11 członków gangu, zajmującego się kradzieżą aut i handlem częściami samochodowymi zatrzymali śląscy policjanci. Gang ma na koncie co najmniej sto kradzieży samochodów oraz wyłudzenia odszkodowań komunikacyjnych za fikcyjne stłuczki i kradzieże. Za zarzucane im przestępstwa podejrzani mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Jak ustalili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową KWP w Katowicach, gang zajmujący się kradzieżą i paserstwem aut działał od września ubiegłego roku w województwach śląskim i małopolskim. W tym czasie jego członkowie ukradli co najmniej sto samochodów, przede wszystkim volkswagenów, audi i seatów. Po kradzieży demontowali pojazdy. Wykorzystywali do tego hale wynajęte w kilku miejscach województwa śląskiego.
Kradzieże w wyłudzenia
Złodzieje zajmowali się nie tylko kradzieżą samochodów. - Uzyskane w ten sposób części sprzedawali na giełdach, w warsztatach samochodowych oraz za pośrednictwem internetu. Dodatkowo - oprócz kradzieży - zajmowali się wyłudzeniami odszkodowań z ubezpieczeń komunikacyjnych preparując fikcyjne stłuczki i kradzieże. W ten sposób wyłudzili co najmniej 250 tys. zł - powiedział Marek Wręczycki ze śląskiej policji.
Zatrzymani członkowie grupy mają od 25 do 41 lat. To mieszkańcy Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Będzina i Czeladzi. Za zarzucane im przestępstwa podejrzani mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja