Iwaszko: dla Rosjan najważniejsze jest pokazać, ilu wzięli do niewoli rzekomych nazistów

Źródło:
TVN24
Andrzej Iwaszko o rosyjskiej defiladzie z okazji Dnia Zwycięstwa w Mariupolu
Andrzej Iwaszko o rosyjskiej defiladzie z okazji Dnia Zwycięstwa w MariupoluTVN24
wideo 2/21
Andrzej Iwaszko o rosyjskiej defiladzie z okazji Dnia Zwycięstwa w MariupoluTVN24

Rosjanie nieustannie atakują zakłady Azowstal, ostatni bastion ukraińskiej obrony w obleganym Mariupolu nad Morzem Azowskim. - Nikt na dzisiaj nie jest w stanie nawet mniej więcej powiedzieć, ile może być ofiar - mówił w "Faktach po Faktach" Andrzej Iwaszko, prezes Polsko-Ukraińskiego Stowarzyszenia w Mariupolu. Odniósł się także do planowanej przez Rosjan defilady z okazji Dnia Zwycięstwa, która ma odbyć się także w zniszczonym przez nich mieście. O sytuacji w Odessie mówiła z kolei Daria Korsak, studentka, która niedawno opuściła to miasto. 

Ukraiński wywiad poinformował w środę, że rosyjscy okupanci w Mariupolu szykują paradę wojskową na 9 maja, gdy w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. - Jak wiemy, [rzecznik Kremla Dmitrij - przyp. red.] Pieskow zaprzeczył organizacji takiej parady, ale skoro on zaprzeczył, to na pewno to zorganizują - ocenił w sobotnich "Faktach po Faktach" Andrzej Iwaszko, prezes Polsko-Ukraińskiego Stowarzyszenia w Mariupolu.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Zwrócił uwagę, że w tak zwanych obozach filtracyjnych Rosjanie przetrzymują około dwóch tysięcy mężczyzn, których mogą wykorzystać do przemarszu jeńców w Mariupolu. - Zebrali ich właśnie dlatego, żeby zrobić ładny obrazek - powiedział. - Dla nich [Rosjan-red.] najważniejsze to pokazać, jak oni wyłapali, ilu wzięli do niewoli tych rzekomych nazistów, o których mówią - powiedział gość "Faktów po Faktach".

Iwaszko: nikt nie jest w stanie powiedzieć, ile jest ofiar

Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko przekazał w sobotę, że pod gruzami każdego zniszczonego przez wojsko rosyjskie budynku w Mariupolu znajduje się po 80-100 ciał. Powołał się na relację mężczyzny, który pod naciskiem żołnierzy rosyjskich, a także aby wyżywić swoją rodzinę, zgodził się usuwać gruzy. "Człowiek wytrzymał tylko kilka dni. Mówi, że ludzie, którzy tak pracowali, wymiotowali i wpadali w stupor (osłupienie). Regularnie zdarzyły się napady histerii. Wszystko dlatego, że ilość ciał ludzkich i ich kawałków pod gruzami odbiera rozum" - relacjonował.

Pytany o te doniesienia oraz o to, ile osób mogło zginąć z rąk Rosjan w Mariupolu, Iwaszko zaznaczył, że "nikt na dzisiaj nie jest w stanie nawet mniej więcej powiedzieć, ile może być ofiar". - Mówi się teraz o 23 tysiącach ofiar śmiertelnych - powiedział, zastrzegając jednocześnie, że wciąż prowadzone są pracę przy odgruzowywaniu miasta i "w takich budynkach może być jeszcze ogromna liczba mieszkańców".

- To jest naruszenie wszystkich możliwych konwencji przez żołnierzy rosyjskich, chociaż trudno mi ich nazwać żołnierzami - kontynuował Iwaszko. - Sytuacja w Mariupolu jest straszna. Szacuje się, że tylko w ekwiwalencie trotylowym na Mariupol zrzucono dwa razy więcej tego trotylu niż na Hiroszimę - powiedział.

"Przez te parę dni będzie bardzo niebezpiecznie"

Drugim gościem "Faktów po Faktach" była Daria Korsak, ukraińska studentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Korsak wyjaśniała, że wyjechała z Odessy do obwodu tarnopolskiego w zachodniej Ukrainie. - Jestem teraz oficjalnie uchodźcą, chociaż do końca wojny nie chciałam uciekać z Odessy, ale jak wiadomo, już dzisiaj były ataki rakietowe na Odessę - mówiła.  

- Wszystko, co oni mogą zrobić teraz w Odessie i w regionie, to tylko rakiety. U nas jest bardzo mocna obrona przeciwlotnicza, ale jak leci dużo rakiet, to nasza obrona nie może zniszczyć każdej - podkreśliła.

Korsak dodała, że miała również obawy o to, co Rosjanie mogą robić przed zbliżającymi się obchodami Dnia Zwycięstwa. - Oni będą robić wszystko, żeby zniszczyć - tak jak mówią - nacjonalistów w Ukrainie i dlatego przez te parę dni będzie bardzo niebezpiecznie - oceniła.

Pytana o to, czy obawia się, że Odessa może zostać zniszczona w takim stopniu jak Mariupol, Korsak opowiedziała przecząco. - Dużo osób mówi, że Odessa może zostać drugim Mariupolem, ale różnica jest taka, że Mariupol jest przy granicy z Rosją, a my nie - wskazała.

Dopytywana, jak wygląda obecnie sytuacja w Ukrainie, rozmówczyni TVN24 zwróciła uwagę na problemy z paliwem. - Brakowało nam benzyny, żeby dojechać do Polski. Jestem w zachodniej Ukrainie, bo mieliśmy siły, żeby dojechać tylko do zachodniej Ukrainy. Dalej wyruszamy do Polski. Dla nas cel numer jeden to dojechać do granicy i mam nadzieję, że tam będzie pomoc - powiedziała.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium