- Ukraina nie prowadzi obecnie żadnych negocjacji z Rosją, również tych niejawnych - powiedział w rozmowie z polskimi mediami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że "nie można skończyć wojny bez dyplomacji", ale "jakiekolwiek ustalenia z Rosjanami nie mogą się odbywać bez Ukrainy".
Prezydent Zełenski udzielił wywiadu czterem polskich redakcjom: TVN24, Onetowi, "Rzeczpospolitej" i "Krytyce Politycznej".
CZYTAJ TEŻ: Sytuacja na polu walki "jak sinusoida". Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla polskich mediów
Zełenski: nie prowadzimy żadnych negocjacji z Rosją
Zełenski był pytany o to, czy w tej chwili toczą się jakieś rozmowy z Rosją na temat zawieszenia broni albo układu pokojowego.
Odparł, że "Ukraina nie prowadzi obecnie żadnych negocjacji z Rosją". - Również niejawnych, bo bardzo zależy nam na zaufaniu od partnerów. My już ryzykujemy, bo w Unii Europejskiej mamy takich przyjaciół w cudzysłowie, którzy szukają możliwości znalezienia dobrych stosunków z Rosją albo balansują pomiędzy Ukrainą a Rosją - mówił dalej ukraiński prezydent.
- Dzięki Bogu nie jest tak wiele takich krajów, ale dla nas współpraca partnerska jest bardzo ważna. Od pierwszych dni wojny udało nam się stworzyć taki sojusz partnerski i jestem pewien, że bez takiego sojuszu nie wytrwalibyśmy. A wiecie, jak to w życiu, ciężko jest coś zbudować, ale jeszcze ciężej jest to utrzymać. Dlatego żadnych rozmów nie ma - zwrócił się do dziennikarzy.
CZYTAJ TEŻ: Zełenski reaguje na słowa Nawrockiego. "Może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki"
- Oczywiście jakiekolwiek ustalenia z Rosjanami nie mogą się odbywać bez Ukrainy. I dlatego Ukraina powinna reagować bardzo ostro, jeżeli jakiś kraj za naszymi plecami prowadzi jakieś negocjacje z Rosją. Powinniśmy wiedzieć o tym i powinniśmy mieć spójne informacje z naszymi sojusznikami - podkreślił.
Zełenski: nie można skończyć wojny bez dyplomacji
- Niewątpliwie sądzimy, że nie można skończyć wojny bez dyplomacji. Mniej ludzi ucierpi, mniej wszystkiego straci się taką drogą. Jeżeli w taki sposób powstrzymamy tę diabelską historię, jeśli nawet druga strona nie chce pokoju, to można wywalczyć pokój przez siłę. Tak się dzieje, gdy partnerzy się łączą i przez użycie siły zmuszają drugą stronę do rozpoczęcia dialogu - powiedział.
- Co się powinno wydarzyć, zanim przejdziemy do jakichkolwiek negocjacji? Ukraina powinna otrzymać gwarancje bezpieczeństwa. To jest numer jeden i to jest potrzebne wszystkim, również wam. Wszyscy już zrozumieli, że Rosja jest wrogiem i że może napaść na dowolny kraj europejski. Mają dużo sił na to i niestety takie mają pragnienie. Należy to uniemożliwić Putinowi - stwierdził Zełenski.
Czy wojna może się zakończyć w tym roku?
Zełenski był również pytany o to, czy jego zdaniem wojna może się zakończyć w tym roku. Odparł, że Donald Trump "bardzo chce skończyć wojnę". - To są jego twierdzenia i publiczne, i niepubliczne. I jest on w stanie nacisnąć, wpływać na Rosję. Jestem pewien, że Rosja boi się Stanów, boi się Chin i boi się zjednoczonej Europy - powiedział.
- Kiedy pytacie, czy możemy w tym roku zawiesić broń, to odpowiadam, że musimy wszystko w tym celu zrobić. Ale Unia Europejska musi być trzykrotnie bardziej pragmatyczna i musi trzykrotnie zwiększyć produkcję (broni). Musicie produkować, żeby pomóc Ukrainie, ale musicie też produkować więcej dla siebie, żeby Rosjanie wiedzieli, że Europa więcej produkuje, że Europa będzie mogła się im przeciwstawić. Musicie wyprzedzać Putina - podkreślił.
- Trump wie, że chodzi tu o gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i że on powinien Putina docisnąć do dyplomacji. Sądzę, że Trump może to zrobić. I daj Boże, żeby zaproponował Ukrainie realne gwarancje bezpieczeństwa. Realne i dla nas, i dla Europy, i dla Rosjan. A one będą realne, jeśli Ukraina będzie mogła obronić siebie i innych, jeżeli Putin wyruszy na nową wojnę - powiedział Wołodymyr Zełenski.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: 24th Mechanized Brigade of Ukrainian Armed Forces