzie sprawował swoją funkcję - dodała.
W Warszawie rozpoczął się z kolei wiec Bronisława Komorowskiego. Prezydent przybył już na miejsce wraz z małżonką, Anną. Są też politycy Platformy Obywatelskiej. Przemówienie wygłosiła Hanna Gronkiewicz- Waltz.
Ostatnie autografy i zdjęcia z @AndrzejDuda :) pic.twitter.com/8xlMi7Dm0D
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) May 8, 2015
Andrzej Duda mówił na wiecu w Tomaszowie Mazowieckim, że potrzebna jest prezydentura, "która będzie chciała myśleć poważnie o polskich sprawach, realizować obowiązki wobec społeczeństwa". Kandydat PiS podkreślił, że prezydent powinien mieć wizję państwa i ją urzeczywistniać. Zaznaczył, że chce to robić m.in. powołując Narodową Radę Rozwoju, która miałaby pracować nad "strategiami naprawy" polskiej gospodarki, systemu podatkowego, służby zdrowia i edukacji. - Wiem, że Polsce potrzeba bardzo zrównoważonego rozwoju, Polakom bardzo potrzeba, żeby ktoś się zatroszczył o ich sprawy. Taką prezydenturę chcę realizować - oświadczył Duda. Podkreślił, że jako prezydent będzie otwarty na dialog, "nie będzie bał się żadnych grup społecznych". Mówił też o tym, że obecna władza "zawiodła przede wszystkim tych, którzy na nią głosowali". - Oni okłamali i to niejeden raz. Nie mają żadnej legitymacji, żeby nadal rządzić w Polsce. Nie ma jej prezydent ponieważ sprzeniewierzył się społecznemu mandatowi, choćby w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego - powiedział kandydat PiS.
Andrzej Duda podkreślił, że w trakcie czterech miesięcy odbył ponad 250 spotkań w 241 powiatach. - Mogę powiedzieć jak wygląda Polska, bo byłem i widziałem na własne oczy, rozmawiałem z ludźmi. Tak właśnie należy się przygotować do objęcia urzędu prezydenta Rzeczypospolitej - powiedział. Kandydat PiS dziękował wyborcom w całej Polsce za udział w spotkaniach. - To ostatnia okazja przed ciszą wyborczą, żeby powiedzieć dziękuję. Dziękuję za czas, który państwo poświęcili żeby przyjść, dziękuję za rozmowy, uwagi i propozycje zgłoszone podczas kampanii. Traktuję moją kampanię jako wielką debatę z narodem - mówił. - Dziękuję za nią, wyciągam z niej wnioski i głęboko wierzę w to, że wygram wybory. Proszę o wsparcie, proszę o jeszcze - dodał.
- Musimy się zebrać, dlatego że Polska potrzebuje naprawy, a możemy jej dokonać tylko wszyscy razem - mówił kandydat PiS. - W tej naprawie jest wielka rola dla prezydenta - dodał. - Dlatego zdecydowałem się w tych wyborach wystartować, bo wierzę w to, że taka prezydentura, która będzie myślała o polskich sprawach poważnie, która będzie chciała realizować obowiązki wobec społeczeństwa, jest dzisiaj potrzebna - podkreślił.
W czasie wiecu w Tomaszowie Mazowieckim Andrzej Duda przekonywał, że Polacy nie mogą być podzieleni i muszą się wzajemnie szanować.
Platforma Obywatelska namawia do wzięcia udziału w niedzielnych wyborach:
Zależy Ci na Polsce? Udostępnij i w niedzielę idź na wybory! pic.twitter.com/F1C0MTYIpz
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) May 8, 2015
Do głosowania na @AndrzejDuda zachęca w #TomaszówMazowiecki @ZbigniewKuzmiuk . pic.twitter.com/21NhxLEzvM
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) May 8, 2015
Tłumy na spotkaniu z @AndrzejDuda w #TomaszówMazowiecki :) pic.twitter.com/hxUSfUC2GX
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) May 8, 2015
Z tygodnia na tydzień Paweł Kukiz zyskiwał w sondażach wyborczych. Czy to zainteresowanie kandydatem przełoży się na jego sukces 10 maja? Fenomen Pawła Kukiza i jego kampanię przeanalizował Tomasz Mildyn:
W ostatnim sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 chęć oddania głosu na Janusza Korwin-Mikkego zadeklarowało 5 proc. ankietowanych. Jak wyglądała jego kampania? Podsumował ją Leszek Kabłak:
Kowalski zaznaczył, że Ruch Narodowy zmierza „konsekwentną drogą” do polskiego parlamentu. - Ci, co zagłosują na mnie pojutrze, mogą na mnie i na Ruch Narodowy w całej Polsce głosować do Sejmu jesienią - zachęcał. Nie chciał powiedzieć, kogo poprze w drugiej turze wyborów prezydenckich. - Ja na nikogo nie sceduję swoich głosów, nie jestem właścicielem niewolników – oświadczył.
Kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta Marian Kowalski zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany to „nie dopuści do pielęgnowania relacji z banderowską Ukrainą”. Ocenił, że władze w Kijowie są wrogie wobec Polaków. Kowalski powiedział, że w sobotę grupa polskich motocyklistów, która chciała wjechać z Białorusi na Ukrainę została na granicy zatrzymana przez ukraińskie służby graniczne. - Strona ukraińska ich nie wpuściła, żądając wyjaśnień, po co tam jadą. Zaznaczam, że to legalny przejazd zorganizowanej grupy 20-osobowej – powiedział kandydat na konferencji prasowej zwołanej pod siedzibą konsulatu ukraińskiego w Lublinie. Jego zdaniem ten incydent „każe wyciągnąć jak najdalej idące wnioski”.
Janusz Palikot powiedział na zakończenie kampanii, że jest dziesięć powodów, dla których należy głosować na niego. Następnie pokazał plakaty ze zdjęciami swoich 10 kontrkandydatów.
- Dziękuję tym, którzy głosowali w tej kampanii. Sztabowi, działaczom, ludziom, którzy przychodzili na spotkania - powiedział. - Jestem pewien , że zbudowaliśmy dobry fundament na przyszłość - dodał.
Swoja kampanię podsumował również Janusz Korwin-Mikke. Jak powiedział, reżim w Warszawie boi się jego oraz Pawła Kukiza. - Ja mam prosty rachunek. Na spotkanie ze mną przychodzi parokrotnie więcej ludzi niż moich kontrkandydatów - tłumaczył. - Młodzi ludzie mówią krótko. Jeśli Korwin nie wygra to my wjeżdżamy za granicę. Ludzie mają dość. Mogą się zbuntować albo wyjechać - dodał Korwin-Mikke.
Stwierdził, że reżim powinien to zrozumieć. - Powinien podać się do dymisji i oddać władzę tym, którzy wiedzą jak rządzić - dodał.
Jak mówiła Ogórek, bardzo by chciała, aby ta kampania przetarła szlak dla kobiet, które w przyszłości będą wpływały na losy naszego kraju. - Dlatego apeluję do kobiet, do Polek, by bardzo mocno wsparły mnie 10 maja, by na mnie zagłosowały. A Polki i Polaków chciałabym poprosić o jak najlepszą frekwencję 10 maja, bo to jest bardzo ważne - oświadczyła.
Ogórek pytana była podczas konferencji m.in. o to, czy rozważa poparcie któregoś z kandydatów w II turze wyborów. Odparła, że niczego nie rozważa, bo do 10 maja cały czas walczy i czeka na rezultat wyborów. Kandydatka powiedziała również, że niczego nie zmieniłaby w swojej kampanii.
Magdalena Ogórek podsumowała kampanię w siedzibie swojego sztabu wyborczego. Kandydatka dziękowała za wsparcie Polkom i Polakom, którzy "prowadzili z nią na polskich ulicach wiele inspirujących rozmów" i odnosili się do jej postulatów. Dziękowała też SLD - za to, że partia ta pomogła jej wystartować.
- Zgodzili się mi pomóc i w ten oto sposób stałam się jedyną kobietą w tym wyścigu prezydenckim. Chciałam to podkreślić, bo to bardzo duża odwaga ze strony SLD, by wspomóc kobietę - stwierdziła.
Jak ocenił Duda, przełomowym momentem w kampanii była jego pierwsza konwencja. - Do tamtego momentu spotkania były mniejsze. Entuzjazm ludzi i wiara w to, że może być lepiej, eksplodował po konwencji. Zaczęła się fala. Na spotkania przychodziło coraz więcej ludzi - powiedział.
Kandydat PiS na prezydenta został zapytany, czy będzie zabiegał o poparcie Pawła Kukiza.
- Ze względu na sytuację rodzinną Pawła Kukiza nie będę mu przeszkadzał. Na razie nie będę z nim rozmawiał na tematy polityczne - powiedziała Andrzej Duda.
.@AndrzejDuda: Ze względu na sytuację rodzinną @PrezydentKukiz nie będę mu teraz przeszkadzał i zwracał głowy kwestiami politycznymi.
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) May 8, 2015
Andrzej Duda podczas wizyty w Otrębusach ocenił swoją kampanię prezydencką. - Apelowałem o kampanię merytoryczną. Chciałem, żeby nie było pomówień w tej kampanii, ataków na rodzinę. Nie zawsze to się udawało - powiedział.
Jak dodał, ogólnie jest zadowolony. Podziękował wiceprezes PiS Beacie Szydło oraz Marcinowi Mastalerkowi. - Jestem wdzięczny za dobrą atmosferę pracy - powiedział.
Niedzielne wybory prezydenckie będzie obserwować ok. 100 obserwatorów z trzech krajów: Ukrainy, Danii i Niemiec - poinformowała sekretarz PKW Beata Tokaj.
Członkowie PKW odnieśli się również do praw, jakie mają mężowie zaufania. Przekazali, że mają oni prawo przebywać w pomieszczeniach, w których pracują członkowie PKW.
PKW: protokoły okręgowych komisji wyborczych po zatwierdzeniu przez okręgową komisję wyborczą będą udostępniane na stronie internetowej.
Jak przekazali członkowie PKW, system informatyczny będzie wspomagał prace na poziomie obwodowych komisji wyborczych. Po ręcznym sporządzeniu protokołu dane wpisywane będą do systemu, który pozwoli sprawdzić czy komisja sporządziła protokół prawidłowo.
Według PKW system przeszedł trzy testy. Przebiegły one bardzo dobrze.
Hermeliński pytany, czy media mogą transmitować tego typu aktywność kandydatów, odpowiada: - PKW nie ma na to wpływu.
Dodaje, że w przyszłości może to być jednak uznane za sprzeczne z przepisami karnymi i w związku z tym jest to ryzyko mediów.
Dziennikarze pytają m.in. o to, czy udział kandydatów w uroczystościach związanych z miesięcznicą smoleńską lub czy puszczanie piosenek Pawła Kukiza w czasie ciszy wyborczej, może być uznane za agitację.
- PKW nie jest organem uprawnionym do oceny tego rodzaju działań. Jeżeli te działania naruszałyby prawo, w szczególności przepisy karne, które są zawarte w kodeksie wyborczym, to wówczas decydują organy, które są powołane do rozstrzygania tych spraw, czyli policja, prokurator i ostatecznie sąd - odpowiada Hermeliński.
- Piosenki - te wszystkie działania, które mogą mieć miejsce w czasie ciszy wyborczej podlegają tylko rozstrzyganiu przez uprawnione do tego organy - dodaje.
Wojciech Hermeliński przypomina, że wyborcy głosują na kandydata stawiając na karcie do głosowania znak X - dwie przecinające się linie. Głosy nieważne będą wówczas, gdy X będzie postawiony więcej niż przy jednym kandydacie, lub gdy w ogóle go nie będzie.
Przewodniczącym Komisji jest Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Rozpoczęła się konferencja PKW.
Andrzej Duda był wczoraj gościem TVN24 w programie "Debata. Czas decyzji". Na swoim profilu na Facebooku podziękował dziś za to spotkanie.
#AndrzejDuda2015 #CzasDecyzji #Debata #dziękuję Posted by Andrzej Duda on 8 maja 2015
Za chwilę rozpocznie się konferencja Państwowej Komisji Wyborczej.
W mijającej kampanii kandydatom nie brakowało dobrego humoru. Czasami próbowali zjednać wyborców żartami, choć z różnym skutkiem. Sami często bywali przedmiotem żartów.
Na koniec kampanii Andrzej Duda wystąpił z orędziem do wyborców. - Marzy mi się Polska wielkich szans i możliwości, która traktuje wszystkich swoich obywateli równo, w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo - mówi kandydat PiS na prezydenta na tle biało-czerwonych flag i ogrodu. Duda prosi o głosy. Obiecuje, że będzie ciężko pracował. - Nie będziecie musieli się wstydzić - mówi. W tle słychać… śpiew ptaków.
Kandydat PiS ma napięty grafik. Prosto z Warszawy Andrzej Duda wyrusza w dalszą trasę. Towarzyszy mu szefowa sztabu, Beata Szydło.
Ostatni dzień kampanii. @AndrzejDuda i @BeataSzydlo na pokładzie #DudaBus w drodze do #Otrębusy. pic.twitter.com/C7H2HmOqZy
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) maj 8, 2015
Poniżej jeszcze garść zdjęć z wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Gdyni:
ZDJĘCIA - @SteveMullUSA i @prezydentpl na pokładzie #USSJasonDunham - https://t.co/bQS8fzZBcl @MiastoGdynia pic.twitter.com/Qn1CyJhiqG
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) maj 8, 2015
Cześć bohaterom poległym za Ojczyznę oddał przed chwilą @AndrzejDuda. pic.twitter.com/Um8N1J1Ent
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) maj 8, 2015
.@AndrzejDuda razem z córką Kingą i @BeataSzydlo złożył kwiaty pod grobem Nieznanego Żołnierza pic.twitter.com/U1etswL7ax
— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) maj 8, 2015
- W rocznicę zakończenia II wojny światowej jesteśmy tutaj (...), by uczcić polskich żołnierzy poległych na wszystkich frontach II wojny światowej, polskich żołnierzy, którzy zginęli za swoją ojczyznę, swoich rodaków po to, aby można było godnie i bezpiecznie żyć w wolnej Polsce - mówi Duda. Dodaje, że to dzień zadumy nad grobami poległych. - Można powiedzieć, że w zasadzie każda polska rodzina straciła kogoś w czasie II wojny światowej. Cześć ich pamięci - mówi.
Andrzej Duda składa kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie z okazji Narodowego Dnia Zwycięstwa. Towarzyszy mu córka oraz szefowa jego sztabu Beata Szydło.
Narodowy Dzień Zwycięstwa obchodzimy po raz pierwszy. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w czwartek ustawę w tej sprawie, która zniosła równocześnie Święto Zwycięstwa i Wolności obchodzone dotąd 9 maja.
Po południu kandydat PiS będzie w Otrębusach, gdzie odwiedzi jedną z rodzin, następnie zawita do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie spotka się z mieszkańcami.
PSL to mafia, gdzie panuje napotyzm i kolesiostwo czego najlepszy przykładem jest ostatnia historia ze Skierniewic pic.twitter.com/jFC0fvWVgg
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) maj 8, 2015
Palikot atakuje ludowców. Mówi, że to polityczno-ekonomiczno-społeczna mafia.
Janusz Palikot jest dziś w Skierniewicach. Przed urzędem miasta zorganizował konferencję prasową na temat sposobu zatrudniania działaczy PSL. Chodzi m.in. o sprawę 24-letniej partnerki wicemarszałka województwa łódzkiego Dariusza Klimczaka z PSL, która została wiceprezesem spółki miejskiej Energetyka Cieplna w Skierniewicach.
Gośćmi TVN24 są prof. Ewa Marciniak z Instytutu Nauk Politycznych UW oraz dr Sławomir Sowiński z Instytutu Politologii UKSW. Marciniak zwraca uwagę na konwencję Andrzeja Dudy i przemówienie jego żony, która mówiła, by 10 maja wybierać mądrze. - Ja będę głosować na Andrzeja Dudę - powiedziała. - Kiedyś mu zaufałam i nigdy się nie zawiodłam - powiedziała Agata Duda.
Zdaniem Marciniak jej wystąpienie było dobrym zagraniem wizerunkowym.
Zobaczcie, jak w czwartek wypadła żona Andrzeja Dudy, Agata:
Prezydent podkreśla, że w ostatnim czasie udało się w sposób widoczny i efektywny zwiększyć obecność sił sojuszniczych na terytorium Polski.
- Tu po prostu widać nie tylko potęgę Stanów Zjednoczonych - bo ten okręt ma ogromne możliwości -ale to także cząstka systemu ogólnonatowskiego, którego jesteśmy liczącym się elementem - mówi prezydent.
Komorowski rozpoczął swoje przemówienie w Gdyni. Stoi na tle amerykańskiego okrętu.
Dziś wieczorem w Rybniku w ramach Juwenaliów miał się odbyć koncert Pawła Kukiza. Organizatorzy poinformowali jednak, że z powodów losowych koncert został odwołany. Przypomnijmy, że w czwartek Kukiz zawiesił kampanię w związku ze stanem zdrowia swojego ojca.
Amerykański okręt w pełnej okazałości:
PHOTOS - Missile destroyer #USSJasonDunham arrives in Poland - https://t.co/DmDs9QeJVM @USNATO @USNavyEurope @mod_pl pic.twitter.com/Md1n7izP6D
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) maj 6, 2015
Prezydentowi towarzyszy ambasador USA w Warszawie Stephen D. Mull.
Prezydent jest już na pokładzie amerykańskiego niszczyciela USS Jason Dunham. Okręt weźmie udział w międzynarodowym ćwiczeniu BALTOPS 2015, które odbędzie się w dniach 5-20 czerwca br.
BALTOPS jest corocznym ćwiczeniem morskim mającym na celu zwiększenie interoperacyjności sił morskich państw "Partnerstwa dla Pokoju" w rejonie Morza Bałtyckiego. Polska uczestniczy w ćwiczeniu już po raz dwudziesty trzeci. Pobyt amerykańskiego okrętu w Polsce stanowi również potwierdzenie zaangażowania Stanów Zjednoczonych na rzecz bezpieczeństwa Polski.
Nazwa okrętu pochodzi od nazwiska kaprala piechoty morskiej, Jasona Dunhama, który zginął na skutek ran odniesionych podczas II wojny w Zatoce Perskiej i został uhonorowany Medalem Honoru.
W TVN24 trwa rozmowa z udziałem Michała Szułdrzyńskiego ("Rzeczpospolita") i Pawła Wrońskiego ("Gazeta Wyborcza"). Dziennikarze zwracają uwagę na pozycję Pawła Kukiza w sondażach. W ich ocenie może on być zagrożeniem dla wszystkich pozostałych kandydatów, bo każdemu zabiera wyborców.
Choć według niektórych komentatorów kampania prezydencka była nudna, to nie brakowało w niej zabawnych momentów, zwłaszcza podczas spontanicznych spotkań kandydatów z wyborcami.
Na prezydenta czeka czerwony dywan
Bronisław Komorowski będzie w Gdyni, gdzie odwiedzi amerykański niszczyciel USS Jason Dunham.
Janusz Korwin-Mikke podsumowuje swoją kampanię i nie ukrywa, że jest z niej dumny.
Podsumowanie dotychczasowej kampanii wyborczej. #DumnaBogataPolska pic.twitter.com/3bSBxmaN9O
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) maj 7, 2015
- Jak nie pójdziemy i nie oddamy głosu, to i tak ten głos zostanie oddany, czyli zostanie komuś zagospodarowany. Jeżeli ten żongler jest taki, a nie inny, to zmieniamy cyrku - odpowiada Migalskiemu Mirosław Oczkoś.
- Chodzenie na wybory to nasze prawo, a nie obowiązek. Mamy prawo obrzucać nieudolnego klauna, nieudolnego żonglera trocinami - dodaje Migalski.
- To, co politycy zaprezentowali nam przez ostatnie tygodnie to jest cudowny, wspaniały cyrk, w którym odpowiedzialności i powagi wymaga się tylko od wyborców - twierdzi Migalski.
Zdaniem Migalskiego, Bronisław Komorowski "prowadzi kampanię tak, jakby obraził się na wszystkich, że musi ją robić".
Marek Migalski, były europoseł Polski Razem twierdzi, że wybory są "fałszywym spektaklem", w którym robi się z wyborców wariatów. - Wzywam do bojkotu wyborów pod hasłem "Zrób to z Migalskim, nie idź na wybory". To cyrk, w którym liderzy partyjni wystawili swoje substytuty - mówi.
Gościem TVN24 jest Mirosław Oczkoś i Marek Migalski.
Oto pytania zadawane przez internautów i odpowiedzi Jerzego Stępnia:
Moja siostra mieszka a Danii, dziś przyjeżdża do Polski, co ma zrobić, aby zagłosować?
- Powinna wziąć paszport i pójść do jakiegokolwiek lokalu wyborczego. Musi tylko udowodnić i przekonać członków komisji, że mieszka za granicą, ale ponieważ ma paszport, to łatwiej będzie to zrobić. Jak zagłosuje do paszportu zostanie wstawiona pieczątka z podpisem komisji i nie będzie mogła już gdzie indziej zagłosować.
Jestem z Łomży, jutro wyjeżdżam do Gdańska. Co mam zrobić żeby tam zagłosować?
- Dzisiaj z urzędu gminy, dzielnicy, w której się mieszka i jest się stale zameldowanym należy wziąć zaświadczenie o głosowaniu poza miejscem zamieszkania i wtedy z takim zaświadczeniem, w każdym lokalu wyborczym w Polsce można się pojawić i oddać swój głos. Zaświadczenie można odebrać już tylko dzisiaj.
Mieszkam w Krakowie, tu wziąłem zaświadczenie, miałem jechać jutro do Łodzi, ale jednak zostaję u siebie. Nie wiem teraz czy będę mógł u siebie głosować czy już zostałem skreślony?
- Nie, nie zostałeś skreślony. Nie musisz pokazywać tego zaświadczenia. Zaświadczenie lepiej miej ze sobą. Jeśli zagłosujesz w obu miejscach, zostanie to wykryte.
Gościem TVN24 jest Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i specjalista od prawa wyborczego. Odpowiada na pytania naszych internautów przesłane na Kontakt 24.
Magdalena Ogórek, w krótkim filmie opublikowanym w mediach społecznościowych tym razem zwróciła się do kobiet. - Oficjalnie każda z nas może nawet startować w wyborach prezydenckich, ale natychmiast wywołuje to ogromną niechęć, a wręcz zmasowany atak. Równouprawnienie jest wciąż pięknym dążeniem, ale nie faktem - mówi kandydatka SLD na prezydenta. - Bardzo bym chciała przetrzeć dalszy szlak w drodze do większych wpływów kobiet na nasz kraj - dodaje. Apeluje do kobiet, by pomogły przebić jej szklany sufit.
Kilka zdań o równouprawnieniu kobiet: http://t.co/XCzoRMm0BM
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) maj 7, 2015
O godz. 13 zaplanowano konferencję prasową Państwowej Komisji Wyborczej.
Bronisław Komorowski usilnie zabiega o głosy niezdecydowanych wyborców. W czwartek jego sztab zaprezentował zapowiadany wcześniej spot, którym uderzył w Andrzeja Dudę. Na filmie twarz Dudy przenika się z twarzą Jarosława Kaczyńskiego. "Za Dudą stoi Kaczyński. To nie sen, to rzeczywistość" - brzmi hasło spotu.
Cała debata z kandydatem PiS na prezydenta:
Sprawdź, na jakie pytania odpowiadał Andrzej Duda w czwartek w studiu TVN24:
Z kolei Paweł Kukiz z powodów osobistych przerwał w czwartek swoją kampanię wyborczą. Na Facebooku tłumaczył: "Muszę przerwać kampanię i jechać do mojego Ojca. Miłość do Polski zawdzięczam Jego wychowaniu. Bardzo przepraszam Olsztynian. Osoby wierzące proszę o Modlitwę w intencji zdrowia mojego Taty. Wiem, że Modlitwa bardzo pomaga, a ja strasznie chciałbym, żeby był świadkiem naszego sukcesu, bo w ogromnej mierze jest jego współtwórcą. Dziękuję Wam".
Kuki podkreślił, że nie wycofuje się z rywalizacji o fotel prezydenta, a jedynie zawiesza kampanię.
Informacja sztabu wyborczego. pic.twitter.com/E7Me3DZq27
— Prezydent Kukiz (@PrezydentKukiz) maj 7, 2015
Janusza Korwin-Mikke będzie zabiegał o poparcie w województwie śląskim. Odwiedzi dziś Gliwice, Zabrze, Bytom, Chorzów i Katowice. O godz. 18 w Chorzowie odbędzie się finał jego kampanii i wiec w Parku Śląskim.
O godz. 12 w Lublinie swoją konferencje planuje Marian Kowalski. Ma ona dotyczyć odmowy wjazdu polskich motocyklistów z rajdu im. rotmistrza Witolda Pileckiego na teren Ukrainy. O godzinie 17 planuje spotkanie z wyborcami w Krasnymstawie.
Rano prezydent Bronisław Komorowski będzie w Gdyni, gdzie odwiedzi amerykański niszczyciel USS Jason Dunham. W samo południe w Szczecinie planowana jest jego konferencja prasowa podsumowującą kampanię.
O godz. 17. spotka się z wyborcami w Warszawie. O godz. 21 na Pl. Piłsudskiego weźmie udział w uroczystości z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Planowane jest jego wystąpienie.
O godz. 10:30 w Częstochowie odbędzie się briefing prasowy kandydata ludowców na prezydenta Adama Jarubasa. O godz. 17:30 w Deleszycach Jarubas podsumuje swoją kampanie podczas konwencji wyborczej.
Kandydaci wykorzystują ostatni dzień kampanii jak tylko mogą.
Andrzej Duda o godz. 11 złoży kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Po południu będzie w Otrębusach, gdzie odwiedzi jedną z rodzin, następnie zawita do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie spotka się z mieszkańcami.
O godz. 13 w Warszawie swoją kampanię podsumuje Magdalena Ogórek. Z kolei o godz. 13:30 przy Belwederze, przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego odbędzie się konferencja prasowa, w czasie której swoją kampanię podsumuje Janusz Palikot.
O godz. 11.30 w Warszawie przed siedzibą Sądu Najwyższego swoją konferencje planuje kandydata Kongresu Nowej Prawicy Jacek Wilk. Z kolei o godz. 19 na pl. Zamkowym w Warszawie odbędzie się wiec finałowy jego kampanii.
Kto chce głosować na Pawła Kukiza i Janusza Korwina-Mikke? Materiał "Faktów" TVN:
A według ostatniego sondażu przed niedzielnymi wyborami Bronisław Komorowski po raz pierwszy nie może być pewien uzyskania w I turze wyborów nawet 40 proc. głosów - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24.
Już dziś o godz. 19.25 w studiu TVN24 w programie "Debata. Czas decyzji" pojawi się prezydent Bronisław Komorowski. On również odpowie m.in. na pytania naszych internautów.
Swoimi argumentami w najważniejszych dla państwa kwestiach Andrzej Duda przekonał 43 proc. widzów TVN24 i czytelników portalu tvn24.pl:
W czwartek w studiu TVN24 w programie "Czas decyzji" pojawił się główny rywal Bronisława Komorowskiego w wyborach - kandydat PiS Andrzej Duda.
Autor: adso, db / Źródło: tvn24.pl