Miechów nie chce być gorszy od Włoszczowy. Jego mieszkańcy domagają się u siebie przystanku dla słynnego ekspresu relacji Kraków - Warszawa.
Dziś małopolski poseł Wiesław Woda złożył w ministerstwie transportu oficjalny wniosek o utworzenie przystanku kolejowego w Miechowie (woj. małopolskie). Miałby się zatrzymywać ten sam ekspres, który od połowy października - dzięki wiceministrowi Przemysławowi Gosiewskiemu - zatrzymuje się poza Warszawą i Krakowem także we Włoszczowie, w której mieszka zaledwie 10 tys. ludzi. Poseł ma już plany, a także poparcie.
- Zgotowano mi aplauz. Oczywiście nie dla aplauzu to robię, ale polityk musi wyczuwać to, czego chcą mieszkańcy – mówi Wiesław Woda, poseł PSL
A pasażerowie z Miechowa chcą zatrzymać pociąg. Ich zapędy hamuje jednak PKP. Według władz PKP z dworca w tym mieście korzystali by nieliczni, a więc byłaby to inwestycja nieopłacalna.
W Miechowie żyje jednak o trzy tys. mieszkańców więcej niż we Włoszczowie. Co więcej, w miasteczku jest już dworzec kolejowy - nie trzeba by więc było inwestować milionów w jego budowę.
Źródło: tvn24