W ciągu kilku najbliższych miesięcy wrak Tu-154M zostanie przekazany Polsce - oświadczyła we wtorek przewodnicząca Rady Federacji Rosji Walentyna Matwijenko. Jak podkreśliła, rosyjski Komitet Śledczy jest gotowy rozpocząć konsultacje techniczne ze stroną polską ws. przekazania wraku.
Matwijenko we wtorek, w drugim dniu wizyty w Polsce, spotkała się z premierem Donaldem Tuskiem oraz marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem. Podczas tych spotkań rozmawiano m.in. o sprawie zwrotu Polsce szczątków samolotu Tu-154M.
Koniec już blisko
Przewodnicząca izby wyższej rosyjskiego parlamentu poinformowała na konferencji prasowej, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej powinno być zakończone przez stronę rosyjską w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Wówczas - jak podkreśliła - wrak Tu-154M zostanie "niezwłocznie" przekazany stronie polskiej.
- Komitet śledczy prowadzi śledztwo, które dobiega już końca, ale do momentu zakończenia tego śledztwa wrak jest dowodem w sprawie i nie może zostać przekazany. W ciągu najbliższych kilku miesięcy to śledztwo zakończy się i wtedy niezwłocznie przekażemy wrak Polsce - powiedziała Matwijenko.
Będą konsultacje
Przewodnicząca Rady Federacji Rosji dodała, że już w tej chwili Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej jest gotowy rozpocząć konsultacje techniczne ze stroną polską ws. przekazania wraku samolotu Tu-154M. - Chcę zapewnić, że Rosji również zależy na tym, aby jak najwcześniej to zrobić - zaznaczyła.
Sprawa dużej wagi
Z kolei premier Donald Tusk podkreślił, że tak długo, jak sprawa wraku Tu-154 M nie zostanie rozwiązana, będzie rzucała cień na stosunki polsko-rosyjskie. Szef rządu przypomniał też, że podczas spotkania w Warszawie prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew obiecał zwrot wraku przed pierwszą rocznicą katastrofy smoleńskiej, czyli przed 10 kwietnia 2011 r.
mn/tr/k
Źródło: PAP, TVN24