"Wierzyłam, że kompromis jest możliwy". Co uzgodniono na linii Pałac Prezydencki - PiS

[object Object]
Premier Szydło skomentowała informacje o wstępnym kompromisie w sprawie prezydenckich ustawRMF FM
wideo 2/35

Jeśli informacje w sprawie kompromisu się potwierdzą, to będę pierwszą osobą, która zadzwoni do pana prezydenta i podziękuję mu za to - powiedziała w sobotę premier Beata Szydło. Odniosła się do informacji przekazanych w piątek przez wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchę i posła PiS Stanisława Piotrowicza, że osiągnęli "wstępny kompromis" w sprawie projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Co wiemy o ich ustaleniach?

Po piątkowym spotkaniu wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha i szef komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS) oznajmili, że zakończyli omawianie prezydenckich projektów ustaw w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa i Sądzie Najwyższym oraz że doszli do "wstępnego kompromisu".

Co ustalono?

1. Wypracowano porozumienie na poziomie eksperckim dotyczące wyboru sędziów do KRS. Minister Mucha przekazał, że podstawową zasadą wyboru sędziów jest 3/5 głosów w Sejmie. Wskazał, że ma zostać zapewniona wielopartyjność. Chodzi o to, by w KRS były zagwarantowane miejsca dla sędziów popieranych także przez partie opozycyjne, jeżeli te będą miały taką wolę.

2. Zostało wypracowane - jak przekazał Stanisław Piotrowicz - rozwiązanie na wypadek, gdyby w Sejmie nie udało się wybrać sędziów do KRS większością 3/5. Nie podano szczegółów.

3. Mucha i Piotrowicz przekazali, że prace nad projektami ustaw mogłyby się rozpocząć na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które ma się odbyć 22-24 listopada.

4. Wstępne porozumienie wymaga akceptacji prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Mucha: konieczna obecność sędziów popieranych przez opozycję

O "wstępnym kompromisie" minister Mucha mówił także w sobotę rano w radiowej Trójce. Na pytanie, jak będzie ostatecznie wybierana KRS, odparł: "To Sejm o tym zadecyduje".

- Myśmy się porozumieli, co do tego, po pierwsze - jakie mamy rozbieżności, po drugie - część udoskonaliliśmy, po trzecie - wskazaliśmy, jaki jest rdzeń, jeżeli chodzi o propozycje prezydenckie, które z perspektywy prezydenta, muszą być zachowane - wyliczał Mucha. Wymienił m.in. postulat multipartyjnego wyboru sędziów do KRS. Prezydent - jak mówił Mucha - wskazał na konieczność zagwarantowania - "o ile opozycja będzie miała taką wolę" - by w KRS byli też sędziowie, którzy "cieszą się poparciem" ugrupowań opozycyjnych. - Jestem wielkim zwolennikiem tego, żeby to nie był wybór sędziów przez sędziów, tylko żeby to był wybór w myśl zasady suwerenności narodu, dokonywany w polskim parlamencie. Bo w polskim parlamencie mamy odwzorowanie poglądów politycznych Polaków - zaznaczył Mucha.

Jest "wstępny kompromis" między Pałacem Prezydenckim i PiS
Jest "wstępny kompromis" między Pałacem Prezydenckim i PiStvn24

"Będę pierwszą osobą, która zadzwoni do prezydenta"

Premier Beata Szydło w sobotę na antenie RMF FM stwierdziła: - Ja od początku wierzyłam w to, że kompromis jest możliwy do osiągnięcia. I jeśli to się potwierdzi, to będę pierwszą osobą, która zadzwoni do pana prezydenta i podziękuję mu za to, że te rozwiązania przyjął i że możemy wprowadzić dobrą dla Polaków reformę, bo przecież razem oboje o tym mówiliśmy.

Dopytywana o to, czyja byłaby to zasługa, podkreśliła, że w sytuacji kompromisu na ustępstwa idą dwie strony.

Premier oceniła też, że w sytuacji osiągniętego porozumienia "niedługo nikt już nie będzie pamiętał tych zdań, które zostały, być może czasami z obu stron zbyt mocno powiedziane". - A być może, że to była również pewna motywacja do tego, żeby ten kompromis osiągnąć - dodała szefowa rządu.

"Niczego to w jakości funkcjonowania sądów nie zmienia"

Informacje o "wstępnym kompromisie" komentowali w piątek wieczorem w "Faktach po Faktach" w TVN24 politycy opozycji.

Według Andrzeja Halickiego z Platformy Obywatelskiej zapowiadany kompromis to "porozumienie w demontażu ustroju konstytucyjnego, czyli niezawisłości sądownictwa i funkcjonowania sądów według cywilizowanych, demokratycznych reguł". Zdaniem posła PO negocjacje pomiędzy Pałacem Prezydenckim a rządem to "przeciąganie liny", którego celem było ustalenie, "kto będzie miał więcej władzy - czy ten, czy ten polityk tego samego obozu politycznego".

- Niczego to w jakości funkcjonowania sądów nie zmienia - uznał Halicki.

"Niczego to w jakości funkcjonowania sądów nie zmienia"
"Niczego to w jakości funkcjonowania sądów nie zmienia"tvn24

"Ważne, co stanie się dalej w Sejmie"

- Na razie mamy za mało danych. Tak naprawdę nie wiemy, na jakich warunkach (zawarto porozumienie - red.), czy to prezydent się poddał, czy pan Piotrowicz - skomentowała przewdnicząca klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Posłanka zaznaczyła, że ważne będzie, co z projektami stanie się dalej w Sejmie.

Konsultacje

Prezydent Andrzej Duda pod koniec września zaprezentował projekty ustaw dotyczące SN i KRS. Następnie zostały one przekazane do Sejmu, a 3 października zostały skierowane do konsultacji. Andrzej Duda zaprosił na nie liderów wszystkich ugrupowań, potem spotkał się czterokrotnie już tylko z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Ostatnia rozmowa prezydenta i prezesa PiS, 20 października, dotyczyła poprawek zaproponowanych przez PiS do prezydenckich projektów. Prezydent, który wyraził zastrzeżenia do części z nich, przekazał wówczas liderowi PiS na piśmie swoje uwagi. Wtedy rozmowy o projektach zeszły na "poziom ekspercki" W sprawie ustaw o sądownictwie spotykali się wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha i szef komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS).

Czego oczekuje PiS

Treść poprawek, jakie PiS przekazało prezydentowi, nie jest dokładnie znana. Wiadomo, że dotyczyły między innymi rozwiązań na wypadek, gdyby Sejm nie zdołał (jak proponuje prezydent) większością trzech piątych głosów wybrać sędziów-członków KRS. - Jest trzy piąte, ale musimy dać pewne zabezpieczenia - mówił 20 października marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Dopytywany, jakie to zabezpieczenie, odpowiedział, że nie może na ten temat mówić, ponieważ trwają rozmowy. - Ono jest dobre - zaznaczył marszałek Senatu. Przyznał jednak, że "być może się ono nie podoba" prezydentowi, ale "być może jeszcze po rozmowach i korektach zobaczymy". Natomiast w zeszły czwartek w "Jeden na jeden" w TVN24 rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński mówił, że do uzgodnienia są jeszcze m.in. kwestie: "multipartyjności" wyboru KRS, obiektywnych warunków przejścia sędziów SN w stan spoczynku i skargi nadzwyczajnej.

Co w projektach o KRS i SN?

Przedstawiony we wrześniu prezydencki projekt ustawy o SN wprowadzał m.in.: możliwość wniesienia do SN skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, przepis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników. Skargę nadzwyczajną do SN wnosiłoby się w terminie 5 lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia; przez 3 lata mogłaby ona być też wnoszona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN. Projekt nowelizacji ustawy o KRS zakładał m.in., że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - red.). Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS-sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów.

Autor: js//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium