Na wokandę wraca głośna sprawa mordercy z Doliny Chochołowskiej. Białostocki sąd zajmie się dziś odwołaniem od wyroku dożywocia dla Pawła H.
Mężczyzna został skazany za zabicie 4 lata temu studentki w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach oraz za inne przestępstwa na tle seksualnym, popełnione wcześniej w Białymstoku. Paweł H. był w połowie lat 90. dwukrotnie karany za brutalne gwałty i rozboje. Za te przestępstwa odbył karę siedmiu lat pozbawienia wolności. Z więzienia wyszedł w 2001 roku.
W sierpniu 2003 roku, u wylotu Doliny Chochołowskiej znaleziono rzeczy osobiste należące do 22-letniej Katarzyny z woj. lubuskiego. Studentka sama przyjechała do Zakopanego i tutaj poznała Pawła H., który podawał się za przewodnika tatrzańskiego. Młoda dziewczyna zgodziła się na wycieczkę do Chochołowskiej, gdzie została zgwałcona i zamordowana.
Dzięki listowi gończemu policja szybko zatrzymała Pawła H. Później okazało się, że mężczyzna jest też sprawcą dwóch innych gwałtów, popełnionych wcześniej w Białymstoku. Ze względu na drastyczne szczegóły, proces w sprawie zbrodni został utajniony. Paweł H. został skazany na dożywocie.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24