Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na godzinę 12 wyniosła 11,66 procent - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza na konferencji prasowej.
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których Polacy wybierają 53 europosłów spośród 1019 kandydatów. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.
PKW podała frekwencję
Na drugiej niedzielnej konferencji Państwowej Komisji Wyborczej szef PKW Sylwester Marciniak poinformował, że frekwencja na godzinę 12 wyniosła 11,66 procent. Wydano 3 mln 344 tys. 688 kart do głosowania.
Marciniak przypomniał, że 5 lat temu frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na godzinę 12 wynosiła 14,39, czyli jest prawie o 3 procent niższa. - W wyborach samorządowych, które się odbyły 7 kwietnia w pierwszej turze frekwencja wyniosła 16,52, a w wyborach ostatnich do Sejmu w ubiegłym roku w październiku o tej porze wynosiła frekwencja 22,59 procent - dodał Marciniak.
Szef PKW poinformował, że najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu numer 4 (Warszawa i okolice) - 13,92 procent. Drugie miejsce zajęła Łódź z wynikiem 12,39 procent, a trzecie miejsce, okręg numer dziesięć, Kraków (12,13 procent). Najniższą frekwencję zanotowano w Poznaniu (okręg numer siedem) -10,57 procent. Przedostatnie miejsce to okręg numer osiem, Lublin - 10,62 procent. Trzecie miejsce od końca to okręg numer dwanaście, Wrocław - 11,15 procent.
Szef PKW zaznaczył, że jeśli chodzi o województwa, to najwyższą frekwencję odnotowano w małopolskim i wynosiła ona 12,8 proc. W woj. mazowieckim wynosiła ona 12,66 proc., w woj. łódzkim - 12,39. Najniższą frekwencję odnotowano w woj. opolskim – 9,87. Dla porównania w 2019 r. na godz. 12 odnotowano najwyższą frekwencję w woj. małopolskim - 16,96 proc., najniższa w woj. opolskim - 11,88 proc.
Z kolei w podziale na miasta, to najwyższa frekwencję odnotowano w Toruniu – 14,41 proc. Na drugim miejscu znalazła się Bydgoszcz z frekwencją na poziomie 14,4 proc., a podium zamyka Łódź z frekwencją na poziomie 14,35 proc. Najniższą frekwencję odnotowano w Gdańsku i wynosiła ona 10,91 proc.
"Głosowanie przebiega w wyjątkowo spokojnej atmosferze"
Szef PKW powiedział, że liczba incydentów, wykroczeń i przestępstw związanych z wyborami jest znacznie niższa niż 5 lat temu.
- Głosowanie przebiega w wyjątkowo spokojnej atmosferze. Na podstawie danych przekazanych przez Komendę Główną Policji, jak do tej pory na moment składania meldunku odnotowano tylko jedno przestępstwo, wykroczeń łącznie 20 - wymieniał Konrad Skłodowski z PKW. Jak dodał, porównując do wcześniejszego meldunku przekazanego przez PKW, liczba wykroczeń wzrosła zaledwie o siedem.
Składowski poinformował o sytuacji, gdzie jeden z mężów zaufania w województwie warmińsko-mazurskim stawił się do lokalu wyborczego w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie przeprowadzone przez policję.
- Wydarzeń nadzwyczajnych z udziałem policjantów w związku z wyborami nie odnotowano. Innych wydarzeń mogących mieć wpływ na przebieg wyborów również nie odnotowano. Miejmy nadzieję, że tak będzie już do zakończenia głosowania - dodał.
Pierwsza konferencja PKW miała miejsce o godzinie 10. Trzecią zaplanowano na godz. 18.30 - wtedy ma zostać podana frekwencja według stanu na godz. 17. Ostatnia konferencja PKW planowana jest na godz. 22.
Wybory do Parlamentu Europejskiego
Do udziału w głosowaniu w Polsce uprawnionych jest 28 mln 952 tys. 443 wyborców.
Wybory odbywają się w 31 830 obwodach głosowania, z czego 29 735 to obwody stałe, a 1 789 - odrębne. Za granicą utworzono 299 obwodów głosowania, na statkach - 7.
Obywatele 27 państw członkowskich wybiorą 720 deputowanych Parlamentu Europejskiego. Czwartego i ostatniego dnia wyborów do Parlamentu Europejskiego głosowanie odbywa się w 21 państwach europejskich.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24